brakuje 0.4 mm, część współpracująca z simerringiem ma wytarte dwa kanały
a mialo to byc takie jakosciowe, wytrzymalsze od FSO
oprocz napawania zakladam jeszcze takie sposoby rozwiazania problemu :
1. toczenie na fi28 i dobor lozyska o zblizonych parametrach nosnosci,
trzeba posiedziec z katalogiem i poszukac takiego d28 i D nie wiekszym niz 65 - moze takie nie istniec i wtedy bedzie problem,
to najtansza i najprostsza opcja
2. toczenie na fi28 i dorobienie tulejki fi28/fi30 z mocniejszej stali,
wcisniecie na goraco i szlifowanie srednicy zewnetrznej na wymiar,
wszystko zostaje fabryczne, czyli lozysko i simering
3. toczenie na fi29 i dorobienie tulejki fi29/fi35 oraz dobor lozyska d35,
znowu moze byc problem z lozyskiem,ale moze byc mniejsze niz fi35,
z kolei w trucku lozysko stozkowe ma d40 i D73 (w osobowym PN d30 i D72)
ten punkt to wlasciwie rozwiniecie drugiej opcji w poszukiwaniu lozysk - warto sprawdzic dostepnosc lozysk zanim zamowi sie dorobienie tulei
4.zaleznie od tego jakiej dlugosci sa polosie Fiata, mozna rozwazyc zastapienie ich polosiami Poloneza,
oczywiscie idziemy w strone wydluzenia, czyli w gre wchodzi szeroki most, badz most z Trucka, ktory jest miedzy szerokim a waskim - jednak nie wiem,jakiej dlugosci ma polosie,
w trucku srednica osadzenia lozyska to fi40, wiec jest z czego toczyc