Kumpel ma `94 i jest zdrowy, a nie myślał zbytnio o dbaniu o to auto, tyrał nim kilka ostatnich lat do pracy na kopalni - zima, nie zima, sól, nie sól. Generalnie nie patrz na roczniki, tylko na stan, i tyle, bo jest dużo bajek, mitów, i nie należy we wszystkie wierzyć.
Co do konserwacji, mogę z mojego doświadczenia polecić położenie na grubo powłoki mike sanders - na podłogę + profile zamknięte. Kilka lat auto jeździ na co dzień (również w zimę), a korozji brak