EPS to akurat bardzo spoko firma, często montuję ich termowłączniki i póki co wszystkie działają jak należy, t.j według tego co mają nabite na korpusie.
Ja tam chinoli nie kupuje. Dziękuję za informację że Pafal to chinol. Kiedyś te czujniki były dostępne tylko made in Pafal i jeśli potrzebuje to szukam tylko Pafala.
P.S.
Kiedyś bawiłem się w przekładki desek rozdzielczych z minusa na plusa. Pamiętam sytuację, gdzie przed zmiana bylo wszystko ok a po zmianie i na nowo zakutych kolektorach przy zegarach po dość krótkim czasie lub nawet odrazu silniki się gotowały lub wedle wskaźnika dość późno włączał się wentylator
To kiedy Ty przekładałeś te deski? Chińczyki były w sklepach odkąd jeżdżę polonezem, w sumie w 2012 roku już w Puławach we wszystkich sklepach szło dostać tylko niedziałające podróby współczesne, który kupiłem razem z termowłącznikiem załączającym wentylator dopiero przy 130 stopniach (oba rewelacyjne vernet-carolstat
).
Akurat pafal dbał o to co wypuszczał i nigdy nie trafiłem na czujnik, który by miał duży rozjazd w parametrach. Prędzej szukałbym problemów ze wskazaniami w masach zegarów, rozkalibrowaniu samego wskaźnika w zegarach, ogólnych spadków napięcia w instalacji (np. przy kiepskiej masie na zegarach w zgniłku z krzaków miewałem różnicę temperatury na wskaźnikach koło 10-15 stopni), więc nie dziwi mnie, że po przekładce deski nagle temperatura potrafiła się zmienić
Latka lecą, wskaźnik jest analogowy, orientacyjny. W sprzęcie audio po wielu latach, np. w 50-letnim radiu, są tego samego typu wskaźniki wychyłowe. Często jest do niego potencjometr, którym reguluje się rozjazd wskaźnika po latach, a jeśli go nie ma - muszę dłubać w elektronice i kalibrować wskazania, bo po prostu po wielu latach trochę zmieniła się jego charakterystyka, czy np. parametr opornika, który jest po drodze do wskaźnika.
Te wskaźniki działają często na napięciu rzędu miliwoltów. Wystarczy, że przez lekko utleniony konektor, kiepską masę (lub kilka, których ma na drodze ze wskaźnika do czujnika) opór będzie o kilkanaście ohmów wyższy, niż w momencie złożenia auta, i już wskaźnik będzie pokazywał bzdury. I to dotyczy każdego auta, jakie ma wskaźnik wychyłowy.