fatygowac tranzystory, zeby uzyskac z zarowki 30% mocy to przerost formy nad trescia,
zreszta ktore halogeny maja 70W? bo z takich 30% daje 21W, ale z 55Wto juz bedzie 16W, czyli niezgodnie z przepisami (co do mocy, bo swiatlosci nikt nie zgadnie),
jest tanszy sposob, zeby sprawdzic, czy takie zrodlo nas zadowala, a przy okazji moze to byc zrodlo docelowe,
trzeba polaczec zarowki szeregowo i wtedy kazda bedzie zasilana 6v (~7v) co pozwoli wskoczyc w odpowiedni zakres mocy i przede wszystkim jasnosci, czyli min. 400lm,
w halogenach w plastikowej obudowie to banalne podlaczenie, w reflektorach z H4 juz znacznie gorzej, bo trzeba rozpiac mase przekaznikiem, drugim zasilanie dlugich, nie pamietam po ktorej stronie jest podlaczona kontrolka, wiec moze i trzeci przekaznik,
w PN szkoda zabawy, bo jest miejsce w reflektorze na dodatkowe swiecidelka, mozna odkleic klosz i zamontowac nawet lampki choinkowe jak ktos bedzie mial taka fantazje