Autor Wątek: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO  (Przeczytany 8293 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 16, 2023, 18:26:16 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
A czy spojrzałeś na linię światło-cień przy pierwszym szkle i ledach? Czy tylko spojrzałeś na plamę z odbłyśnika?



Śmiem twierdzić, że jest ona nieco lepsza, niż przy żarówce i kloszu nowszego typu/wesemie. Nie jest to idealne odcięcie, ale do oślepiania mu raczej daleko. Sprawdzę sobie na polnej drodze, czy oślepiam czy nie, w przeciwieństwie do użytkowników suvów z ledami i automatem długich, którzy mają to w dupie. Pasuje? :)
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2023, 18:31:02 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 16, 2023, 18:35:35 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3142
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Zdecyduj się, czy podpisujesz zdjęcie od góry, czy od dołu ;] Ewentualnie wyraźniej rozgranicz, od którego momentu robiłeś próbę na LEDach - po rzuceniu okiem nie jest to takie oczywiste.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2023, 19:19:22 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 16, 2023, 20:52:34 pm »

Online ceva

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 340
    • Polonez Atu+X20SED, Polonez Kombi, Polski Fiat 125p
Tak namarginesie napomknę, że jeśli ktoś ma jeszcze do wklepania w DR większą pojemność do pierdoloneza, to radzę się spieszyć ponieważ od 1 lipca ocena prawidłowości wykonania zmian konstrukcyjnych przechodzi pod TDT i już tak łatwo nie będzie. Gdybym nie pisał magisterki to właśnie robiłbym szybkiego swapa do kombi :/

Wrzuć to gdzieś w oddzielnym temacie i jak możesz to na ryjbuka, w temacie z tym niezwiązanym zginie i przepadnie...


A w temacie reflektorów, mam w A+ "białe" i takiej rozszczepionej wiązki światła nie zaobserwowałem, diagnosta podczas kręcenia śrubkami od luster też nie komentował że mu coś nie pasi. <mysli>
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2023, 20:57:43 pm wysłana przez ceva »

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 16, 2023, 21:04:51 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1188
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
Co do ledów . Czy retrofity LED są legalne?

Tutaj pojawia się jednak problem: żarówki H4 czy H7 LED są nielegalne. Nie mają homologacji ECE, więc nie można stosować ich w samochodach poruszających się po drogach publicznych. Wynika to z faktu, że w świetle przepisów w reflektorach halogenowych powinny znajdować się żarówki halogenowe – i żadne inne. Zamontowanie w nich LED-ów – nawet jeśli technicznie możliwe – narusza ich homologację.

Dlaczego więc retrofity dostępne są w sklepach? Bo można je stosować poza trasami publicznymi, na przykład na torach rajdowych czy drogach leśnych lub polnych. Za używanie ich niezgodnie z przepisami grozi zatrzymanie dowodu rejestracyjnego oraz mandat – od 50 do 200 zł, a nawet wielokrotnie wyższy, jeśli policjant przeprowadzający kontrolę podciągnie nielegalny montaż LED-ów pod spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Oprócz tego w razie kolizji czy wypadku ubezpieczyciel może odmówić wypłaty polisy, jako powód podając właśnie zamontowanie niewłaściwego źródła światła.

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 16, 2023, 22:07:59 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Zdecyduj się, czy podpisujesz zdjęcie od góry, czy od dołu ;] Ewentualnie wyraźniej rozgranicz, od którego momentu robiłeś próbę na LEDach - po rzuceniu okiem nie jest to takie oczywiste.

Wszystkie zdjęcia są normalnie podpisane, o co Ci chodzi?
Powinienem jeszcze w ramkę zieloną i czerwoną otoczyć, dla forumowych czytaczy po łebkach :)
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 17, 2023, 03:05:46 am »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1756
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo +1?? KM?? & Fiat Croma 1.9 JTD '09 120 KM - Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - "TurboŁoś"
Nie muszę tego komentować. Zdjęcie prezentujące światło-cień po zastosowaniu LEDów najlepiej oddaje to, że oślepianie jadących z naprzeciwka jest pewne w najlepszym razie na 50/50. Ale raczej bliżej 100% biorąc pod uwagę, że Daniel kupił markowe retrofity, a nie jakąś "ch*"a wartą chinszczyznę, przy której nikt nawet nie próbował się silić na możliwie analogiczne rozprowadzenie snopu światła po odbłyśniku.
No, ale wiadomo, że jak nowe suvy (a dokładniej crossovery :P ) z aktywnymi LEDami oślepiajo, to AJ WAJ!!! JAK TO DOSTAŁO HOMOLOGACJĘ?!?!?!?! Ale jak samemu robi się to samo... o to przepraszam, dbamy o odbłyśniki/akumulator/alternator/zmnieszamy emisję CO2...
Hmm... a świecący, w stosunku do szkieł WHS, gdzie popadnie Wesem (mimo normalnych żarówek) już jest ok. Intrygujące. Pomijam, już fakt, że Daniel zastosował jakieś chińczyki no-name, które świecą jak chcą i ja osobiście bym ich nie wykorzystał.

diagnosta podczas kręcenia śrubkami od luster też nie komentował że mu coś nie pasi. <mysli>
Diagnosta (przynajmniej z moich osobistych doświadczeń ustawiania reflektorów na rożnych SKP) patrzy tylko na światłocień w urządzeniu do regulacji reflektorów - ogólny rozkład natężenia światła jest dla niego niemierzalny i w sumie, co zrozumiałe na ten moment, nie do ocenienia w obiektywny sposób w warunkach SKP. Niby jakiś dr inż. Targosiński chwalił się skonstruowaniem urządzenia do analizy rozkładu światła emitowanego przez reflektor samochodowy dla SKP, ale to raczej pieśń przyszłości. Na razie pozostaje nam zdrowy rozsądek w warunkach polskiego piekiełka (o co ciężko, gdzie każdy urzędnik, i nie tylko, szuka sobie dupochronu).

Co do ledów . Czy retrofity LED są legalne?
W świetle obecnych przepisów, oczywiście, że nie. Ale, że nasze przepisy (i nie tylko) tkwią jakoś w latach '80 ubiegłego wieku, ja dałem sobie z tym spokój. Z bratem, po zamontowaniu retrofitów w Volvo zrobiliśmy kilka przejazdów testowych aby sprawdzić, czy aby na pewno nie oślepiamy jadących z naprzeciwka (pojazd "oślepiany": Polonez Kombi) i nic takiego nie stwierdziliśmy ( za kierownicą Kombi ja, jak również brat na zmianę). No i do tego jakieś dwa przeglądy w rożnych SKP, jak również dziesiątki mijanych patroli policji oraz fakt, że nikt do tej pory nie mrugał mi długimi z powodu oślepiania są dla mnie wystarczającym dowodem, że jest ok i nikomu nie szkodzę tym, szczególnie, że trochę tych kilometrów w ciągu roku robię (jakieś 35-40 tys./rok).  A jak trafię na służbistę? Trudno, przeboleję mandat, a w schowku wożę komplet klasycznych żarówek przygotowanych na taką sytuację. Niestety niezależnych, profesjonalnych badań na ten temat nie posiadam, staram się stosować tylko do zasady "nie rób drugiemu, co tobie niemiłe". A plusy wynikające z dobrego oświetlenia drogi nocą,  w połączeniu z powyższymi obserwacjami, przeważają wg mnie nielegalność procederu. Oczywiście nie jest to uniwersalna zasada i dla każdego typu reflektora oraz źródła światła wypadałoby sprawdzić czy zmiana nie wpływa negatywnie na oślepianie, ale to chyba oczywiste. Tyle możemy zrobić we własnym, amatorskim zakresie.

Wszystkie zdjęcia są normalnie podpisane, o co Ci chodzi?
Powinienem jeszcze w ramkę zieloną i czerwoną otoczyć, dla forumowych czytaczy po łebkach :)
Wybacz Koledze, jest na etapie magisterki, a wiesz jak to u nas bywa z rozumieniem tekstu na studiach ...

Czym kleisz szkła ?
Ja też kleiłem do tej pory lampy na silikon uniwersalny bezbarwny. Trzyma na tyle solidnie, że nie ma obawy, że klosz odpadnie albo będzie przeciekał, jednocześnie dając możliwość bezproblemowego oddzielenia szkła od obudowy w razie potrzeby.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2023, 03:24:13 am wysłana przez Sławek#1978 »
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 17, 2023, 18:21:24 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Tak się wtrącę na chwilkę. Akurat to dziadowanie z częściami ze szrotu, to nie tylko domena użytkowników polonezów, bo i ci z "lepszych" fur, również lubią pogrzebać na szrocie. Niema nic złego w kupowaniu DOBRYCH części na szrocie (choć to pośrednio odbija się na dostępności i jakości dobrych nowych), ale nawet dziadowanie, ma swoje granice. Ktoś tu lata temu wspominał, że był świadkiem, jak gość  kupował na szrocie używany pasek rozrządu. Może olej i inne płyny eksploatacyjne, również kupował w tym samym "sklepie"? Myślicie, że użytkownicy starszych zachodnich aut, wszystko kupują nowe?
A co do lamp, to mam mieszane odczucia. Z jednej strony, dawniej (podobno) wszystko było lepsze, a z drugiej mówi się, że co nowe, to nowe. Tyle tylko, że niektórzy tu narzekali na jakość nowych lamp do poloneza. Przepłacać za coś, co ponoć świeci gorzej, niż stare oryginały, też średni pomysł. Ja sobie takich lamp trochę pobrałem ze szrotów, no bo w sumie, skoro odbłyśniki są w stanie idealnym, szkła są ok i nie rozlatuje się to w rękach, to czemu mam kupować nowe? Z tą ekologią (mówiąc żartem) to nie tak do końca głupio, bo prawdziwa ekologia, to nie marnowanie zasobów na wytwarzanie coraz to nowych rzeczy, ale ciągłe użytkowanie (przywracanie do obiegu) starych, które nadal są sprawne i nie wymagają nakładów nieproporcjonalnych do zakupu nowych. Czyli zupełnie coś przeciwnego, niż dzisiaj się lansuje. Producenci być może i mają na tym jakieś "straty" ale jednocześnie, zarabiają różne zakłady, zajmujące się "regeneracją" podzespołów, gdy jest to w miarę opłacalne. Np. ludzie naprawiają pęknięte / pryśnięte szyby, zamiast po prostu kupić nową, a jakoś producenci szyb nie splajtowali. Temat jest o wiele bardziej złożony i nie da się tak po prostu określić danego zjawiska jako dobre, lub złe. Tak na dobrą sprawę, prawie każdą część można dziś zregenerować, przywracając ją do stanu "OEM" jak to dzisiaj się ładnie określa. Kwestia opłacalności i zasadności czegoś takiego. Ale gdy mamy do wyboru nową część marnej jakości, to taka opcja bywa całkiem niegłupia. Przypominam, że w "zamierzchłych czasach" (za komuny) dużo rzeczy się właśnie naprawiało, silniki były remontowane przez stosowanie nadwymiarów (które przewidywała przecież fabryka), szlif tulei/bloków i montaż tłoków nadwymiarowych, a gdy nie było takiej możliwości, tulejowanie bloku, by przywrócić wymiar nominalny. Dzisiaj, o ile się orientuję, robią same jednorazówki, a takie remonty, to chyba tylko w bardzo drogich silnikach, gdzie koszt nowego, to remont razy 2, lub 3. I to się nazywa teraz ekologią. Niedawno oglądałem film ma jutubie, jak gdzieś w Pakistanie, czy innym trzecim świecie, naprawiali dziury w żeliwnych blokach, wiercili nowe otwory i gwintowali pod śruby głowicy i takie tam. Jest tego dużo. Może to dziadowanie, bo idzie się i kupuje nowy blok (ależ wygoda, co?) ale czy to właśnie nie jest sprzeczne z ekologią? Dawniej i u nas tak się robiło, szczególnie w maszynach rolniczych itp. Z czasem, przyszły takie czasy, ze nie kupiłeś już np. tłoków nadwymiarowych, tylko zaczęto lansować wymianę na komplety nominalne, a starą tuleje na złom. Dziś, jakość nowych części jest tak podła, że niejeden pewnie by wolał starem fabryczne zregenerować. Pamiętam, jak ludzie się ucieszyli, że nie trzeba sobie robić kłopotu ze szlifowaniem tulei itd, tylko się idzie i kupuje nowe komplety, gotowe do montażu, tylko że teraz, po latach, wyszło to bokiem. te części rolnicze, to klepią chyba już gdzie popadnie, byle taniej. Ludzie czasem przepłacają w myśl zasady, że im droższe, tym lepsze, a tu wychodzi na to, że to za 500, to to samo, co to za 200. Tak więc nie zawsze jest tak, że biedny producent robiłby lepsze, ale ludzie nie kupią. Oni też w zdecydowanej większości chcą się nachapać, a najlepiej powiedzieć, że ludzie chcą tanich części.
Oglądam czasem tych różnych mechaników na jutubie i to, co tam pokazują, jakie teraz są części, to tragedia. Rolki od rozrządu się rozlatują w rękach, koła dwumasowe mają już fabrycznie luz jak po sporym przebiegu, jeden sprzęgło nowe kupił, a tam docisk w ogóle nie obrobiony itd. Wszyscy wspólnie doszli do wniosku, że to musi być robione celowo, by ludziom obrzydzić samochody. I coraz częściej sa problemy z dostaniem części do względnie nowych aut.To nie jest normalne.

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 17, 2023, 18:55:11 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3047
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Chodziło mi bardziej o to, że termin ekologia nie był dawno temu tak chwytliwy. Zapamiętało mi się, co ktoś gdzieś jakiś czas temu napisał w tym kontekście: komuna była ekologiczna ...a to nie do końca tak. Po prostu w czasach PRL nie do końca zdawano  sobie jeszcze sprawę, że prawdziwy zarobek nie jest w prostocie i trwałości danego produktu, lecz w stopniu jego skomplikowania i tzw. autoryzowanym serwisie.
No i dożyliśmy czasów, gdy wszystko się nie naprawia, lecz wymienia, i - jak na ironię - najgłośniej się pieprzy o ekologii, która ma z tym wszystkim tyle wspólnego, co kot napłakał.

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 17, 2023, 19:05:22 pm »

Offline Majonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 603
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ gli
Nie moja wina, że nie poznałeś ojczystego języka na tyle dobrze, abyś poprawnie umiał podpisywać zdjęcia.


Tylko jaki to ma być progres?

To chyba autoironia ? Wybacz że się dopierdalam, ale jak widzę co chwilę te paszkwile kalki z angielskiego to coś mi się niedobrze robi. Czasem się zastanawiam czy mieszkam w polsce czy na obczyźnie wśród polonii która zapomniała własnego języka.

A ze szkłami reflektorów to ciekawy temat. W plusie mam oczywiście "białe" ale mam też klosze po caro 95 i tam wydaje mi się że świeciły lepiej. Do ledów nic nie mam , byle by nie oślepiały. Problem z przeciętnymi zwolennikami takiej zmiany jest taki że nikt tego tak dokładnie nie testuje, tylko wpakuje taki na pałę byle co ważne żeby jemu dobrze świeciło, co widać na drogach


Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 18, 2023, 07:39:46 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
Właśnie w tym, że są szklane, cały ich urok. Poliwęglan, pleksi, czy cokolwiek, z czego robią te współczesne, to badziewie.

Zależy od producenta. Niemieckie robią się matowe i żółte. Tuningowe zamienniki to w ogóle tragiedia. A w takim wyśmiewanym Fiacie, w Grande Punto bywa kiepsko, ale Pandy mają piękny, przejrzysty klosz, co najwyżej lekko porysowany piaskiem i niewłaściwym czyszczeniem.

Najlepsze jest to, że klosz Pandy jest tak zaprojektowany że można łatwo wymeinić samo "szkło". Inna sprawa, że pewnie nie jest dostępne jako część zamienna.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 19, 2023, 00:37:15 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Amba fatima, było i nima. Śmieci lecą do śmieci.

To jest temat o różnicach szkieł reflektorów, i bardzo proszę, żeby posty dotyczyły tytułu wątku. Jeśli ktoś twierdzi, że to głupie i bezsensowne roztrząsanie sprawy, przypominam - od tego jest forum, żeby dyskutować nawet o bzdurach typu, czy fabryczne miejsce na lewarek lepiej zatkać korkiem od jabola, czy kwadratowym plastikiem ze szkolnego krzesła. A od wyzywania od debili są grupki na facebooku, od prywaty - skrzynka PW.

EOT.

// Przetestowałem dzisiaj klosze, które wymieniłem w moich reflektorach. Jak po testach na ścianie - jest zdecydowanie lepiej. Co na pewno: na kloszach z najstarszym ryflowaniem, znacznie mocniej i równomierniej jest doświetlony obszar tuż przed samochodem. Zniknęły "dziury". Mam wrażenie, że reflektory mocniej rozsyłają światło na "boki", co zgadza się z plamą światła na zdjęciach. "Nowsze" białe szkła mocniej skupiają się w punkcie odcięcia, przez co punktowo wydają się świecić mocniej (zgodnie z pomiarami luksomierzem), ale cierpi na tym rozsył samego światła. Plama jest mocniej "ściśnięta", przez co powstają dziury w oświetleniu, i mniej regularny rozsył światła. Generalnie jestem zadowolony.

Jak trafię kiedyś reflektor wesem, najlepiej w dobrym stanie, chętnie przeprowadzę na nim test. Domyślam się, że efekt będzie jak przy kloszu "białym" z najnowszego wypustu (późne caro i plusy), tak zapamiętałem, że świeciły te reflektory - zarówno w 125p, w wuesce, jak i w caro, plama światła była dość "chaotyczna". Ale do tego muszę mieć jakiś reflektor na stole. Można się też pobawić w zamianę: nowy odbłyśnik wesem + stare szkło, i odwrotnie, stary odbłyśnik + szkło wesem.

Po teście z żarówkami, założyłem ledy. Zauważalna jest różnica w oświetleniu przed autem, plama światła nie jest idealnie jednolita, jak na żarówce, ale samo źródło jest mocniejsze, co nocą rekompensuje brak wzorowej plamy światła. Za to linia odcięcia jest bardzo dobra, kolega jadący z naprzeciwka mówi, że nie doznał "olśnienia". To mnie zachęciło do dalszych testów - to uznałem, za najważniejsze, aby nie świecić innym po oczach. Nie chodzi tutaj o jaranie się znaczkiem FSO, jak ktoś napisał, tylko o widoczną różnicę w oświetleniu drogi. Często robię trasy, nocą. I dla mnie jest różnica, jeśli chodzi o jakość oświetlenia drogi, poważnie traktuję tą sprawę, lubię mieć sprawne oświetlenie. Gdyby wesem świecił dobrze/lepiej od starych lamp, bez wahania bym wyrzucił stare reflektory, i wrzucił sobie nówki, bo - jak widać chyba po moim aucie - fanem 100% oryginału zdecydowanie nie jestem. No ale w mojej opinii, niestety nie świecą przynajmniej tak samo dobrze.

W przyszłości chyba będę musiał zainwestować w markowe "retrofity", najlepiej o barwie ~3000-4000. Ciekawe, czy firmowe retrofity nie mają wady tych, które kupiłem na próbę - dziura w dolnej części plamy światła, ktorą częściowo kompensuje ryflowanie w kloszu. Wtedy byłoby idealnie. Zostawiłem sobie luzem jeden odbłyśnik (sam odbłyśnik, bez klosza) - na nim najlepiej widać różnicę pomiędzy źródłami.

Obejrzałem dzisiaj też u kumpla reflektory z caro `95. Co ciekawe, ryflowanie jest podobne do starego wzoru, ale mocniej uwypuklone są dwa "kwadraty". Szkła są produkcji WHS, ale co ciekawe, są białe. I jego reflektory świecą dobrze, bez plam i dziur w oświetleniu drogi.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2023, 01:35:52 am wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 19, 2023, 01:40:52 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Hmm, mam ze dwa pudła różnych reflektorów i chyba trzeba by się przyjrzeć z ciekawości, co to jest i czy wszystkie są takie same. Nie zwracałem nigdy uwagi, że tam jakieś różnice są. Jedyne co, to brak/obecność miejsca na dodatkową żarówkę P21W. Takie udało mi się znaleźć przypadkiem i do tego, miały już od razu rozklejone szkła, więc mam łatwiej doprowadzić je do porządku. Jeden odbłyśnik jest wypalony, więc do wymiany. A przy okazji pytanie. czemu one mają te blaszki w odbłyśniku innego kształtu? Bo są kwadratowe, a inne są bodajże okrągłe? To robi jakąś różnicę? Bo jak coś, to musiałbym w odbłyśniku wymienić to na właściwe. Miałem już kiedyś w posiadaniu takie lampy, ale poszły na szrot razem z moim caro, bo nie chciało mi się ich wyjmować. Dopiero niedawno znalazłem kolejny komplet. Te żarówki 21W całkiem nieźle świeciły, jako dzienne. Nie miałem nigdy problemów, by mnie ktoś zatrzymał.

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 19, 2023, 01:45:28 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Nie wiem, o czym mowa, jeśli chodzi o kształt "blaszek" mógłbyś zrobić zdjęcie i pokazać różnice? Chodzi o samo mocowanie klosza do korpusu? Jeśli tak, kwadratowy ("schowany", nie widoczny od przodu reflektora) otwór na spinki mają oryginalne odbłyśniki, a na okrągłe (przechodzące przez cały odbłyśnik i widoczne nawet z zewnątrz) - wesem. Wesem miał też kompletnie inny typ spinek, niż stare reflektory.

Z tego co wiem, miejsce na dodatkową żarówkę P21W mają tylko wesemy, i fakt, to jest akurat dobry pomysł w tych reflektorach. Są bardzo dobre ledowe zamienniki P21W, o barwie 3000k (żarówkowa), które pobierają zaledwie 2W/sztuka.

edit: zdjęcia spinki + tulejki wesem, a następne - zdjęcia fabrycznych.







« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2023, 01:52:32 am wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 19, 2023, 01:58:54 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Chodzi mi o te takie dziwne blaszki, które widać przed żarówką, patrząc od przodu lampy. To jest chyba coś w rodzaju rozszczepiacza światła? One są mocowane do odbłyśnika. Pamiętam, że chyba dawniej, w żuku w starszym typie lamp, tego nie było, a pojawiło się chyba wraz z zastosowaniem żarówek H4. A o ledowych zamiennikach P21W też myślałem. To by ładnie świeciło, bo nawet te zwykle potrafiły całkiem nieźle oświetlać drogę przed maską. Miałem je włączane przełącznikiem, ale można zrobić "automatyczne" zapalające się po uruchomieniu silnika.
Dokopałem się do mojego zdjęcia na forum. Tu widać ta blaszkę, o której mówię. W tych lampach jest kwadratowa.

Pisałem tam, że to z Zelmotu.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2023, 02:26:11 am wysłana przez Buźka »

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 20, 2023, 12:42:23 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
To jest taka osłonka, która ma zapobiegać olśnieniu. Żarówki H4 mają taką warstwę na czubku szkła, ale widocznie uznano, że jest ona niewystarczająca, i do tego były takie osłonki. W sumie, olśnić taka żarówka mogła jedynie kiedy się patrzyło pod dużym kątem na reflektor - to tylko pokazuje, jak poważnie kiedyś podchodzono do takich spraw ;)

Wydaje mi się, że zelmot też robił te lampy - miałem kiedyś taką lampę, ale ze starego typu spinkami. Tutaj to już pewnie wesem, który odkupił formy od zelmotu, i został napis na obudowie, lub końcowa produkcja zelmotu.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 20, 2023, 13:49:19 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
A o ledowych zamiennikach P21W też myślałem

Ja mam u siebie podpięte jako dzienne nikogo nie oślepia nikt nie mruga jest elegancko . Jeździliśmy ze znajomymi moim Poldem po polsce i nigdy nie było problemu wiadomo że jak był trafił na służbiste to może być problem i trzeba będzie żarówki wyjąć ale śmiga . Normalnie na P21W mam wypiłowany plastik w kształt taki jak na kierunkowskaz i oprawkę z niego.



Ledy mam wrzucone takie więc nie najtańszy szajs https://allegro.pl/oferta/zarowki-p21w-5-cob-soczewka-ba15s-12v-24v-2-szt-rs-13343870495

Świeci to tak https://www.youtube.com/watch?v=ymqJ3OZ1DlU . Do jazdy dziennej spoko raz jechałem na tym jak mi zdechłą kostka stacyjki w nocy no dało radę.

Ogólnie wesemowskie nie połamane względem starych wyjechanych kapci dają radę chociaż myślałem nad wymianą tych kapturków od oryginałów bo teoretycznie inaczej rozpraszają światło . Jadąc w nocy widać z prawego reflektora na poboczu użebrowanie szkła.


"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 20, 2023, 15:02:15 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Ładnie ci to świeci. Żarówki rzeczywiście nie tanie, ale coś za coś. Na zwykłych też nie tak źle świeciło. Dla potrzeb świateł dziennych, to wystarczające są. Jakie niby powinny być oznaczenia tych lamp, fabrycznie homologowanych do świateł dziennych? Bo tam coś pisałeś.

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 20, 2023, 18:13:04 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
A o ledowych zamiennikach P21W też myślałem

Ja mam u siebie podpięte jako dzienne nikogo nie oślepia nikt nie mruga jest elegancko . Jeździliśmy ze znajomymi moim Poldem po polsce i nigdy nie było problemu wiadomo że jak był trafił na służbiste to może być problem i trzeba będzie żarówki wyjąć ale śmiga . Normalnie na P21W mam wypiłowany plastik w kształt taki jak na kierunkowskaz i oprawkę z niego.



Ledy mam wrzucone takie więc nie najtańszy szajs https://allegro.pl/oferta/zarowki-p21w-5-cob-soczewka-ba15s-12v-24v-2-szt-rs-13343870495

Świeci to tak https://www.youtube.com/watch?v=ymqJ3OZ1DlU . Do jazdy dziennej spoko raz jechałem na tym jak mi zdechłą kostka stacyjki w nocy no dało radę.

Ogólnie wesemowskie nie połamane względem starych wyjechanych kapci dają radę chociaż myślałem nad wymianą tych kapturków od oryginałów bo teoretycznie inaczej rozpraszają światło . Jadąc w nocy widać z prawego reflektora na poboczu użebrowanie szkła.


Gdzie to masz podpięte, bo przez te wzory nie widzę?
Osobiście jeżdżę na pozycyjnych, i w C+ mimo że dużo słabiej dawały niż te w Pandzie, to tak samo nikt się nie czepiał, ale to dlatego że u mnie w moim mieście policja nie robi głupot. Stoją tylko tam, gdzie rzeczywiście jest niebezpiecznie, czasem zatrzymają żeby powiedzieć że Ci się żarówka przepaliła i zaraz puszczą dalej, a poza tym to niegroźne rzeczy im nie przeszkadzają. Naprawdę życzę każdemu dobremu człowiekowi takiej fajnej policji, bo naprawdę kierują się zdrowym rozsądkiem, a nie tym żeby kogoś ogolić.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2023, 18:14:35 pm wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 20, 2023, 20:24:12 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Kupiłem najtańszy model chińskich ledów do dziennych moduł wziąłem z tego zestawu , uciąłem końcówki i przylutowałem wtyczki od kierunkowskazów . Następnie jeden przewód idzie do aku a 1 do lampy. Po włączeniu zapłonu normalnie świecą jak na filmiku przełączeniu na postojówki gasną ... A co do szkieł to kiedyś coś na tym forum mi się przewinęło że były klosze z homologacją na takie coś ale czy to był farmazon czy nie nie wiem raczej chyba nie skoro wesemy mają odlewy na oprawkę od kierunkowskazu z boku .
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2023, 20:28:00 pm wysłana przez Macfly »
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Różnice pomiędzy fabrycznymi kloszami reflektorów FSO
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 20, 2023, 21:28:40 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Ja jeździłem na światłach mijania zawsze, ale po kilku latach intensywnego używania, nowy odbłyśnik od góry zmatowiał. Nic dziwnego, wystarczy podejść do auta na włączonych minutę światłach mijania, i potrzymać rękę 10cm od klosza, zeby zobaczyć, jakie ciepło z niego bije. Spinki też łamią się nie bez powodu, temperatura je morduje. Stąd w ogóle zacząłem myśleć o retrofitach zamiast H4 - szkoda, zeby świeżo zregenerowane odbłyśniki po 3-4 latach miały taki spadek sprawności... Nie jest to może kompletne zniszczenie reflektora, ale widać, że część, na której reflektor najczęściej pracuje, jest zmatowiała względem reszty.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...