Autor Wątek: Problem z odpowietrzeniem hamulców Jumper/Boxer/Ducato  (Przeczytany 2817 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Problem z odpowietrzeniem hamulców Jumper/Boxer/Ducato
« dnia: Październik 08, 2023, 13:46:03 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 524
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Witam, temat nie związany z FSO, ale może ktoś doradzi.

Posiadam Jumpera z 2005r w wersji BEZ ABS (jakaś bida wersja).Robiłem mu małe poprawki blacharsko lakiernicze, do których potrzebowałem odkręcić prawą kolumnę mcphersona-przy okazji "ruszyłem" jeden z przewodów hamulcowych idących do zacisków (są 2 przewody i 2 odpowietrzniki, ja uszkodziłem dolny).Po naprawie przewodu (a raczej wymianie) trzeba odpowietrzyć układ-ubyło mimo pęknięcia mało płynu, nawet cały nie zleciał ze zbiorniczka-jednak nie jestem w stanie tego odpowietrzyć.Co najlepsze, prawy zacisk (czyli ten przy którym przewód naprawiałem) wyrzuca czysty płyn, natomiast odpowietrzanie przy pozostałych 3 kołach cały czas leci powietrze, a hamulec jest żaden.Przelałem duuużo płynu, zarówno metodą tradycyjną (pompuj-odkręć), jak i ciągnąć z pomocą kompresora.

Jakieś pomysły o co mu chodzi?Pompa?Tylko czemu by ją tak nagle trafiło?A może odpowietrzyć przy pompie?Jeśli tak, to jakieś wskazówki co do tego? (przy pompie w życiu nie odpowietrzałem i nie wiem jak do tego podejść, zawsze normalnie przez odpowietrzniki dawało radę nawet puste układy odpowietrzyć, a tu stary Jumper mnie pokonał)

Z góry dziękuję za propozycje.

Odp: Problem z odpowietrzeniem hamulców Jumper/Boxer/Ducato
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 08, 2023, 14:07:08 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
jak zeszło z pompy to lipa. Można się ratować próbując wcisnąć dużą skrzykawką płyn pod prąd przez odpowietrznik zacisku, albo luzując przewody na pompie. Widać to wyraźnie bo odkręcisz przewody na pompie delikatnie i będą pykać mini bańki w nakrętkach aż przestaną. Tylko trzeba nalać płynu do pełna i sprawdzić czy pompa na pewno jest cofnięta na maxa. czyli najlepiej złapać za pedał i go podnieść.

Odp: Problem z odpowietrzeniem hamulców Jumper/Boxer/Ducato
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 08, 2023, 14:13:16 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 524
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Jeszcze dodam-przy pompowaniu pedałem bulgocze płyn w zbiorniczku (tzn powietrze sobie wychodzi przez zbiorniczek)

Jeden luzowałem przy pompie to tylko się sączyło, ale nie widziałem powietrza.

Tylko myk polega na tym, że zbiornik nie był wysuszony do zera, a rozszczelniona część (tzn prawy przód) nie ma powietrza, natomiast inne już tak.

Może z tą strzykawką spróbuję, o ile znajdę taką treściwą, bo trochę wchodzi tego płynu w przewody chyba.Jak się nie uda, to pompa wyleci i najwyżej pomyślę.

Niemniej dzięki za propozycje.

Odp: Problem z odpowietrzeniem hamulców Jumper/Boxer/Ducato
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 08, 2023, 14:25:39 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
pompa jest zawsze rozbieralna. Czasami potrafi stanąć np 2 sekcja. Tylko uważaj na oczy bo zrobiłem sobie juz 2 razy w życiu tą przyjemność.
Poluzuj pompę od serwa i zobacz czy będzie sprężynować. To też czasami pomaga odpowietrzyć (wystarczy zrobić 2-3 mm luzu miedzy serwem a pompą.

Odp: Problem z odpowietrzeniem hamulców Jumper/Boxer/Ducato
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 08, 2023, 17:12:20 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2902
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Odkrec wszystkie odpowietrzniki i pompuj. Pilnuj tylko aby nie zabrakło płynu w zbiorniczku.
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Problem z odpowietrzeniem hamulców Jumper/Boxer/Ducato
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 13, 2023, 21:57:44 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 524
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Próbowałem jeszcze robić "lewatywę" przez odpowietrzniki, baaaardzo minimalnie pomogło, zacząłem odpowietrzać i dalej kicha.

Zmieniłem pompę na nową (a przy okazji kilka przewodów na nowe, bo stare się ukręcały przy próbie odkręcania, a zarobienie nowych końcówek na fabrycznej wiekowej stali okazało się niemożliwe), odpowietrzyłem (też trochę to trwało) i hamulce wróciły do życia  <spoko>