Sum41, kwintesencja tego rodzaju muzyki jak pisałem wcześniej, typowo grana w młodzieżowych komediach itp. Tutaj ich numer z Fantastic Four. Refren jest świetny.
https://youtu.be/zDpXuP7PbvQ?list=PLlCZ0ARlUOomrthGQdZx9pmi2oEZ37uR6The Offspring, to wiadomo, chyba wszyscy znają Preety Fly
The Midnight i Nina, to widzę trochę takie granie w stylu lat 80tych? Nie znam, bo czegoś takiego raczej nie słucham, co oczywiście nie znaczy, że nie znalazłbym czegoś ciekawego, bo jak mówię, nie ograniczam się do żadnego gatunku, choć mam kilka ulubionych.Taka muzyka jest idealna do słuchania w nocy, na pustej drodze, najlepiej w mieście, gdy wszyscy normalni ludzie śpią i jest się praktycznie samemu z samochodem i pustą drogą. Ma to wtedy klimat.
W związku z powyższym, coś, co mógłbym porównać do twojej propozycji, a co mi się podoba, to taki oto numer, wykorzystany w Ślepnąc od świateł.
https://www.youtube.com/watch?v=rAJrMPbKBrMTak więc, chyba nie jest ze mną aż tak źle, żebym gardził inną muzyką. To akurat fajny, usypiający numer.
Wracając znów do ostrzejszej muzyki, to takie coś kiedyś znalazłem. Polski zespół Iron Head. Nie słuchałem innych numerów, ale ten jest zajebisty.
https://www.youtube.com/watch?v=H9z3U8mX96cJedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to trochę mało metalowa aparycja chłopaków, bo ci dwaj wyglądają jak z boysbandu, jedynie gitarzysta z brodą daje radę, ale to tak nawiasem i żartem, bo nie ocenia się książki po okładce.