wymiana uszczelniaczy walu korbowego OHV

[Mariusz#]

Rzadko tu zaglądam i nie pamiętam czy był już może gdzieś  podobny temat?. U mnie po 25 latach powiedziały dość i kapie z przodu i z pod sprzęgła, muszę to rozbebeszyć. Interesuje mnie  cały proces . Wiem że będzie potrzebny chyba wałek sprzęgłowy żeby ustawić potem sprzęgło w osi.

[Tomasz#1969]

http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=24508.0

[Mariusz#]

dzięki. przód rzecz prosta gorzej z tyłem

[ceva]

Tylny uszczelniacz wbrew pozorom łatwiej (o ile w ocenie trudności pominie się operację demontażu skrzyni biegów) się wymienia. Pamiętać trzeba tylko żeby koło zamachowe przykręcić dokładnie w tym położeniu w jakim się znajdowało i posmarować szczeliwem śruby do jego montażu do wału korbowego. Przy okazji tej operacji warto wymienić łożysko wałka sprzęgłowego. Do centrowania tarczy sprzęgła nie trzeba mieć drugiego wałka sprzęgłowego, wystarczy uniwersalny przyrząd do jego centrowania dostępny za parę groszy. Do demontażu uszczelniacza nie trzeba odkręcać jego obudowy, wystarczy użyć metody na blachowkręt. 

[diodalodz]

jak kapie przód i tył to na 80% słabe są też panewki główne. To przez nie zazwyczaj pojawiają się wycieki.

[Mariusz#]

narazie wymienię uszczelniacze, zobaczę co się będzie działo   nie chce mi się rozbierać tego silnika już mnie jakoś do tego nie ciągnie,  samo wyjecie skrzyni i demontaż sprzęgła tez mnie w ogóle nie motywuje to przychodzi chyba z wiekiem, no ale cóż trzeba będzie tak czy inaczej to zrobić.   

[diodalodz]

tylko kup dobre uszczeninienia .
Tył pasuje od łady i elring je robi czerwone
Przód też był dostępny z vitonu. Tylko uszczelniacz wałka był NBR z corteco bo ma jakiś nietypowy wymiar.

[śledzik]

Po wymiarach szukaj. Corteco i Elring to dwie firmy sprawdzone i pewne.