Witam wszystkich przegl?daj?cych forum.
Jestem tu nowym użytkownikiem, ale przeczytałem już znaczn? liczbę postów i muszę przyznać, że to forum mi się podoba.
Ale nie o tym... Mianowicie mam taki mały problem (opcja szukaj i cały dział elektryka przeczytany)
Nie wiem co to może być. Objawy s? tego typu. Jad?c sobie po mie?cie wszystko ładnie i cacy. Kierunki działaj? jak ta lala i wsio gra. Problem pojawia się w momenckie kiedy wrzucam wsteczny bieg i wł?czam kierunkowskaz - wówczas zaczynaj? mi działać wycieraczki. Problem znika, gdy dodatkowo zaskoczy wentylator, lub gdy wrzucę ogrzewanie tylnej szyby. Po wył?czeniu wiatraka lub ogrzewania wycierczki znów zaskakuj?. Dzieje sie tak zarówno jak kierunek walnę w prawo lub lewo, ale tylko w momencie wrzucania wstecznego?
Sprawdziłem lampy z tyłu. |wiec? tak jak powinny, nie robi się tam choinka czy co? z tych rzeczy. Może kto? wie gdzie szukać tego przyczyny.
Dzi? pewnie rozbebeszę pół auta i jak znam życie nic nie znajdę. Może kto? miał podobny problem i wie gdzie leży wina tego całego zamieszania.
Dodam, że posiadam Poldka z 97r. Jest to model Caro +
A i jeszcze pytanie nr. 2 Na desce rozdzielczej jest kontrolka od ?wiateł pozycyjnych mijania i długich, po wł?czeniu pozycji pali sie pozycja, po zał?czeniu mijania - pali sie dalej tylko pozycyjna lampka, po wł?czeniu długich pali sie pozycja i długie. Czy to tak ma być w + bo kiedy? u wujasa w carówce poaliło się to ?wiństwo od mijania
Z góry wielkie dzięki wszystkim, którzy zechc? mi podpowiedzieć co i jak ....
