Autor Wątek: Klocki hamulcowe !!!  (Przeczytany 4610 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Klocki hamulcowe !!!
« dnia: Marzec 09, 2004, 18:51:43 pm »

wielgol

  • Gość
Witam wszystkich. Mam mały problem czy ktoś wie może jak samemu wymienić klocki hamulcowe ??? Albo gdzie znaleŹć opis ze zdjęciami jak to zrobić.

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 09, 2004, 20:18:35 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1167
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
kazdy porzadny poldziarz powinien miec ksiazkię o polonezie.ale tak na serio to wymiana klocków to nieraz całkiem niezłe zamieszanie.bo zaczyna się od tego że to tylko wymiana klocków.a moze okazać się że trzeba wymienić i uszczelki  i o przy okazji odpowietrzyć układ bo będzie trzeba  wyjac tłoczki.sumujac jak niemasz pojecia to lepiej poproś kogos kto ci pokaze jak to się robi.bo może być niala zabawa.ja ostatnio tez miałem wymienić tylko klocki.a skończyło się na gwintowaniu odpowietrzników.bo jeden był urwany.

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 09, 2004, 20:52:01 pm »

wielgol

  • Gość
To chyba jednak zaprowadzę do mechaniora bo może się rzeczywiście okazać że nietylko klocki są do wymiany, szczególnie że te hamulce coś szwankują od jakiegoś czasu.
Dzięki Pozdrawiam

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 09, 2004, 22:36:08 pm »

rolek

  • Gość
poproś jakiegoś znajomego co się na tym zna lub jedz do mechanika i patrz jak on to robi i nastepnym razem sam sobie wymienisz

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 09, 2004, 23:11:36 pm »

Eater#851

  • Gość
A tak poza tym poszukaj bo to juz bylo na Forum....  :evil:

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 10, 2004, 08:49:20 am »

Bardos#779

  • Gość
a nie masz w poblizu kogos z klubu kto bu Ci pomogl?? To najtanszy i najlepszy sposób. W koncu powinnismy sobie pomagac. Na Dolnym Slasku nie byloby z tym problemu. Zajrzyj moze do wątku Pomoc Klubowa

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 10, 2004, 10:41:10 am »

Cyneq

  • Gość
Bez jaj, wymiana klocków to małe piffko. Najprostsza rzecz. Nic nie musisz odpowietrzać, ani smarować. Skoro masz plusa, to obstawiam ze masz Lucasa, jest raczej bezobsługowy (ale jak naprzykład trzeba wymienić tam gumki to dramat, we Wrocku nie dizie nigdzie kupić jak zeznawał Woy-o).
Robisz tak (wciąż zakładam ze masz Lucasa):
1. podnosisz wóz i ściągasz koło.
1a. odłączasz kabelek z klocka wewnętrznego na połączeniu (taka wtyczka), jesli masz klocki z czujnikiem.
2. bierzesz klucz płaski 15 i oczkowy lub płaski 13. Teraz patrzysz na zacisk. z dołu i z góry masz coś co wygląda jak śruba z założoną gumową harmonijką. Na dole szukasz miejsca zaraz za harmonijką na które wejdzie ta piętnastka, a potem trzynastką luzujesz trochę nakrętkę. Potem przenosisz się na górę. Robisz to samo, ale nakrętkę odkręcasz do końca.
3. Teraz ciągniesz z boku za zacisk, on ładnie się obróci wokół dolnej śruby i odsłoni klocki. Przekładasz kabelek od czujnika przez zacisk.
4. Podważasz stare klocki i je wyjmujesz. Na ich miejsce dajesz nowe.
Na stronę wewnętrzną dajesz klocek z czujnikiem. Kabelek od czujnika przekładasz wewnątrz zascisku
5. Może (i powinno) się okazać ze trzeba cofnąć tłoczek. Powinno dac się to zrobić śrubokrętem, albo innym narzędziem. Ale jak nie dasz rady to bierzesz ścisk stolarski (taki mały za 5 zł) i skrecasz na zacisku. Tłoczek powinien showac się cały w zacisku.
6. Obracasz zacisk do położenia pierwotnego, trzymająć wewnętrzną nakręctkę 15tką, nakręcasz nakretke zewnetrzną. Trafić nie jest łatwo (jak w każda dziurkę), bo trzeba przycisnać zaciskiem sprężynki klocków. Ale finalnie powinno się dać. Nie zapomnij o dokręceniu nakrętki na dole.
6a. Łączysz kabelek z klocka z reszta kabelka od czujnika.
7. Zakładasz koło.
Powtarzasz to wszystko na obu stronach, i pamietaj ze klocki zakłada się kompletami na oś (więc kupujesz całe pudełko - 4 klocki).

Jesli jednak masz stary typ to mi się nie chce pisać ;) Ja nie mam ;)

Powodzenia.

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 10, 2004, 11:32:31 am »

JBT

  • Gość
Ja w swoim Poldku nie raz to robilem - mam autko z 95 roku czyli jeszcze z tarczami z tylu :)

Za pierwszym razem nawet najlepszy opis ne pomoze  :wink:  musi Ci to ktos na zywca pokazac a pozniej sam to bedziesz mogl robic z zamknietymi oczami  :lol:
Przy wymianie klockow polecam wymiane uszczelek oraz sprawdzenie w jakim stanie jest tloczek !! Zeby go wyciagnac wystarczy nacisnac kilka razy mocniej na hamulec  :)  sam wyskoczy. Potem gladko wchodzi - najlepiej urzyc zacisku stolarskiego.

Już po wymianie ! ! ! :)
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 10, 2004, 22:01:48 pm »

wielgol

  • Gość
Jednak skorzystałem z pomocy mechanika jak na pierwszy raz, ale teraz przynajmniej wiem  dokładnie jak to sie robi. Dzięki za pomoc. POZDRAWIAM :)

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 11, 2004, 10:48:18 am »

JBT

  • Gość
tylko dokladnie sie przygladaj  :shock:

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 11, 2004, 11:22:43 am »

odiss

  • Gość
Eater, to kiedy znowu się pobawimy hamulcami, w twoim albo moim ?  
(dla niewtajemniczonych - jak nasza ekipa w GBP się zbiera, to puszczają wszelkie hamulce... zwłaszcza te w samochodzie )
U mnie ostatnio padła tarcza i klocek - i 4 tygodnie z taką wada jeŹdzilismy... no comments.

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 11, 2004, 12:50:41 pm »

Eater#851

  • Gość
No wiesz... moje sa ok. Jutro lece na uczelnie to go pogonie na odcinku "testowym" zobaczymy jak jedzie. Wiesz gdzie, tam gdzie ostatnio gonilem tego Scorpio.

Jezeli masz ochote to przyszly tydzien mam wolny, mozemy dzialac.
Aha, odezwij sie do mnie w przyszly piatek w sprawie Netii.

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 11, 2004, 21:23:57 pm »

ajk#1212

  • Gość
Pamiętam b.dobrze jak pierwszy raz wymieniałem klocki. Chociaż patrzyłem jak to robi mechanik i tak spieprzyłem - Źle osadziłem zacisk. Teraz jestem mistrzem wymiany klocków i wciskania tłoczków :) A też nie miałem swojego "Pold-mistrza".
"Polonez - eksploatacja naprawa" - lektura obowiązkowa

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 13, 2004, 11:28:31 am »

vox+241

  • Gość
a ja mam pourywane odpowietrzniki to co zrobić?wymieniać szczęki czy da sie coś wykombinować?

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 13, 2004, 12:57:35 pm »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1210
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
vox mozna odpowietrzać na przewodach - albo rozwiercić stare odpowietrzniki, nagwintować i wkręcić większe np z innego auta (to już dosyć pracochłonne i wymaga precyzji, winne są też same odpowietrzniki bą są robione z dupiatego materiału - i zawsze trzeba pamiętać by odkręcać je kluczem oczkowym
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Klocki hamulcowe !!!
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 13, 2004, 13:33:50 pm »

Guciu1801

  • Gość
Mi pokazywal wujek jak zmienic klocki i rozruszac zapieczone zaciski. Jeszcze w DF-ie. Potem sam to zrobilem. A ze wtedy nie bylem ani znawca ani perfekcjonista, jesli chodzi o autko, to uznalem ze takie male zawleczki i te smieszne gumki na zaciskach sa niepotrzebne. PO mniej wiecej trzech michach okazalo sie ze jednak sie przydaja. Jeden zacisk juz wlasciwie wisial na lince od recznego, a dwa sie pozapiekaly. Kupilem zestaw naprawczy, pojechalem z tymi heblami do mechanika(dwa razy, taki burdel w nich byl), przy okazji wymienilem pompe. Ale teraz podobnie jak Bbart-a chyba nikt mnie nie zagnie jesli chodzi o zmiane klockow, odpowietrzanie, wyjmowanie i wkladanie zaciskuff  8)