Ja wiem czy rozwiazalem. Nie wiem, narazie go obserwuje.
Co do masy to ta glowna jest wporzadku - niedawno ja poprawialem. A ta od gazu nie wiem gdzie jest, ale przesledze to dokladnie jutro bo moze masz racje.
Generalnie dzis jak jedzilem to bylo calkiem niezle. Obroty nie falowaly i nawet ladnie to wszystko chodzilo.
Byc moze dlatego ze nie dostal ani kropli benzyny bo cala wyleciala przez dziure w baku :D
Nie wiem jak bedzie gdy znow mu podlacze benzyne. moze to mu cos psuje.
A byc moze pomoglo cos z tego co robilem - przeczyscilem wszystkie czujniki w silniku powypinalem i powpinalem wszystko z powrotem. Moze to cos pomoglo.
A byc moze cos jest nie tak z kompem. Bo nie wiem czy to jego wina, czy moj brak wiedzy, ale w niektorych momentach mialem wrazenie ze swiruje np. odlaczenie czujnika powietrza na wlaczonym silniki nie dawalo zadnych zmian
A z tego co wiem powinno :D
Z lambdy dostawalem stale napiecie, a chyba powinno sie wahac.
Silnik krokowy wygladal jakby nie dzialal, ale z drugiej strony podlaczylem nowy i bylo to samo a na dodatek nie mam zadnych z nim problemow.
Cholera wie. Dzis sie sprawowal bardzo ladnie i jak bedzie tak dalej to zostawie to w spokoju. Przynajmniej do czasu jak odpale benzyne - bo byc moze wtedy znowu sie cos popsuje.
Dzis bylo ok, a wczoraj tak mi w pewnym momencie wariowal ze mialem ochote porzucic go na ulicy