Autor Wątek: Tylne hamulce zablokowane:(  (Przeczytany 5026 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Tylne hamulce zablokowane:(
« dnia: Październik 29, 2005, 12:36:44 pm »

Biały

  • Gość
CZe?ć!! Przepraszam, ze nei sprawdzam w szukajce, ale naprawde nie mam czasu - je?li już było prosze skierujcie gdzie trzeba. Wczoraj jechała moim Poldkiem Laska no i przez telefon mówi mi, ze brakuje gazu, bo nie chce jechać. My?le sobie: gazu było dużo( a raczej nie ucieka:)) czyli to nie to. No ale zatankowała i dalej nie jedzie. Przyjechałęm wsiadłęm zapaliłem chciałem cofn?c, a tu tylne koła trzymaj? jak nigdy. Nie dało się jechać. Poczekałem trochę i pu?ciły. Mam więc takie pytanie: co było powodem i jak naprawiać. Z góry dziękuję i pozdrawiam gor?co (oczywi?cie ręczny spuszczony:)).

P.s. Ach te kobiety:)

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 29, 2005, 12:57:19 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
musiala zapiec hamulce

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 29, 2005, 13:44:57 pm »

Michal

  • Gość
Pewnie linka linka od recznego zastygła w pancerzu, albo w zaciskach rdza zablokowała dzwignie hamulca ręcznego. W moim rano haulec tylni odmówił posłuszeństwa.

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 29, 2005, 14:25:25 pm »

Biały

  • Gość
Niestety Michal to nie to. Linka recznego byla lu?na. Co mogło być tego powodem i jak to naprawiac, zeby pó?ńiej na dłuższej trasie mnie nie spotkało?

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 29, 2005, 16:48:29 pm »

odiss

  • Gość
skoro masz mr91 to z tyłu masz tarcze i hamulce polonezowskie. Skoro twierdzisz ze linka jest lu?na i to nie ręczny - to po prostu zapiekł Ci sie tłoczek w zacisku hamulcowym - czeka cie rozbiórka hamulców. sprawdz czy felgi nie s? gor?ce po przejechaniu kilku kilometrów.

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 30, 2005, 10:59:23 am »

Biały

  • Gość
DZieki Odis. Tylko chce zapytać jeszcze czy komu? zdarzyła sie taka sytuacja - zapieczone oba tłoczki?? Felgi były gor?ce obie i tak trzymały że nie szło jechać Jak dla mnei to jest podejżane, ale kobiety mog? wszystko. Pozdrawiam!!

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 31, 2005, 23:19:19 pm »

Pier

  • Gość
linka moze byc luzna(zwisac sobie), a i tak moze trzymac w pancerzu (tak sie moze zdarzyc, aby pancerz uszkodzony, lub reczny rzadko uzywany)
czy to linka czy tloczki to wystarczy, zobzaczyc, czy dzwigienki od recznego na hamulcach cofaja sie samoczynnie po spuszczeniu dzwigni w dol... u mnie nawet mlotek nie pomagal bo sie tylko uszkodzila i zacinala w pancerzu

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 01, 2005, 00:39:15 am »

Guciu1801

  • Gość
ja mialem taki numer, ze klocki haczyly sie o tarcze, ktore mialy ranty. jesli sie jakos klocek tam wpasowal, to nie szlo jechac. na dwojce mocy brakowalo.

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 01, 2005, 13:12:56 pm »

mati_lecha#332

  • Gość
Hamulce starego typu to parodia.

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 01, 2005, 13:22:03 pm »

Synek1990

  • Gość
No to mi sie raz tak zdazylo ze zaciagnelem reczny auto jedzie i musze teraz tam jakies blaszki wymienic czy cos dobra dalem na biegu stoi i pozniej cos to auto topornie jedzie dojechalem do miejsca i wracam na gorce pod ktora jade zawczycaj na 3 lub 4 to na dwojce nie dawal rady i na 1 wychalismy i zjechalismy lewa tylna strona masakra cala cerwona tarcza  oblalem  woda to tak zadymilo jak by ktos ostro gume spalil a pozniej podjechalem do wujaszka czy cos by sie nie dalo ztym zrobic no to nic nie zrobilsmy bo juz ciemno a do domu nawet blisko jeszcze raz polalem woda i juz bylo lepiej  pozniej rozbieralismy hamulce zmienialismy przewody i juz dobrze jest tylko musze sobie reczny zrobic ...


synek1990 starałem się ciebie zrozumieć ale ni hu hu - t#1840

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 01, 2005, 22:44:16 pm »

Biały

  • Gość
mati_lecha#332  Wielkie dzięki za dużo wnosz?c? odpowied?. Pozdro!

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 02, 2005, 20:48:00 pm »

odiss

  • Gość
Biały, zdarzyło mi się tak że się bawiłem ręcznym aż przepaliłem dosłownie hamulce, i zapiekły się naraz na oby zaciskach - jeden do naprawy, drugi do całkowitej wymiany. Te hamulce s? wrazliwe na przegrzanie bo tłoczek jest z innego metalu, a reszta z żeliwa o ile mnie pamięc nie myli. Od wysokiej temperatury powstaje w miejscu spotkania się tych metali tzw. spaw i powoduje że tłoczek nie chce się cofać.

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 02, 2005, 20:59:43 pm »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
stare heble nie s? takie złe je?li się o nie dba - wiem bo mam takie.
Najlepiej rozebrać, wykręcić tłoczki ( z tyłu s? wykręcane ), bardzo prawdopodobne że osłonę przeciwkurzow? szlag trafił - te gumki s? bardzo wrażliwe na to jak sięje zakłada ( wiadomo - jak to gumki ;) ) jesli sam nigdy tego nie czy?ciłe? to raczej polecam mechanika, jełsi wcze?niej pozaciskasz giętkie przewody hamulcowe to obejdzie się bez odpowietrzania. Zerknij też na klocki - im bardziej wytarte tym tłoczek musi dalej wyłazić z kopyta i ma większe tendencje to zapiekania się
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 02, 2005, 23:10:32 pm »

ajk#1212

  • Gość
Ja tez tak mialem.... ale tylko lewe tylne kolo.... tarcza nie byla czerwona tylko biala jak dojechalem.... :) Zdejmujesz kolo... odkrecasz dwie sruby od zacisku.... wyjmujesz klocki... i masz tloczek... wykrecasz go tak jak normalna srube.... masz przeciecie na srodku.... i wymien gumki bo pewnie przypalilo i bedzie lało plynem (ja tak mialem :P) no i skladasz tak jak bylo.... raczej odpowietrz hamule... :)

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 03, 2005, 18:58:23 pm »

Płaski#1866

  • Gość
Cytat: "Synek1990"
No to mi sie raz tak zdazylo ze zaciagnelem reczny auto jedzie i musze teraz tam jakies blaszki wymienic czy cos dobra dalem na biegu stoi i pozniej cos to auto topornie jedzie dojechalem do miejsca i wracam na gorce pod ktora jade zawczycaj na 3 lub 4 to na dwojce nie dawal rady i na 1 wychalismy i zjechalismy lewa tylna strona masakra cala cerwona tarcza  oblalem  woda to tak zadymilo jak by ktos ostro gume spalil a pozniej podjechalem do wujaszka czy cos by sie nie dalo ztym zrobic no to nic nie zrobilsmy bo juz ciemno a do domu nawet blisko jeszcze raz polalem woda i juz bylo lepiej  pozniej rozbieralismy hamulce zmienialismy przewody i juz dobrze jest tylko musze sobie reczny zrobic ...


a wiesz co sie dzieje z rozgrzanym metalem, ktory nagle schlodzisz?? generalnie po takim szoku temperaturowym wykrzywia sie!

[ Dodano: 2005-11-03, 19:01 ]
Cytat: "SkYPoldek"
Ja tez tak mialem.... ale tylko lewe tylne kolo.... tarcza nie byla czerwona tylko biala jak dojechalem.... :) Zdejmujesz kolo... odkrecasz dwie sruby od zacisku.... wyjmujesz klocki... i masz tloczek... wykrecasz go tak jak normalna srube.... masz przeciecie na srodku.... i wymien gumki bo pewnie przypalilo i bedzie lało plynem (ja tak mialem :P) no i skladasz tak jak bylo.... raczej odpowietrz hamule... :)


zacisk nie jest na srubach!! na srubach jest oslona!

1.wyciagasz zawleczki
2.wybijasz kliny
3 wyciagasz zacisk
4. czyscisz drobnym papierem
5. skladasz do kupy wstawiajac nowe uszczelki
6. odpowietrzasz
7. jazda probna

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 05, 2005, 15:25:27 pm »

Biały

  • Gość
Wielkie dzieki Chopcy za pomoc. Na razie nie mam kaski i czasu i jezdze, az sie znowu gdzies nie zblokuj?:) Podejżewam, ze tak jak napisał Michal i  Pier#1616  była to zapieczona linka, bo złapało obie tarcze. Jeszcze raz dziekuję i Pozdrawiam!!

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 05, 2005, 17:59:51 pm »

krzychu

  • Gość
Ja miałem identyczny przypadek w czasie jezdy zablokowały się hamulce na obu kołach z tyłu (wcze?niej czułem jak pedał robił się coraz twardszy). Po odczekaniu kilku minut hamulce się zluzowały. Miałem trzy razy taki przypadek czy?ciłem zaciski, odpowietrzałem hamulce itp. i nic. I co się okazało? mechanik, który wymieniał most dosyć mocno podci?gn?ł serwo na pompie hamulcowej żeby pedał był wyższy i to było powodem blokowanie kół.

Pozdr.

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 06, 2005, 00:26:42 am »

Tualatin

  • Gość
Zacisk jest na ?rubie, która jest jednocze?nie trzpieniem od ręcznego!!
Tłoczek przy normalnej pracy się nie obraca, je?li się co? obraca, to mechanizm który jest w tłoczku. To jest tzw mechnizm samoregulacji luzu.
Ja miałem mixy z tyłu, bo mi się te trzpienie z gwintem od ręcznego zapiekły w obudowie zacisku. Rozebrałem wszystko, wymieniełem uszczelki, tzw pier?cienie uszczelniaj?ce, wkręciłem tłoczek, ustawiaj?c nacięcie w linii poziomej i oczywi?cie znak u góry. Ważne żeby gumę osłaniaj?c? założyć dobr? stron?, bo widziałem mixy jak kto? odwrotnie zakładał.
I ważne:
- tłoczek wkręcać po nasmarowaniu past? do tłoczków i cylinderków!!!!
- przy wymianie pier?cieni koniecznie wyczy?cić rowki na pier?cienie, żeby dobrze w nie weszły
- koniecznie wymienić mały pier?cień na trzpieniu ręcznego
- przed montarzem zalać płynu hamulcowego do zacisku i poobracać zaciskiem w różne strony, żeby powietrze wyszło z mechanizmu samoregulacji luzu w tłuczku - inaczej nie odpowietrzycie dobrza tylnych zacisków - ja płyn wlewałem do zacisku strzykawk? z igł? - powoli, żeby nie robic dodatkowych niepotrzebnych pęcherzyków powietrza.

Ja tak sobie zobiłe hamulce w lipcu - do tej pory wszysko działa bez zarzutu, i nawet ręczny mam w moim staruszku sprawny.
P.S. Co 2-3 miechy trzeba wcisn?ć troszkę pasty pod gumę osłaniaj?c? tłoczek... Hamulce jak brzytwa!!!

Znam też inn? szkołę, poprawiaj?c? efektowno?ć hamowania...
Mój wujas nawierca tarcze hamulcowe wiertłem 5-6 mm, trzeba to zrobić w dobrze opracowany sposób, niemożna zrobić nawiertów byle jak. Chodzi o zachowanie pewnej równowagi między kolejnymi nawiercanymi miejscami, żeby wszędzie były takie same odległo?ci. Jak mi się uda to fotę zapodam.

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 08, 2005, 20:43:02 pm »

Russell

  • Gość
musze tej pasty na przód spróbować bo juz nie mam pojęcia co może sprawiac ze prawy przód nie hamuje. rozbierane i czyszczone i ogl?dane i sprawdzane i odpowietrzane 50 razy było juz wszystko i nadal dupa

Tylne hamulce zablokowane:(
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 08, 2005, 23:27:04 pm »

Tualatin

  • Gość
sprawd?, czy gumowa osłona nie jest wytarta, zurzuta, luk pęknięta, ja takie tubki tej pastu kupiję - one maj? po 6 gram. zawsze po połowie daję na każde koło. więc na 4 koła 2 tubki kupuję - u mnie po 6zł /sztukę.