Witam! Siadl mi rozrusznik, tzn raz na dwa dni zakreci, a potem tysiac prob i ani zgrzytu, ani ruchu, po prostu cicho. Mysle ze najlatwiej go bedzie wymienic. Silnik 1.6 gaznik z 1992 roku, ale jeszcze nie widzialem w zadnym aucie tak zakamuflowanego rozrusznika. Poradzcie mi jak go wyciagnac, zeby nie wyciagac silnika. Jedyna rzecz ktora spieprzyli w tym idealnym aucie-dostep do rozrusznika.