u mnie tylny most nigdy nie wył on od samego pocz?tku zgrzytał jak by kto? włożył tam kawał metalu, nie robiłem więcej niż 110km/h, aż którego? dnia pojechałem do znajomego znachora który rozłożył mo?cik wymienił łożyska i to za 80pln(z częsciami) od tamtej pory cichutko, na łożyskach a właciwie na walcach w kilku miejscach były wyżłobienia(milimetrowe) które tarły.
Pozdr