pisze juz zrozpaczony z nadziej? że kto? mi pomoże. kupilem poloneza we wrzesniu, z silnikiem nie jest najlepiej. od razu czekala mnie wymiana modułu, której dokonałem (nie chciał zawsze zapalać, raz zapalił, raz nie, różnie pracował). wymienione zostały swiece i kable WN. filt paliwa, powietrza, filtry gazowe nowe. nie do?ć że pali koło 16 jak nic, to jeszcze przyspieszenie ma nie za fajne, jak startuje ze swiatel przy takim w miare rozsdadnym duszeniu (jak zawsze) i tak zostaje z tylu. silnik kolo 2,5tys obrotów i wyzej jakby miał do?ć, gło?no pracuje i "wyje" (tak jakbym podkrecil jakiegos innego do 5 tys), bardzo nieprzyjemny hałas, po odpuszczeniu gazu jest cicho. wyregulowałem zawory i na poczatku zaczal chodzic inaczej, jednak nie ciszej. na benzynie chodzi glosniej niz na gazie. a co jest najbardziej wkurzaj?ce to to że trzyma obroty albo nawet same rosna! zapale silnik to wiadomo, zimno, trzyma, ale zaczynam jechac, juz jest cieply, podjezdzam np do swiatel, 2 bieg, 1,5tys obrotów, ja mu sprzęgło a mu obroty same do 2 tys lec?! i tak trzyma przez ok 4-5 sekund i spadnie do normy lub prawie normy (zalezy jak cieply silnik). albo co najbardziej mnie dziwi i zastanawia to jst to, ze jade, widze ze daleko gdzies czerwone to wrzucam sobie luz a obroty na 2 tys trzyma i trzyma. nie spadna za nic w ?wiecie póki sie nie zatrzymam... zatrzymam auto i wtedy spadaj? powoli... no szok jak dla mnie. kiedys pojechalem na regulacje do gazownika. 2 dni bylo ok, potem sie spieprzylo. odkryłem jakis czas temu ze na benie tez tak robi, ale z ta roznica, ze jak zimny silnik to na benzynie dluzej trzyma obroty, a na gazie szybciej spada. jak cieply silnik na benzynie spada w miare szybko a na gazie wolno (to juz bardziej normalne zjawisko), lub trzyma te obroty lub same wzrastaj?. po regulacji zaworow wpieprzyl mi dosc sporo oleju ale raz przeciagnalem go 140 na obwodnicy trójmiasta i jechalem trase 140km (w nocy, pusta droga-wigilia) stala predkoscia 110 (3,1 obrotów). aha sonda byla tez wymieniona (przestal szarpać na 1 biegu przy odpuszczaniu/dodaniu gazu w wolnej je?dzie). falowanie obrotów na jałowym- standard. opisalem chyba wszystko co mogłem, nie wiem juz co z tym zrobić!! ratunku bo oszaleje! no i to spalanie... moja wiedza sie konczy, nie wiem w czym grzebac. prosze o pomoc. aha silnik bedzie prawie 200 tys (o ile nie 300 bo licznik 5 cyfrowy).
:cry: :cry: :cry:
PS. w szukajce takiego czegos nie znalazlem.
dzieki z gory za pomoc.
[ Dodano: 2005-12-29, 22:56 ]
opcja ze linka gazu nie odbija odpada - sprawdzone.