Autor Wątek: Rover - pompa paliwa  (Przeczytany 8432 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 16, 2006, 18:41:17 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
mnie dzis tez dopadły utrzymujace sie stale duze obroty...Powód-zaciecie przepustnicy...
  • Jef
  • Czaku

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 16, 2006, 20:22:16 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
a mi kiedy? linka spadała z prowadnicy i tez zostawało na wysokich wrrrr
A po ostrym butowaniu, czy paleniu gumy roverek potrafi przez chwile trzymac obroty ok 3-4 tysiaczków. po czym po kilkunastu sekundach dochodzi do normy. Widać tak ma bo już w kilku to widziałęm

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 21, 2006, 15:58:03 pm »

gEntillo

  • Gość
Niestety nie miałem jeszcze okazji popróbować co może być przyczyn? niższej mocy na benzynie (byłem na dłuższej delegacji). Ale tak w kwestii u?ci?lenia objawów. Może pomoże to sprecyzować przyczynę. Tak jak wcze?niej pisałem pompka jest spięta na krótko, teoretycznie więc paliwo powinno dopływać ci?gym strumieniem. Ale wg mnie objawy wskazuj? wła?nie na pompkę. Powiedzcie mi je?li się mylę. Bo sprawa wygl?da tak, że on nie cały czas jest słabszy. Generalnie wygl?da to tak jakby miał chwilowe spadki mocy. Jakby się dławił. Mam wrażenie, że mocniejsze doci?nięcie gazu rozwi?zuje problem. Ale nie dam sobie za to głowy uci?ć.
A wczoraj wszedł na 4k obrotów zaraz po odpaleniu. Musiałem trochę pogazować, bo samochodzik nie jeżdził od tygodnia i znalazł się w wielkiej zaspie, no i jak tylko wyjechał to straszne wrrrrr i tysi?ce obrotów. Ale za chwilę przeł?czyło na LPG i wszystko wróciło do normy.

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 22, 2006, 17:31:38 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
sprawdz czy przepustnica jest podgrzewana moze cos sie przycina w koncu jest -20 :)
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 22, 2006, 18:29:16 pm »

gEntillo

  • Gość
Ale u mnie wczoraj była plusowa temperatura. I wtedy wła?nie były takie objawy.  :shock:

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 23, 2006, 09:44:33 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
A może poprostu masz mało paliwa.
Tak na powaznie to musiałby? jechać na sprawdzenie ci?nienia paliwa. Chociaż z drugiej strony skoro piszesz że doanie gazu poprawia pracę silnika jak słabnie to może co? się dzieje z podci?nieniowym regulatorem cisnienia paliwa i/albo z przewodem powrotnym do zbiornika. Następnym razem jak silnik straci moc na benzynie to zatrzymaj się i sprawd? ?wiece. Może go co? przylewa. Objawy wskazuj? na zbyt bogat? mieszankę.

Wła?nie przyszła mi do głowy jeszcze jedna sprawa. Czy silnik słabnie zawsze w tych samych warunkach (je?li tak to jakich) pogodowych, temperaturowych, uchyleniu przepustnicy. Może ktory? czujnik przestaje łaczyć i ECU przelewa silnik.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 24, 2006, 09:09:46 am »

gEntillo

  • Gość
Jakby tego wszystkiego było mało, to pojawił się kolejny problem. (co za samochód sobie kupiłem??????!!!!!!!). Po pierwsze wczoraj się tak zawiesił, że trzymał na stałe 3k obrotów. Wyłączanie i ponowne zapalenie nic nie dawało. Kolejna rzecz, być może jest to związane z mrozami bo wcześniej czegoś takiego nie zauważyłem. A muszę przyznać, że przeżyłem ciężki schocking. Jak puszczam pedał gazu, całkowicie, to samochód zachowuje się tak jakbym nic nie zrobił. Kompletnie nie schodzi z obrotów, utrzymuje prędkość, a nawet lekko przyspiesza. Tak jakby się coś blokowało, może zamarzło. I to wcale nie jest śmieszne bo hamowanie w takim układzie wymaga dużo wcześniejszej reakcji i użycia dużo większej siły.

[ Dodano: 2006-01-24, 09:13 ]
Cytuj (zaznaczone)
Właśnie przyszła mi do głowy jeszcze jedna sprawa. Czy silnik słabnie zawsze w tych samych warunkach (jeśli tak to jakich) pogodowych, temperaturowych, uchyleniu przepustnicy. Może ktoryś czujnik przestaje łaczyć i ECU przelewa silnik

Wydaje mi sie, że nie ma reguły co do tego.

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 24, 2006, 10:41:19 am »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
Jak nic zacina sięprzepustnica. poruszaj niadelikatnie otwierając i zamykając i bedziesz widział w której pozycji siękleszczy. jesli nie ona sprawdz czy linka się nie przycina bądz czy nie spada z prowadnicy.
co do wdepniecia gazu i auto sie dławi. tak objawy pompy badz regulatora ciśnienia.

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 24, 2006, 10:46:59 am »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
tez mam identycznie,wiesza mi sie przepustnica i czasem musze ja reka w trasie cofnac,musze to wyczyscic ale mi sie nei chce :D

[ Dodano: 2006-01-24, 10:47 ]
z tym ze mi czasem potrafi sie zawiesic na 5k/rpm :mrgreen:
  • Jef
  • Czaku

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 26, 2006, 20:57:12 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
a podgrzewanie przepustnicy dziala ??tam ida dwa przewody ktorymi powinno leciec petrygo i ja solidnie ogrzewac
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 26, 2006, 22:02:37 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
działa,ostatnio nawet odpowietrzałem...
  • Jef
  • Czaku

Rover - pompa paliwa
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 03, 2007, 20:07:34 pm »

Homik

  • Gość
Witam panowie

Czytam posta i mam podobnie, nie wiem co mam zrobić...
U mnie objawy są bardzo podobne to znaczy, jak rano odpale silnik wszystko pracuje prawidłowo (benzyna) jest moc, przyspieszenie itd. ale jak się troszkę rozgrzeje już zaczynają się cyrki, przy stałych obrotach około 3 tys. zaczyna czkać szarpać tracić moc i nawet przegazowanie powoduje że auto jak by się zalewało, zaczyna dymić parskać i w momencie dodania maxa w pedał słychac buczenie i stoi na poziomie 4-5tys. obrotów, objaw jak by nie palił na 2 gary... Po przełączeniu na gaz sytuacja się zmienia i auto ciągnie do przodu i gumy pali... wszystkie gary palą silnik pracuje prawidłowo. Podejżewam wtryski ale na zimnym silniku działają.. podejżewam też pompe paliwa ale dostaje napięcie... podejżewam zawór przy listwie... świece raczej nie, przewody tak samo bo na gazie działa...

Prosze o sugestie może ktoś miał podobnie jak ja...

Pozdrawiam i sorka że odkopuje posta, wolę się doczepić niż zakładac nowy.