Pewnie ze reduktor sie czysci, w ?rodku po rozebraniu idzie sie przekrecic... Szczególnie gdy reduktor nie ma spustu tzw."oleiny" wtedy rozbiórka, pedzelek, szmatka, benzyka i jazda. Remont silnika u Pana Stasia... bez szlifów bo to polonez.. nawet bez szlifu głowicy.. to koszto ok 1.000 zł Dotego wszystko poskładane na czesciach Nominalnych tzw.nominał.. jest to remont który bardzo mnie smieszy.. Powazny remont to ok 2-3 tysiace zlotych. We wlasnym zakresie same szlify to ok 300zł + materiały(uszczelki, najdrozsza pod glowice bo ok 70-80zł, panewki, tłoki + pierscienie, olej, płyn chłodniczy, jakies przewody oraz nie oczekiwane usterki, ktore bedzie trzeba wyeliminowac)