Autor Wątek: TYLNY MOST UTRAPIENIE CO ROBIC?  (Przeczytany 33993 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

TYLNY MOST UTRAPIENIE CO ROBIC?
« Odpowiedź #120 dnia: Czerwiec 14, 2006, 02:33:03 am »

lunes

  • Gość
Cytat: "yoyogi"
no to i ja się podepnę coby nie ?miecić.
mam uż zrobione 203kkm istandardowo wyje jak cholera, zastanawialem się nad tym ceramizerem ale widzę, że nikt tego jeszcze tak naprawdę nie pochwalił, mam też u siebie w markecie jaki? motor life za 48zł ale on jest i do silnika i do mostu a jak co? jest do wszystkiego...

bardzo chętnie przeczytam opinie po zalaniu ceramizera jak się kto? zdecyduje


Ja do mostu dodałem ceramizera przejechałem już ponad 200 km i zgodnie z instrukcj? powinno być ciszej ale jako? tego nie zauważyłem.

Odp: TYLNY MOST UTRAPIENIE CO ROBIC?
« Odpowiedź #121 dnia: Marzec 15, 2012, 22:07:23 pm »

Offline michros

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 330
To lepiej wymień bo znowy most uszkodzisz...
Mam dziwny zwyczaj odgrzebywania starych tematów ale zaciekawiło mnie czemu luz na podporze wału może uszkodzić most ?

Odp: TYLNY MOST UTRAPIENIE CO ROBIC?
« Odpowiedź #122 dnia: Marzec 15, 2012, 23:27:20 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
wydaje mi się że teoretycznie dla tego że skoro jest luz na podporze to cały wał nie pracuje równo, wibruje lub trzęsie się nie wiem jak to nazwać, więc wibrację idą w pierwszej kolejności na most bo jest podłączony do wału na sztywno (wiem że przed jest krzyżak) a od strony skrzyni jest guma która trochę wybiera te wibrację, ale na most wszystko przechodzi na flansze i atak a więc i na łożyska, powiem tak wszystko po coś jest nawet podpora, jeśli ma lub to wał zaczyna nie pracować właściwie co przekłada się na skrzynie, krzyżaki, most i oczywiście sam wał, jak mój ojciec jeździł poldkiem to dziwne ale jeden wał tak załatwił bo podpory praktycznie już nie było i jeździł tak trochę czasu, potem w trakcie wymiany wszystko zostało złożone na znaki a wał na sztywno strasznie wibrował (potrzeba było jeszcze raz wyważać) wydaje mi się że za długo pracował bez podparcia i dupa, przy okazji potem wyszło jeszcze że chwila i krzyżak szlak trafił
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: TYLNY MOST UTRAPIENIE CO ROBIC?
« Odpowiedź #123 dnia: Marzec 16, 2012, 07:08:23 am »

Offline Tailgunner

  • Tarnów
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 320
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p
    • polskifiat.jazda.pl
czemu luz na podporze wału może uszkodzić most ?

chyba prędzej cały wał się rozleci niż coś sie stanie z mostem ;p
polskifiat.jazda.pl

Odp: TYLNY MOST UTRAPIENIE CO ROBIC?
« Odpowiedź #124 dnia: Marzec 18, 2012, 13:37:45 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: Bocian_s#313 w Maj 30, 2006, 09:05:02 am

    To lepiej wymień bo znowy most uszkodzisz...

Mam dziwny zwyczaj odgrzebywania starych tematów ale zaciekawiło mnie czemu luz na podporze wału może uszkodzić most ?
Jakie to człowiek głupoty kiedyś pisał. Szczerze to nie pamiętam co miałem na myśli pisząc ten tekst...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.