Autor Wątek: Jakie dobre i sprawdzone klocuszki??  (Przeczytany 6621 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jakie dobre i sprawdzone klocuszki??
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 16, 2006, 20:17:11 pm »

ajk#1212

  • Gość
Ja wczoraj wymieniałem tarcze i klocki. Tym razem kupilem wła?nie lukasy, po raz pierwszy bo wcze?niej stosowałem fomary, na ostatnich przeje?dziłem ok 30 tys. ale wczoraj po wyjęciu okazało się, ze prawie w ogóle już klocków nie ma :D  cieniutkie, prawie sama blacha :D i o dziwo do końca nie piszczały... musiał mi się trafić jaki? dobry egzemplarz tych klocków, bo tak jak ze znajomymi rozmawiałem to kto miał fomary to narzekał, dlatego zdecydowałem się tym razem na lukasy, mam nadzieję, że będę zadowolony.

Jakie dobre i sprawdzone klocuszki??
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 16, 2006, 23:42:41 pm »

barthezo

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
Alien#174 napisał:
tylko łukasze

te slowa mowia wszystko


a wiec tak. po pierwsze potwierdzam te slowa kolegow.

do dzisiaj jezdzilem na fomarach.i juz dluuuuuuugi okres czasu strasznie slaby hamulec mialem. na asfalcie suchym bieda bylo zachamowac z pisakmi...

to dzis wzialem sie wybralem do sklepu i zakupilem klocki lucasa takie oto:

http://img212.imageshack.us/img212/4185/k27kt.th.jpg
http://img212.imageshack.us/my.php?image=k11ef.jpg

i powiem wam panowie ze tylko je zmienilem
poszalalem troszke na placu na hamulcu i wyjechalem na asfalcik to tylko przy hamowaniu gumy graly:) tak ze roznica jest spora.
i moge szczerze powiedziec ze lucasy to jest to:)
tylko ile wytrzymaja??
az zapisze stan licznika;)

a dodam ze kosztowaly u mnie w sklepie 39 zł:) ale bez vatu sobie skombinowalem tak ze 30 zl:D oplacalo sie nawet:D i efekt jest:)
tak ze polecam oto te klocuszki:D

Jakie dobre i sprawdzone klocuszki??
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 17, 2006, 22:50:27 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Ja ze swojej strony moge polecic Ferrodo(tak to sie chyba pisze ;)  ) .Wprawdzie komplet na przód kosztuje 42 zł a wiec o połowe wiecej niz Fomary(sa tez podróbki nazywaja sie Fomaki- wystrzegajcie sie ich jak ognia) ale sa naprawde warte tej ceny. Kupujcie tylko w orginalnym czerwonym pudełku z hologramem i i instrukcja w kilkunastu jezykach a bedziecie zadowoleni  :P Klocki te sa miekkie i szybko sie zuzywaja ale one maja dobrze hamowac a nie długo wytrzymywac, dzieki tem utarcze tez sie wolniej zuzywaja - przy zwyklych co 3 wymiane klocków trzeba tez zmienic tarcze
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Jakie dobre i sprawdzone klocuszki??
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 18, 2006, 15:09:12 pm »

koliberek

  • Gość
jeżeli chodzi o tarcze
to jak kupiłem polda i się jeszcze na nim nie znałem, to dałem go do mechanika, aby wymienił tarcze - no i wymienił na rzemiosło po 18 zł sztuka (3 lata temu)
hamować - hamuje. Jak się mocniej wci?nie pedał to koła się zablokuj? (z przodu Lucasy, z tyłu Fomary).
Zużycie (przebieg roczny 10-15 ty?):
z przodu mog? mieć już ponad 2 mm wgłębienia w miejcu styku klocków (sumuj?c z obu stron tarczy)
z tyłu nie widać większego zużycia
lewa przednia tarcza się wykrzywiła ze 2 lata temu (podobno wjechałem w kałużę...)

Jakie dobre i sprawdzone klocuszki??
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 21, 2006, 01:29:11 am »

PeNY#1816

  • Gość
Tylko Lucas... u mnie na hamplach starego typu, na fomarowskim syfie zniszczylem komplet tarcz, bo smierdziuchy zamiast okladziny ciernej powsadzali tam chyba opilki wszelkiej masci metali... Tarcze wygladaly jak plyta do gramofonu. Poza tym kazde hamowanie na swiatlach powodowalo ze ludzie na przystanku dzwigali posladki bo mysleli ze autobus przyjechal... piszczy to niesamowicie...

Fomarowskie wystarczaly na okolo 20 tysiecy kilometrow, na Lucasach mam przejechane 35 tysiecy, a klocki zurzyte do polowy, wiec jeszcze pojezdza... jedyne co ostatnio zrobilem po w/w przebiegu, to wymiana gumek w zaciskach...

Natomiast Ferodo hamuja jak złe, ale zurzywaja sie duzo szybciej...

Jeszcze jeden PLUS Lucasow, to to ze nie brudza rantu felgi tak jak Fomary... ale to juz wazne przy alusach lub jasnych felgach bez kolpakow...

Jakie dobre i sprawdzone klocuszki??
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 21, 2006, 09:34:36 am »

Kołcz_1906

  • Gość
PeNY#1816 wszystko sie zgadza, w lucasach nic nie piszczy, ja mam po fomarach tarcze z rowkami i mysle zeby je wymienic, ostatnio testowalem lucasy na suchym asfalcie bo wymienialem je w zimie i nie dalo sie sprawdzic (na mokrym nie tzeba takiej sily zeby zablokowac kola) i co sie okazało? lekko położe noige na pedale a auto już wyczuwalnie zwalnia, nie trzeba sie nameczuyc zeby przyhamowac, ktos mi mowil ze moga byc przeowdy pozapychane, mialem wszytskie powymieniać, a tu same klocki wymienilem i o niebo lepiej, nigdy wiecej tanich podróbek klocków hamulcowych, moze innym to nie przeszkadza, ale przy mojej agresywnej jezdzie na fomarach juz nie raz bym komus w bagażniku zaparkował

POLECAM LUCASY!!!!!!!!!!!!

Jakie dobre i sprawdzone klocuszki??
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 22, 2006, 12:24:08 pm »

Piterson

  • Gość
http://www.allegro.pl/item93210197_klocki_polonez_przod_komplet_nowe_krakow.html

Kupiłem lucasy. W sobote odbiór i montaż. Juz sie nie moge doczekac bo mam do?c tych famaków- fomarów itp.  :)

Jakie dobre i sprawdzone klocuszki??
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 22, 2006, 13:27:20 pm »

PeNY#1816

  • Gość
No ja to jezdzilem na Fomarach przez jakies 6 lat, oczywiscie zmieniajac je co pol roku bez wyjatkow, a o Lucasach do hampli starego typu powiedzial mi nasz klubowy kolega, Marghines... i jestem mu za to niezmiernie  wdzieczny... teraz jeszcze bede robil hamulce z tylu i tez tam wyladuja Lucasowskie klocki...

A tak sobie jeszcze mysle, ze jazda jaka by nie byla, czy agresywna czy nie, sytuacje na drodze czesto zmuszaja nas do zachwan ekstremalnych i naglych... hamowanie tez pod to podchodzi... a jesli kosztem kilku zlotowek roznicy w cenie moge polepszyc choc w takim stopniu swoje i innych bezpieczenstwo, to ide na to...