znowu sie zalogowac nie mogłem.. Ręczny w caro można nazwac widmowym, ( (OT) dzwignia do katapultowania pasażera - słyszeli?cie jak detektyw inwektyw dzwonił na PKS łańcut bo mu sie to w jelczu zepsuło?)) Niby dzwignia jest, ale nawet na małej górce trzeba wrzucac bieg bo samochód zjeżdza. Rozbierałem go z milion razy. czysliłem, smarowałem, naci?gałem. podziałał do pierwszego uzycia i dalej to samo. Wiecej by dało jakbym se hamulce z roweru przeszczepił. albo taki manewr jak w motocyklach, wychodzisz, i siup na nózke stawiasz, tył w powietrzu. :mrgreen:
[ Dodano: 2006-03-30, 20:19 ]
a tak nawi?zuj?c troche do tego o co pytał Bocian_s#313, , o rózne wersje hamulca i walke z nim. Ktos niedawno pytał czyby nie zrobic takich działów. Np wszystko o 2.0 dohc, albo o niewiem, zawiło?ciach zwi?zanych z tylnym mostem czy wł?snie hamulcach. jakbym sie znał na tym jak sie to robi to bym nawet był chętny pomóc, zeby zbierac wszystkie np skany z morawskiego, wspierac opisem technicznym, potem własnymi uwagami, a na koniec komentarze ludzisków, to by było fajne i wrzucac to na strone w formie jakis odnosników do artykułow. Mówiłem juz ze tak ostatnio zrobili na capri.pl ze wybiera sie wersje silnikow? i rocznik, i tam ma sie skany zdjęc podzespołów, rysunki rozkł?daj?ce np silnik czy skrzynie na czę?ci pierwsze. wszystko było by jasne bo teraz i tak nowe posty to te same pytania. wyje most, duzo pali, itd.