Autor Wątek: Rover - stukanie silnika  (Przeczytany 18361 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - stukanie silnika
« dnia: Luty 27, 2007, 23:19:25 pm »

HANS47

  • Gość
Panowie szukam pomocy. Mam poloneza z silnikiem rovera od 5 miesiecy towarzyszy mi stukanie w silniku a wyglada to tak po odpaleniu samochodu po nocce to poprostu orkiestre mase dzwiekow typu stuk po 20 sec cisza jak temp dochodzi do 40 stopni odzywa sie pojedyncze stukanie ktore towarzyszy mi juz do konca jazdy dzwiek jest dosyc glosny i niewiarygodnie mnie denerwujacy. Jest to dziwne zjawisko bo samochod oszczedzany (pedal nigdy nie wbijany do oporu nie zylowany ogolnie szanowany) zrobione 150tys nie bieze grama oleju malo pali moc ma wkreca sie pieknie na obroty. No ale dzisiaj przesadzil chodzil jak grzechotka dzwiek zanika dopiero przy obrotach 2500 i jak obroty sapdaja to ten dzwiek jest najbardziej slyszalny czasami sie zdaza ze przesataje ale jak dodam gazu to spowrotem wraca. Co to moze byc ??? I co robic boje sie jezdzic bo niechce zniszczyc tego silniczka bo z osiagow jestem zadowolony. Ale pod wzg akustycznym jest nieznosny. Acha jesszcze jak go gazowalem delikatnie do 3000 to jak schodzil z obrotow to bylo slychac pukanie ciche w tlumiku.


Mam jeszcze drugi problem ale podejzemam co to moze byc. Mianowicie: ruszajac dynamiczniej silnik wchodzi bardzo szybko na obroty natomiast buda sie wlecze na 1 spokojnie wyciagal 40 - 60 km/h a teraz ledwie 30. Wydaje mi sie ze to wina przyjaranego sprzegla bo nawet jak ruszam to buda wibruje.

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 28, 2007, 09:18:23 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Po pierwsze to stukanie to klepiące popychacze hydrauliczne zaworów. To że klepią przy odpaleniu to norma bo musza się "napompować". Jeden stukający nawet na ciepłym to ma chyba 99% roverów z takim przebiegiem. Są trzy drogi:
- najtańsza - przywyknąć
- drożasza zmienić olej na jakiś lepszy (jaki pojęcia nie mam)
- najdroższa - wymienić popychacze (koszt liczony w setkach zł).

Ogolnie z tym da sie jeździć. Ja sam mam tak od dobrych 50kkm od kiedy mam auto i dalej jakoś się spisuje.

Druga sprawa to to sprzęgło. Jeśli obroty rosną a prędkość nie to ewidentnie wina sprzęgła. Spróbuj to zrobić na wyższym biegu np IV. Niemniej jednak jak to sprzęgło masz od nowości to warto je napewno wymienić w ciemno...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 28, 2007, 11:44:58 am »

HANS47

  • Gość
Dziekuje za odpowiedz czyli moge jezdzic z tym klepaniem i nic mu sie nie stanie ?
Olej ma juz dosyc porzadny bo elfa 15/w40 Sporti SRI dolalem mu nawet specyfik liqui moly na popychacze troszenke jak by ciszej.To juz nie taki stuk tylko dzwiek krrrrr albo trrrr :)


Sprzeglo wymienie przedewszystkim dlatego ze nie mozna spokojnie ruszyc bez telepania budy.

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 28, 2007, 17:27:11 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
popychacze to 41zł za sztukę
Na mineralnym latasz??? uu biedny silnik :/ ponoc mineralny to morderstwo dla tego silnika

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 01, 2007, 00:33:16 am »

HANS47

  • Gość
A tam opowiadasz normalna kolej rzeczy po 100.000 leje sie minerala jeszcze tym bardziej dla tak chalasujacego "silnika" stary ma opla astre 1.4 16v ecotec i pieknie sie spisuje na mineralu 300.000km sasiad honda 1.4 16v tez mineral a konstrukcja silnika podobna, 2 sasiadow tez ma poldki z tym silnikiem po 200.000 170.000 od 100.000 tez na mineralu i nic sie nie dzieje. Bylem u mechanika co robil juz takich pare silniczkowtakie stukanie tez moze pochodzic od latajacego tloka w cylindrze ale w to akurat watpie u siebie. Wale jezdze az padnie.

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 01, 2007, 22:49:37 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
popychacze u ojca w 214 Si sa juz slyszalne praktycznie caly czas samochod ma teoretycznie 220 tys.

a oto cytat ze strony roverki.pl

 "Seria K] Mój silnik po odpaleniu dziwnie klekocze. Czy to normalne?

Dźwięk ten jest słyszalny zwłaszcza podczas gwałtownego dodania i ujęcia gazu na postoju.
Jest to normalne zjawisko i jest związane z konstrukcją silnika. Dźwięk jest spowodowany ruchem tłoka w tulei cylindra. Gdy silnik się rozgrzewa tłok się rozszerza, w związku z czym po okresie ok. 3 minut klekot nie powinien już być słyszalny.
Zjawisko to zostało opisane przez ROVERa jako "piston rattle" w biuletynie serwisowym nr 0023 z dnia 18.11.98, a sam ruch tłoka w tulei (obijanie się tłoka o ścianki tulei) jest znany jako "piston slap"."
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 02, 2007, 00:10:11 am »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
Hmmm, skoro fachowcy z Powertraina tak napisali to pewnie racja, ale mi to nie za bardzo lezy. Skoro zalezy to od temp to przeciez tuleje tez sa z metalu wiec rozszerzalnosc jest. Chyba ze az tak roznia sie materialowo.
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 02, 2007, 11:22:43 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
WIesz Senn tam wszystko puchnie więc wymiar zmniejsza się z "4 stron" po przekroju:
- jedna strona tulei cylindra
- tłok roszerzający się w dwie strony
- druga strona tulei cylindra

Żeby to łatwiej było zrozumieć załózmy że każda z tych "4 stron" zmienia wymiar o 1mm (wiem że to ogromne przesadzenie ale wymiar już wyobrażalny dla większości)
Zakładająć że rozszerzenie=kurczenie startujemy od rozgrzanego silnika czyli wszystko spasowane idealnie. W miarę sytygnięcia luz się powiększa aż w przy całkowitym ostygnięciu osiąga on 4mm.

Zatem przy rozgrzewaniu startujemy z 4mm luzu i wraz z rozgrzewaniem ten luz maleje do 0.

Moze sie motam i mieszam ale chyba to wyjaśnia sprawę "piston slap".
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 02, 2007, 11:54:24 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
No ciekawe.... czyli tak w Roverkach tłoki nie chodza góra-dół tylko lewo-prawo ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 02, 2007, 12:07:15 pm »

Offline Łukasz!842!

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 609
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO POLONEZ 2000/TC/MPI
    • http://www.fso.ptk.prv.pl
Prawie jak boxer ;P nic niestety nie ma doskonałego w ohv klepią zawory w roverze tłoki a co do takiego luzu to przy zimnym silniku pewnie siorbie olej

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 02, 2007, 15:27:58 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "Stingerek"
Roverkach tłoki nie chodza góra-dół tylko lewo-prawo

Zalezy których bo w KV6 chodzą po skosie  :lol:  :lol:  :lol:

A tak powaznie trochę wyolbrzymiłem ale najlepiej samemu znaleźć tą notę a w niej są pokazane rysunki jak i dlaczego tłok stuka...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 02, 2007, 18:05:42 pm »

Arnold

  • Gość
"Piston rattle" lub "piston slap", to obawiam się, że ja mam :( Chociaż Senn obsłuchiwał mojego i nie stwierdził nic podejrzanego. A jednak coś jest.
Co do tematu - cyka też wtryskiwacz, zgodnie z zasadą, że jak nie cyka to nie działa :D
Pukanie w tłumiku, to wypadające zapłony -> świece i/lub kable zapłonowe do wymiany.
Co do popychaczy to nie przejmować się, wymieniać nie ma co, bo potem jedno niewinne przegrzanie i "od nowa Polsko Ludowa"... Wiem, bo przerabiałem :(

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 02, 2007, 23:13:40 pm »

HANS47

  • Gość
Wlasnie tak stwierdzilem ze nie bede sie przejmowal. Jezdzic i juz. Silniczek nie bieze oleju wogole ni grama swietnie spala malo pali moc ma to po co grzebac. O tych pojeciach z tlokami slyszalem i czytalem juz i to jest prawda. Tylko sprzeglow wymieniam i smigam dalej dzieki chlopaki szerokich lukow i powodzenia. Pozdrawia www.fsomoto.xip.pl

[ Dodano: 04 Mar 2007 01:26 ]
A mam jeszcze takie pytanie wiem ze jednoznacznie nie mozna na nie odpowiedziesz i jest to uzaleznione od wielu czynnikow. Powiedzcie mi ile mniej wiecej robia te silniki kilosow ??? Jakis przyklad rekordzista oczywiscie bez remontow bez tykania silnika wewnatrz. Oczywiscie silnik oszczedzany i eksploatowany na najlepszych plynach i olejach.

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 05, 2007, 20:58:03 pm »

Arnold

  • Gość
Spokojnie przynajmniej do 300 000 dojdzie albo nawet do 400 000. Pytanie ile razy po drodze trzeba będzie jeszcze wymieniać uszczelkę pod głowicą :mrgreen:

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 03, 2007, 07:01:15 am »

Radecki Marcin

  • Gość
Heh odgrzebuje temat bo mam teraz to samo w roverku tak jakby głośniej jak go kupiłem na zimnym orkiestra po prostu orkiestra po około 3 minutach pracy ciszej a jak osiągnie porządną temperature to cisza. I mam najważniejsze pytanie siada mi alternator, na allegro można kupić nowiótki magneti mareli za rozsądną cene i teraz mam pytanie bo niewiem czy opłaca mi się inwestować ? Będę zmieniał silnik na bank na rovera 1.6 i pytam czy alternator od 1.4 normalnie wkładam czy jest inny bo jakl inny to niebęde dawał lekko ponad 300 zł za nowiótki alternator a za pół roku go wyrzuce bo silnik będę zmieniał.

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 03, 2007, 07:10:40 am »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
[OFF TOP] Jezeli bedziesz go montowal w to samo miejsce i jest to altek do poldorovera to smialo mozesz kupowac, a jezeli jest to nowy altek rovera to na 100% nie wiem czy ma taki sam rozstaw otworow. Wlasciwie to Koval_STM z AK ma 1.6 rovera i roverkowy alternator. Roznica w wygladzie jest taka ze nasze maja pelna obudowe, a ten nowszy ma takie uzebrowania.
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 03, 2007, 19:05:38 pm »

ram.ram

  • Gość
Senn opstrykaj tego 1,8 i zapodaj na forum ??

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 03, 2007, 19:11:09 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
przeciez on po przekladce nie rozni sie niczym od 1.4, gorna pokrywe zalozylismy od 1.4, wiec na oko nic nie widac :-)
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 04, 2007, 00:17:01 am »

KraseK

  • Gość
Cytat: "Senn#1869"
[OFF TOP]. Wlasciwie to Koval_STM z AK ma 1.6 rovera i roverkowy alternator..


Alternator z Kovalowego Rovera jezdzi u mnie pod maska.A Koval ma przełozony z 1.4 Roverowego nie przykrecisz w mocowanie od PoldRoverowego i odwrotnie. Musiałem zmieniac wspornik pod alternator( naszczescie miałem w komplecie z altkiem)Rozstaw srub pod mocowanie jest identyczny, i ma nawet 1 srube wiecej do zamocowania. A i jeszcze bardzo przeszkadza czujnik cisnienia oleju przy Roverowym alternatorze i poldkowym wsorniku filtra oleju.. Przy okazji Roverowy ma 65A a PoldRoverowy 55 ( nie wiem skad p.Morawski wzioł dane do ksiazki ze ma 65A, chybe z w plusach)

Mysle ze rozwiałem wszelkie watpliwosci.

Rover - stukanie silnika
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 12, 2007, 23:38:51 pm »

Homik

  • Gość
A ja mam pytanie o te popychacze hydrauliczne.
Ile u was kosztują te popychacze za sztukę u mnie są za 34 PLN/szt.
Tak się zaczynam orientować w temacie bo możliwe że będę zmuszony zwalić głowicę...
Zauważyłem ostatnio przy sprawdzaniu oleju bagnetem że na kulce bagnetu jest troszke masła i obawiam się że olej wydmu"ch*"e mi do układu chłodzenia i na odwrót... Dziwne, bo z jednej strony mam delikatne masło na bagnecie, pod korkiem  wlewu oleju czysto, a jeszcze mi ucieka płyn chłodzący. Co myślicie o tym?

Pozdrówka