Autor Wątek: wymiana wciskanego sworznia wahacza  (Przeczytany 14900 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wymiana wciskanego sworznia wahacza
« dnia: Sierpień 03, 2007, 22:07:17 pm »

lopcio

  • Gość
witam

Jestem w trakcie kapitalki zawieszenia. W borku sworznie są wciskane co chyba wszyscy wiemy:) Kupiłem  nowe dolne wahacze + wkręcane sworznie i po problemie.
Natomiast góra to inna bajka, nie chce wymieniać całego wahacza bo koszt nówek jest ogromny a podaż znikoma. Poza tym zabawa ze ściąganiem sprężyny może się skończyć urazem twarzoczaszki :) Kilku mechaników radziło mi wybić wciskany sworzeń, wywiercić dziurki w wahaczu i po prostu przykręcić nowy. Podobno średnice wewnętrzne są takie same.
Czy ktoś kiedyś zrobił coś takiego??

wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 08, 2007, 23:13:19 pm »

mirklok

  • Gość
Tak jak radza , można troche podgrzać palnikiem wachacz żeby lżej szło wybić

wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 11, 2007, 10:48:31 am »

margines

  • Gość
Odświeżam temat bo mam podobny problem. Sworznie wprasowane (a raczej przeguby kuliste :P) a nadają się tylko do wymiany. Najlepiej zmienić wahacze ale brak zakładu, który chce się tego podjąć za normalną cenę (200zł za zmianę jednego wahacza + części ).

I teraz pytanie czy jak się wytnie ten wprasowany sworzeń i zostanie dziurka to czy nowy będzie tam idealnie pasować? Wystarczy naprawdę tylko wywiercić dziurki na 3 śrubki i dokręcić? Czy jest może jakiś haczyk? :)

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 27, 2011, 09:40:55 am »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Odkupię, bo mam podobną zagwostkę.
Mam jeszcze fabryczne wahacze górne, sworzeń wciskany, miałem w rękach sworzeń wciskany i przykręcany i średnica sworznia (elementu wchodzącego w wahacz) przykręcanego jest mniejsza od wciskanego... Czy wystarczy "wycentrować" sworzeń w wahaczu i przykręcić ?
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 05, 2011, 12:24:13 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4125
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Tzn chcesz zrobić otwory w wahaczu?
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 05, 2011, 13:30:00 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
No tak, to jest jedyne wyjście, otwory pod śruby trzymające sworzeń.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 09, 2011, 20:16:25 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4125
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Na logikę to chyba nie ma przeciwwskazań, aczkolwiek jeszcze nigdy nie słyszałem żeby ktoś to tak naprawiał.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 09, 2011, 22:16:03 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Na razie pogoda nie pozwala,
Niestety nie mam prasy, a nie będę wiózł wahacza autobusem z wioski do miasta żeby mi wcisnęli na prasie.
Zrobię jak pogoda pozwoli.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 09, 2011, 22:27:06 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
a JA rozne juz roczniki widzialem i jakos nie przypominam sobie,zeby wciskany przegub mial inna srednice i nie byl wcisniety w blachę , ktora nie bylaby przynitowana do wahacza ,
a mialem DFa 84' kiedys,
jak wyglada ten inny wahacz ? moze jakas fotke by ktos zamiscil
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 09, 2011, 23:52:20 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4125
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Tak wygląda dolny wahacz od dołu:




Miałem DF'a '81 i tam owszem sworznie były nitowane, ale konstrukcja była identyczna jak w nowszym Polonezie.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 10, 2011, 13:09:41 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
no wiec wlasnie,do ktorego roku montowano takie wahacze ? seryjnie raczej nie mialy prawa znalezc sie w Polonezie,
lipa bedzie z przystosowaniem ich do montażu końcówek przez ten pierscien pogrubiajacy styk,
radze zaopatrzyć sie w normalne wahacze ,nawet ze szrotu i w nich wymienic koncowki i tulejki
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 10, 2011, 13:22:51 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
jeśli wahacz jest w dobrym stanie to zawsze te sworznie można naprawić :D fakt faktem jest z tym troche zabawy :D ale da się je zregenerować bez wymiany ;) ja w swoim mr89 mam takie wahacze jak ten ze zdjęcia między innymi :) i rozbierałem sworznie i regenerowałem :) jak luzu dostały, a tak to jeszcze nigdy nie były robione od 91roku :D dopiero w tym roku :) i tylko jeden luzu dostał, robiłem to z ojcem oczywiście bo on jest mechanikiem i zajmuje się takimi rzeczami w pracy
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 10, 2011, 14:52:12 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4125
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
no wiec wlasnie,do ktorego roku montowano takie wahacze ? seryjnie raczej nie mialy prawa znalezc sie w Polonezie,
lipa bedzie z przystosowaniem ich do montażu końcówek przez ten pierscien pogrubiajacy styk,
radze zaopatrzyć sie w normalne wahacze ,nawet ze szrotu i w nich wymienic koncowki i tulejki
Seryjnie właśnie takie były przez lata montowane. Z tego co pamiętam to dopiero w Caro zmienili na wahacze takie jak w 125p czyli z nitowanymi fabrycznie końcówkami. Za to te wciskane były wielokrotnie trwalsze. Sworznie w nich były niemal niezniszczalne.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 10, 2011, 14:59:53 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
no przyznam szczerze że sam się zdziwiłem że tylko jeden sworzeń lekkiego luzu dopiero złapał
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 01, 2012, 17:57:17 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
ZNowu odkopię, bo poprzednim razem wyszło że za luz odpowiadało łożysko, po dociągnięciu luzu brak.
Problem jest teraz po drugiej stronie, tzn. jest lekko wyczuwalny luz na górnym sworzniu i oczywiście wahacze fabryczne i sworznie wciskane, nie nitowane ani przykręcane.
A teraz pytanko: luka92, jak żeś regenerował te sworznie???
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 01, 2012, 20:49:29 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Powiem tak u mnie okazało się że sworznie były wymieniane kiedyś i wymieniono je na takie regenerowalne, w tym roku jak wymieniałem wahacze się o tym dowiedziałem ... różniły się moje od tych oryginalnych że od tyłu miały wkręcane te miszeczki ... i były ze smarowniczkami ... teraz mam takie drążki kierownicze u siebie na poldku, a wahacze zmieniłem na zwykłe z wkręcanymi sworzniami ... więc niestety. Jeśli chcesz żeby bez wymiany sworznie posłużyły jakiś czas to jest sposób (trochę druciarski :D bo to sposób mojego ojca raz go stosowałem tylko bo aż mnie on bolał :D) mianowicie można wgieść to miseczke młotkiem czy czymś innym swojrzeń dostaje sztywności, nie na długo ale zawsze na jakiś czas pomoże. A co do wciskanych sworzni to nie wiadomo jakiej jakości są te dzisiejsze wciskane a zabawy z nimi przy wymianie co nie miara ... :D u mnie były dodatkowo wspawane, więc zdecydowałem się na wkręcane, może krócej wytrzymują czy coś ale łatwiej wymienić...
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 03, 2012, 11:58:45 am »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Rozumiem z tego że są zamienne (poza wierceniem dziurek na śruby), otwór w wahaczu jest taki sam?

No i kwestia druga, jak najprościej pozbyć się wciskanego? Cięcie diaksem od góry?
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 03, 2012, 12:03:41 pm wysłana przez BARTEK#1925 »
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 03, 2012, 14:14:17 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
zależy kto czym dysponuje ;), ja radziłem sobie diaksem na górnym :) a dolne ściągałem bo wymieniałem tuleje więc prasą :), chociaż można je pogiąć ;), co do otworu to trzeba przymierzyć i wycentrować sworzeń i zaznaczać gdzie otwory, wtedy można wiercić :)
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 03, 2012, 15:07:15 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Czyli otwory w wahaczach z wciskanym są inne niż z tymi na przykręcane?
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: wymiana wciskanego sworznia wahacza
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 29, 2012, 21:22:23 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3436
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
odkopie temat , mam ten sam problem w wąskim Caro, wahacze górne mają sworznie wciskane, wiadomo lepiej jest kupić drugi  używany wahacz i złożyć na nowych tulejkach i sworzniu. Teraz pytanie czy wahacze od szerokiego Caro różnią się czymś od tych co były montowane w wąskim Caro??
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........