Po prostu trzeba trochę podzwonić, pochodzić po stronach i posprawdzać, ja akurat dwa tygodnie temu ubezpieczyłem Polinę na kolejny rok w Avivie (byłe CU) i zapłaciłem 323zł co i tak nie jest osiągnięciem bo rok temu zszedłem pod 300zł ale w tym roku podniesiono sumy gwarancyjne i ceny (bo i jak by inaczej w Polsce) poszybowały w górę, aha mam 60% zniżek i jestem poza grubą zwiększonego ryzyka (czyt. jestem staaary :mrgreen: bo mam ponad 25lat :wink: ). Poza tym dochodzi wielkość wielkość miasta/miasteczka/wioski w której się mieszka, miejsce parkowania/garażowania i inne zmienne.