Autor Wątek: Rover - zakupiłem 1.4 16v  (Przeczytany 15098 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« dnia: Maj 09, 2009, 02:37:06 am »

Milek#1944

  • Gość
A wiec tak: na wolnych troche go trzesie...niby to normalka z tego co czytalem. Po odpaleniu potrzebuje lekkiej "przegazowki" zeby obroty przestaly skakac, czy sie zachowywac tak "niepewnie" - to na gazie i na benie tez w sumie.Na niskich obrotach (ponizej 2k po wdepnieciu potrafi zarwac - podejrzewam kable/swiecie/kopulke) Podobno zarywa na benzynie - maras powiedzial, ze to moze byc wina filtra (co potwierdzil poprzedni wlasciciel) lub pompki. No i najwiekszy problem...Jechalismy z Iwonka po to auto, wracamy i po przejechaniu x tam kilometrow przy spokojnej jezdzie w trasie tankujemy (okazalo sie ze moj stary 1,6 abimex spalil odrobinke mniej niz "nowy 1,4" ) Gdzie szukac przyczyny?Regulacja gazu? Dodam ze jechalismy jedno auto za drugim, z ta sama predkoscia. Spalanie przy jezdzie poza miastem wyszlo okolo 10L LPG...spodziewalem sie czegos innego...

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 09, 2009, 08:56:45 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Opisz coś więcej: rocznik, przebieg, rodzaj instalacji, jak stara instalacja... to może coś się uda wymyśleć.


Spalanie 10l/LPG w trasie to fakt jak na roverka to trochę jest. Choć ja tak bardzo nie patrzę na spalanie. Liczy się przyjemność z jazdy :D.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 09, 2009, 10:33:50 am »

Nikita

  • Gość
jezeli stara instalacja gazowa to jezeli filterki nie byly dawno wymimeniane to bedie wiecej palil przynajmniej tak zauwazylem w moim atu abimex

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 09, 2009, 13:23:44 pm »

marcij

  • Gość
Moj przy bardzo spokojnej jezdzie w trasie 9,5-10 LPG spala. W miescie musisz byc przygotowany na 14-15 litrow. Chociaz niektorzy twierdza , ze 10litrow to spala im w miescie. Moze zalezy od egzemplarza, napewno od miasta i chrakterystyki jazdy. A co do deptania ponizej 2k rpm to nie ma co deptac , bo to i tak nic nie da, nie pojedzie. Redukacja i wtedy mozna probowac. Takie niskie obroty to katowanie tego silnika , co zreszta napenwo slyszysz.

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 09, 2009, 14:01:34 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
trasa sopkojnie to 8 jak szybciej i z wyprzedzaniem 10
miasto spokojnie 10 jak ostrzej to do 13.
srednio 11l trzeba liczyć
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 09, 2009, 15:39:11 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
To ja nie wiem co wy macie za ga zi samochody.
Mój roverek po powerocie z ostrowca świętokrzyskiego do przemyśla, przy śrenim gazie w podłodzie (tak 120-140km/h) spalił 16.44L /202km.
Natomiast przy normalnej jeździe po mieście (nie emeryckiej) między 9.5-10.5L/100km

Objawem przerywania i szarpania na benzynie mogą być różne:
 U mnie na przykład było ich kilka:
zardzewiały i zasyfiony bak
stara, zakatowana rzeźbiona pompa paliwa, nie wymieniany od nowości filtr paliwa
zabite jakimś syfem wtryskiwacze.

Najczęściej jednak jest to poprostu stary filtr lub padająca pompka.

Dziwi mnie jednak tak duże wręcz gigantyczne spalanie !
Na pewno do wymiany są membrany w parowniku, filtr gazu i instalacja ewidentnie nadaje się do refulacji ! Mój na w pełni otwartej przepustnicy po mieście nie weźmie więcej niż 12-13 litrów bo poprostu mu sie to nie zmieści chyba :)

Aha i jeżeli chcesz dynamiczniej jeździć tym autem to trzeba mu wcisnąć ale od około 3000rpm a nie dwóch.. wógóle staraj się podczas jazdy czy to w trasie czy w mieście utrzymywać około 3-3.5 jeśli chcesz jeździć ekonomiczie :)

Wiekszosc ludzi pierwszy raz mających stycznosc z tym autem z takim silnikiem, (podam tu przyklad mojego brata ktory pozyczyl ode mnie auto)
nie wie że dla tego silnika obroty od 4 tysiecy to jest dopiero dla niego żywioł i czuje się wtedy jak rybka w wodzie. zupełnie spokojnie do tych 6-6.5 tysiaca mozna go krecic i nic mu nie będzie. Natomiast mój brat rozbujał go (jak to przyzwyczajony w zwykłym benzyniaku) gdzieś do 4,5 tysiaca i zmieniał bieg a potem mowi ze "ej brat.. coś on zamulony taki i wogóle" ::D PRzejechałem sie z nim... kazałem mu jechac na drugim biegu i utrzymywac obroty na 4 tysiacach... (popatrzyl na mnie jak na idiotę ale posłuchał) i w pewnym momencie kazałem mu na prostej nagle wcisnąć gaz do podłogi i nie puszczać dopóki nie powiem....  a że roverek ma w tym miejscu takiego kopa że urywa łeb... i ja mam przepalony tłumik.. to brat aż się spocił jak wskazówka obrotomierza dochodziłą do 6 tysiecy a ja dopiero wtedy kazałem mu zmienić bieg z gazem w podłodze :) po kilku sekundach 130km/h i brat dał sobie spokój.

[ Dodano: 2009-05-09, 15:39 ]
To ja nie wiem co wy macie za ga zi samochody.
Mój roverek po powerocie z ostrowca świętokrzyskiego do przemyśla, przy śrenim gazie w podłodzie (tak 120-140km/h) spalił 16.44L /202km.
Natomiast przy normalnej jeździe po mieście (nie emeryckiej) między 9.5-10.5L/100km

Objawem przerywania i szarpania na benzynie mogą być różne:
 U mnie na przykład było ich kilka:
zardzewiały i zasyfiony bak
stara, zakatowana rzeźbiona pompa paliwa, nie wymieniany od nowości filtr paliwa
zabite jakimś syfem wtryskiwacze.

Najczęściej jednak jest to poprostu stary filtr lub padająca pompka.

Dziwi mnie jednak tak duże wręcz gigantyczne spalanie !
Na pewno do wymiany są membrany w parowniku, filtr gazu i instalacja ewidentnie nadaje się do refulacji ! Mój na w pełni otwartej przepustnicy po mieście nie weźmie więcej niż 12-13 litrów bo poprostu mu sie to nie zmieści chyba :)

Aha i jeżeli chcesz dynamiczniej jeździć tym autem to trzeba mu wcisnąć ale od około 3000rpm a nie dwóch.. wógóle staraj się podczas jazdy czy to w trasie czy w mieście utrzymywać około 3-3.5 jeśli chcesz jeździć ekonomiczie :)

Wiekszosc ludzi pierwszy raz mających stycznosc z tym autem z takim silnikiem, (podam tu przyklad mojego brata ktory pozyczyl ode mnie auto)
nie wie że dla tego silnika obroty od 4 tysiecy to jest dopiero dla niego żywioł i czuje się wtedy jak rybka w wodzie. zupełnie spokojnie do tych 6-6.5 tysiaca mozna go krecic i nic mu nie będzie. Natomiast mój brat rozbujał go (jak to przyzwyczajony w zwykłym benzyniaku) gdzieś do 4,5 tysiaca i zmieniał bieg a potem mowi ze "ej brat.. coś on zamulony taki i wogóle" ::D PRzejechałem sie z nim... kazałem mu jechac na drugim biegu i utrzymywac obroty na 4 tysiacach... (popatrzyl na mnie jak na idiotę ale posłuchał) i w pewnym momencie kazałem mu na prostej nagle wcisnąć gaz do podłogi i nie puszczać dopóki nie powiem....  a że roverek ma w tym miejscu takiego kopa że urywa łeb... i ja mam przepalony tłumik.. to brat aż się spocił jak wskazówka obrotomierza dochodziłą do 6 tysiecy a ja dopiero wtedy kazałem mu zmienić bieg z gazem w podłodze :) po kilku sekundach 130km/h i brat dał sobie spokój.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 09, 2009, 16:22:11 pm »

Offline Pawel.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 279
Mi spala 10l/100 po miescie, jazda w zakresie obrotow do 3,5 tys max  :? No ale jak by nie bylo, prawie kazdy samochod w miescie tyle spala
328i

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 09, 2009, 17:36:05 pm »

Offline Push18

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 199
  • Płeć: Mężczyzna
witam, najwiecej to mi wyszło spalanie na mieście 11,5-12 ale pare razy dostawał buta do 5 tysiaków.
tydzien temu zrobiłem na 30L gazu(tyle wchodzi do butli - BRC) 300km, przy prawie :lol:  spokojnej jeździe.
ale przeważnie 250-270km robie w mieście na butli
co do trasy wychodzi niecałe 8 góra 9L na 100km.
Jeśli chodzi o twojego TakiMilek,  to coś dużo pali na trasie :?  i pewnie w mieście też wyjdzie ci z 13-14 :roll:
http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/23655
Był-Polonez Atu 1.4
Jest-Audi Coupe 2.8 xD

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 09, 2009, 17:39:49 pm »

Nikita

  • Gość
panowie przepraszam ze sie tak wcinam troche nie na temat ale takie krotkie pytanie czy GLI MPI GTI przy roverkach ma to samo znaczenie co przy 1.6???? bo juz sie pogubilem

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 09, 2009, 17:44:27 pm »

200sx

  • Gość
Zeby nie było,zaznaczam na początku,nienawidze gazu ,ale bierzcie pod uwage ze jakosc gazu tez ma znaczenie.

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 09, 2009, 17:54:47 pm »

Milek#1944

  • Gość
Stingerek, dzis stalo sie cos dziwnego. Na dobrze rozgrzanym silniku obroty na lpg drastycznie spadly na jalowym do 500-600 obr i chodzil na granicy zgasniecia. Na benzynie wogole nie chodzil, jakby paliwa nie dostawal. Czy to moze byc lambda?Dopiero w srode byc moze bede mial mozliwosc podmienienia i sprawdzenia. Moze byc i lambda i moze pompka padla calkowicie i stalo sie to akurat teraz.Co myslicie?

[ Dodano: 09 Maj 2009 18:01 ]
aha, linka gazu ma troche luzu ale to nie powinno wplywac na obroty na jalowym.

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 09, 2009, 18:19:36 pm »

200sx

  • Gość
z doswiadczenia na aucie kumpla i swoim:
-sonda,
-krokowy
-kable
-świece
-cewka
-komp
-masa silnika
-nieszczelny dolot
-przepływka :P

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 09, 2009, 19:25:18 pm »

Milek#1944

  • Gość
Sprawdze jeszcze czy pompka pompuje, czy ja slychac wogole. Akurat jak to sie stalo to parkowalem pod lotniskiem i niestety nie dalo sie osluchac. Ale jak dojade do sprawdze i napisze. Wydaje mi sie ze pompka dosc nierowno pracowala (takie mialem wrazenie) moze siadla do konca. Sprawdze go teraz na zimnym, moze mu sie poprawi.

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 09, 2009, 19:26:54 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Może zaśniedziały konektory przy pompce, mogłoby to tłumaczyć problemy z zasilaniem.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 09, 2009, 20:13:41 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8
TakiMilek, na wstępie napisze, że nie kupowałbym roverka z gazem.

Według Twojego opisu wydaje mi się, że masz problem z pompa paliwa, sprawdz również to co napisał Cycek. A i pamietaj o rozrządzie...

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 09, 2009, 22:51:49 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
macie racje. kupno rovera z gazem tylko od kogos kto umie tym jeździć. Przeważnie pompy są zarżnięte, baki pordzewiałe..... i trzeba robić.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 10, 2009, 13:22:28 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Sprawdz czystośc przepustnicy i czy działa krokowiec. jak przepustnica sie zasyfi to przygasa, ma nierówne obroty itp. podłaczenie pompki możesz sprawdzić na wszelki.

Ja przedewszystkim NIE kupowal bym samochodu BEZ gazu. To , że ludzie nie myślą i nie robią odłączenia pompy lub jeżdzą z pustym bakiem to inna sprawa. pozatym po co ci benzyna jak masz gaz? do odpalania w zime sie przydaje tylko
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 10, 2009, 15:02:29 pm »

Milek#1944

  • Gość
Sorki ale nie mialem neta w domu. Pisze z pracy. Z pompka sie wyjasnilo. Byl sobie taki przelacznik po lewej stronie kierownicy z symbolem awaryjnych.Zdziwilo mnie to i go wylaczylem - okazalo sie ze to od pompki :D Doszedlem do tego wieczorem :P I teraz tak, wiem ze mam gaz do regulacji bo na rozgrzanym silniku obroty spadaja za nisko (na granicy zgasniecia) natomiast na benzynie obroty trzyma przyzwoicie. I chyba wyjasnilo sie spalanie...skubany na trasie trzyma temp ponizej 60 stopni, i podejrzewam ze jechal na ssaniu :( Moze to byc? Bo dopóki jest zimny elegancko trzyma obroty na gazie ale jak temp przekroczy te 70 stopni w gore spadaja za nisko. No i filtr paliwa zmienie przeczyszcze wtrysk i bedzie hulal :)

[ Dodano: 10 Maj 2009 15:07 ]
Termostat jest ewidentnie do wymiany, na trasie powinien w granicach 86stopni trzymac z tego co czytalem

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 10, 2009, 16:46:41 pm »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
Prawdopodobnie wogole nie masz termostatu
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - zakupiłem 1.4 16v
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 10, 2009, 19:01:54 pm »

Milek#1944

  • Gość
Senn#1869, do Ciebie bede mial inny romans ;) Wzialbys kabelek i softa do diagnostyki roverka do Czerniewic?