W sumie tak, dokładnie. Co wynika z idealnego, wagowego stosunku paliwa do powietrza? W sumie nic.
W sumie wszystko, a nie nic. Dla silników benzynowych, wolnossących najkorzystniejszy stosunek paliwa i powietrza jest taki sam. Sugerujesz, że w polonezie maksymalna moc będzie osiągana przy AFR 11, a nie 13? Nie będzie, widać to nawet po wspomnianym nieprawidłowym kolorze świec i gorszym przyśpieszeniu na mieszance bogatszej.
Pomiary robiłem w warunkach wiosenno-letnich, na trasie, na kilku polonezach z OHV i jedno z roverem 1.8 na ostrych wałkach (Ciastka), dwóch 125p i na wuesce trójce (wyszło, że dwusuwowy motor najkorzystniej idzie na AFR=13 na pełnym gazie, przy czym stała mieszanka 13 dla średnich obrotów jest zbędnie bogata i dążę do 14,5-15; taką zresztą mieszankę jako idealną dla dwusuwów i czterosuwów podają książki z epoki, a dla czterosuwów-współczesne. Przy AFR-11,5 słaby układ zapłonowy (już elektroniczny w dodatku!) w WSK nie był w stanie już przepalić mieszanki i przerywała, z trudem wkręcając się na obroty).
Wykres wrzucany tu przy okazji omawiania gazu 2 generacji najlepiej to ilustruje. Nie jest to jakieś widzimisię teoretyków, tylko według tego stroi się auta bez turbo.
Z tym 14,7 to jak widzimy nie jest aż tak źle, bo przy AFR 14,7 tracimy kilka procent mocy, gorzej, jak przesadzimy z bogatą mieszanką - można stracić i kilkanaście procent. Dlaczego według mnie nie ma co poprawiać fabryki i montować większych dysz w gaźnikach z borewicza/poloneza caro, bo nic nie zyskamy, jedynie stracimy, chyba, że ktoś chce dynamiki na 1 przelocie i żeby się zbierał "jak na wtrysku" - wtedy można podłubać, żeby miał AFR nie powyżej 15.5, a w okolicach 14,3-14,7, będzie żwawsza reakcja na gaz przy większym spalaniu. Tylko dalej bym kontrolował, co się stanie na pełnym gazie, żeby nie stracić mocy.
Ten "idealny" stosunek powietrza do paliwa jest inny w zależności od obciążenia, przy jeździe delikatnej potrzebujemy AFR w okolicach 15, bo nie zależy nam na ściganiu się podczas jazdy w korku czy na zakupy z rodzinką, podczas wyprzedzania/wyścigów potrzebujemy AFR 13, żeby silnik osiągnął maksymalną moc. I takie wyniki dawały sprawne gaźniki poloneza, które mierzyłem (oprócz wspomnianych serii o zbyt ubogich nastawach z lat `80, pomierzyłbym takie, ale pewnie by dawały taki efekt jak borewicz z zepsutym systemem Olsona, czyli strasznie uboga mieszanka na lekkim gazie i idealna podczas jazdy w pedałem wciśniętym do podłogi.)