Autor Wątek: Ściąganie sprężyn?  (Przeczytany 22816 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 26, 2011, 22:06:26 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
no fajny tylko drogi...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2011, 22:07:28 pm wysłana przez DF »
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 26, 2011, 22:22:28 pm »

Offline -Marcin-

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1561
    • PN 3.0 24v, PN Truck 1.6E
drogi? nie wydaje mi sie ;)
najtanszy talerzowy (do mercedesa)  jaki znalazlem to wydatek 600zl. normalnie chodza po 1000zl.
A tu super solidny, z lozyskiem oporowym, dedykowany do poloneza,  NIE DO DOSTANIA, za  2 paczki to super promocja ;)
 
to ja, byly Marcin#839

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 02, 2011, 10:53:26 am »

Offline Smar

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 135
Masz jakieś dojście do takich ściągaczy w tej cenie, czy to tylko jednorazowa okazja?
Caro 1.5 GLI ("Zielony" - poległ); Caro 2.0 GLE (Poldoford - poszedł w świat); Caro 1.9D (Klekot - sprzedany); Caro 2000 DOHC (Czarny - poległ); Borewicz 2000 DOHC ("Czarnobyl"- jeździ u Hoffmana );
Caro 1.6 16v (Groszek)

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 05, 2011, 09:15:09 am »

Offline -Marcin-

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1561
    • PN 3.0 24v, PN Truck 1.6E
Powinien jeszcze miec kilka:
http://slusarstwo3.republika.pl/index.htm
to ja, byly Marcin#839

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 17, 2011, 17:33:22 pm »

Offline -Marcin-

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1561
    • PN 3.0 24v, PN Truck 1.6E
Czy jak zdejmowaliscie sprezyny (nie wazne czy przyrzadem samorobka czy nie) to wyjmowaliscie gorny wahacz? Bo mi niestety nie udalo sie wlozyc sprezyny bez wyjecia wahacza (przez to ze sruba sciagacza jest baaardzo dluga). niby ze sciagaczem sa "klamry" do spiecia sprezyny jak jest sciagnieta, ale po tym jak zeczely sie prostowac przy rozrkrecaniu sciagacza to zrezygowalem :)
pytam z ciekawosci.
na moje nieszczesci stala sruba w tulei przedniej i musialem ciac :/ (dolna w dolnym wahaczu tez stoi :/ ).
to ja, byly Marcin#839

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 17, 2011, 17:40:34 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Jakie wyciąganie wahacza, bez problemu się wyciąga lub wkłada sprężynę wystarczy do tego odpowiedni sprzęt:D

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 17, 2011, 21:31:29 pm »

Offline -Marcin-

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1561
    • PN 3.0 24v, PN Truck 1.6E
zobacz zdjecie mojego sciagacza na poprzedniej stronie. sruba ma z 70cm dlugosci.
to ja, byly Marcin#839

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 14, 2011, 09:03:40 am »

Offline Cyneq

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p '79
Tym który używałem nie da się wyjąć bez wymontowania górnego. Ale on ma taką konstrukcję że ma tylko jeden talerz.

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 09, 2015, 23:00:37 pm »

Offline lukasz1t

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez 1.5LS
Odkopię wątek, ale chciałem się dowiedzieć jednej rzeczy poruszanej w tym temacie.

Tym który używałem nie da się wyjąć bez wymontowania górnego. Ale on ma taką konstrukcję że ma tylko jeden talerz.

W jaki sposób montuje się taki ściągacz? Znalazłem taki z jednym talerzem i zastanawiam się, jak się tym ściąga sprężyny...

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 09, 2015, 23:48:16 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Sprawa jest dość prosta naciągasz sprężynę do góry, tak żeby wyszła z gniazda a następnie zaczynasz ją odpuszczać w dół robiąc wszystko, żeby sprężyna poszła za wahacz, np. przepychasz łomem, z zakładaniem podobnie tylko na odwrót. Ja swego czasu miałem taką wprawę w zakładaniu i ściąganiu sprężyn, że wymiana dwóch w ten sposób zajmowała mi max 3h :d Osobiście polecam ściągnąć górny wahacz bo znacznie łatwiej :)

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 10, 2015, 17:28:00 pm »

Offline lukasz1t

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez 1.5LS
Sprawa jest dość prosta naciągasz sprężynę do góry, tak żeby wyszła z gniazda a następnie zaczynasz ją odpuszczać w dół robiąc wszystko, żeby sprężyna poszła za wahacz, np. przepychasz łomem, z zakładaniem podobnie tylko na odwrót. Ja swego czasu miałem taką wprawę w zakładaniu i ściąganiu sprężyn, że wymiana dwóch w ten sposób zajmowała mi max 3h :d

W pierwszym momencie była taka konsternacja, bo się zastanawiałem jak w ogóle można ściągnąć sprężynę mając do dyspozycji tylko jeden talerz, ale po zastanowieniu doszedłem do wniosku, że robi się to na aucie - z jednej strony wkłada się talerz w sprężynę, a z drugiej po prostu opiera kołnierz w otworze, z którego wyjmuje się amortyzator. Mam tylko nadzieję, że ta śruba nie jest na tyle długa i obejdzie się bez zdejmowania maski ;)

Osobiście polecam ściągnąć górny wahacz bo znacznie łatwiej :)

Akurat i tak zamierzam rozebrać całe zawieszenie, także nie trzeba będzie walczyć jeszcze z łomem ;)

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 10, 2015, 17:49:53 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop


Takim też można zdjąć i jest bezpiecznie. To tak jakby ktoś talerzowego nie miał, albo chciał kupić coś bardziej uniwersalnego.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 14, 2015, 21:28:11 pm »

Offline lukasz1t

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez 1.5LS
Takim też można zdjąć i jest bezpiecznie. To tak jakby ktoś talerzowego nie miał, albo chciał kupić coś bardziej uniwersalnego.

Owszem, takim też jak najbardziej się da, ale cena takiego ściągacza jest niestety znacznie wyższa...

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 17, 2015, 20:14:49 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 17, 2015, 22:08:24 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2606
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
nie wyobrażam sobie jak tym ścisnąć sprężynę.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 17, 2015, 23:10:42 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
chodzi o ułożenie tych haków czy ogólnie o konstrukcje ??
bo te haki da się odwrócić tak, żeby sprężynę ściągać, nawet widać na fotce asymetryczne ustawienie bolców blokujących uwzględniające "skok" sprężyny
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 18, 2015, 01:29:09 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2606
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
oczywiście- widzę. ale nic nie utrzyma zwojów kiedy sprężyna zacznie wyginać w bok. ześlizną się z haków. jedynym właściwym przyrządem był ściskacz talerzowy. reszta to niebezpieczne środki. żeby ścisnąć sprężynę trzeba ponad 540 kG, to olbrzymia, niebezpieczna siła. te haczyki się wyprostują. talerze właściwego ściskacza wykonane są z płyt o grubości 13 mm dodatkowo mają przyspawane tuleje zapobiegające ześlizgiwaniu się zwoja o grubości 10 mm. potężna konstrukcja.
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2015, 01:37:53 am wysłana przez wrb »
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 18, 2015, 17:46:04 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
Pół tony to już coś.
Pociągnę jeszcze temat, na jaką odleglosc trzeba taką sprężynę scisnąć, żeby ją wyjąć/włożyć  ?? Bo tak kombinuje, że gdyby złapac ją tak maksymalnie blisko od srodka, to wtedy nie bedzie miała możliwości się wyginać.
Ten sprzedawca ma jeszcze takie coś z talerzami, ale chyba bedzie to miało za mały skok do FSO iwłasnie nie ściśnie odpowiednio sprężyny
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5796924602&reco_id=f8e5044e-8e0f-11e5-9ebb-02e028c1d167&ars_rule_id=201
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 18, 2015, 19:20:38 pm »

Offline Michu125p

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 188
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jeśli FSO, to tylko z dwoma wałkami rozrządu :)
    • 125p 1.4 16V / Caro 1.4 16V
Ja wymieniałem sprężyny swoim przyrządem. Jeśli będę pamietał, to zrobię mu zdjęcie. Ogólnie robota cholernie niebezpieczna... Pamiętam, że od początku do końca sprężyna musiała mieć 24cm długości, bo talerz z tą gumą ma 1cm, więc razem 25cm. Dodatkowo oczywiście breszka i wyginanie wahacza w dół.

Odp: Ściąganie sprężyn?
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 18, 2015, 21:57:16 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2606
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
AndrewS#100. tak, to ma zbyt mały skok. żeby "naszą" sprężynę wyjąc z samochodu to należy ją ścisnąć na około 20 cm, z 39 cm. miałem ten talerzowy przyrząd w rękach i zamierzałem wymienić sprężyny- na lekko skrócone. przyznam się ze nie dałem rady tak mocno ścisnąć sprężyny, zabrakło mi sił by kręcić śrubą. wcześniej rozpiąłem zwrotnice a mimo tego nie udało mi się tak ścisnąć sprężynę aby wyszła, siedzi bardzo głęboko w nadkolu, nie daje się tak głęboko włożyć talerza aby złapać odpowiednią ilość zwojów. być może należało wyjąć poduszkę ograniczającą ruch wahacza górnego do dołu, przy opuszczonym wahaczu włożyć jak najwyżej talerz. później podnieść sam wahacz do poziomu i włożyć drugi talerz- wcześniej zwoje dolne są ściśnięte. podnieś wahacz jeszcze wyżej aby maksymalnie (ile się da) ścisnąć sprężynę i dopiero wtedy kręcić śrubą ściskacza. odpadnie wtedy konieczność kręcenia korbą około 20 cm. być może w taki sposób dałoby się wyjąć sprężynę, mnie wtedy jednak zabrakło i samozaparcia i pomysłu. spróbuję w tym roku. o tym jak niebezpieczna jest ta praca przekonałem się widząc  jak podczas próby wyjęcia tylnej sprężyny w Ładzie, sprężyna wygięła się w pałąk i wystrzeliła rozrywając blachę błotnika.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.