raz dwa razy drozej,pozniej dwa razy taniej - to juz czterokrotna roznica sie robi :lol:
Natomiast mój ojciec jakieś 8-9 lat temu zakończył tam pracę. 
Natomiast nasz wspólny znajomy bywa tam regularnie w odwiedzinach u rodziny.
Więc jestem na bieżąco.
w 2008 roku nie bylo juz zadnych podwojnych cen,
Napisałem "Przez lata były dwie różne ceny", a nie że są.
Ojciec wykorzystywał to jeżdżąc Mercem na polskich numerach. Pracował na miejscu, a za paliwo płacił tylko połowę.
Jak to działało też napisałem. 
inna sprawa,ze mylisz sie w zeznaniach ,a logicznie rzecz biorac, to dlaczego Norwedzy mieliby placic mniej i odprowadzac reszte w formie podatku ? przeciez wystarczyloby,zeby nie pokazac dowodu zakupu paliwa i nie placic podatku !
lepiej mozna to zorganizowac w druga strone,czyli placisz na stacji,bierzesz paragon i go odliczasz od podatku,przez co paliwo kosztuje mniej,
obcokrajowiec w takim przypadku nie odlicza podatku,wiec placi wiecej
Nie napisałem kilka tylko kilkanaście tysięcy.
16 000 kosztuje utrzymanie z wynajęciem pokoju w Oslo, więc wcale to nie jest mała suma jak za samo spojrzenie na samochód. 
Polacy zyja za mniej,bo by nic nie przywiezli do domu,
a przeglad okresowy z wymiana oleju na pewno nie kosztuje tyle w przypadku takiego starocia jak volvo 740 - jak to w starociu,w przypadku takiej ceny sporo bylo do wymiany,
slyszalem o tym,jak w Oslo Polakowi Norweg stuknal swetra3 - klepania duzo nie bylo,ale OC wyplacilo kase na warunki norweskie i dostal 9000pln ,czyli 3/2 ceny swetra3 w ekstra stanie - oczywiscie,jak to wlasciciel swetra,zamiast sobie kupic drugiego w swietnym stanie (a ten jego taki za mocny to nie byl) i miec ekstra szmal jeszcze ,to po prostu wyklepal sobie tego walnietego trupa - w Polsce niecale 2000pln go to kosztowalo ,a wiec przebitka na ceny w Norwegii taka standardowa ~4x
wychodzi z tego,ze przeglad 740 za 3000-4000pln to jednak nie jest sama wymiana oleju
Nie bez powodu Norwegia od lat uważana jest za najdroższe państwo w Europie. Co do cen samochodów, to mam katalog co na tamtym rynku było oferowane i za ile i ceny właśnie tak wyglądały. Tanie auta za tyle samo prawie co w Niemczech, a drogie za dwa razy tyle.
i co z tego,ze jest najdrozsza bezwzglednie,skoro wzglednie jest taniej niz u nas !
tak samo w Szwecji, mieszkanie 40m^2 kosztuje 200kpln ,a w Polsce w podobnym miescie 100kpln - i teraz niespodzianka ,bo wychodzi na to,ze w Szwecji mieszkanie jest DWA RAZY TANSZE !
co do samochodow,to w Polsce ceny samochodow wzgledem Niemiec tez sa wyzsze i im drozszy,tym wieksza roznica, ale nie martw sie o bogoli - oni jaraja sie tym,ze moga wydac wiecej i kupic sobie prestiz ,
im wieksza bida w kraju,tym wiecej Ferrari sie sprzedaje
Czemu napisałeś o socjalizmie to już całkiem nie wiem.
kraje skandynawskie sa czesto podawane za przyklad jak to zle funkcjonuja panstwa socjalne - oczywiscie ludzie prawi (poslugujacy sie swa prawica) wszedzie widza komunizm/socjalizm ,co jest troche drazniace,
ale trzeba uciac ten watek,bo sie moze absurdalnie rozwinac