Widzę temat dalej aktualny to zabiorę w nim kilka słów.
1. Polskie prawo drogowe jest jakie jest. Ograniczenia również. Stany dróg i infrastruktury no cóż się tutaj sporo wypowiadać. Jednak Policja oraz rząd dorabiają sobie na kierowcach jak chcą. Taryfikator jest na tyle nieogarnięty, że zwykły Kowalski za zaparkowanie auta 1m za blisko od przystanku czym nie zagrozi życia człowieka dostanie taką karę jak kierowca wyprzedzający na podwójnej na skrzyżowaniu zagrażając ruchowi drogowemu. Po prostu trzeba robić swoje i unikać szmaciarzy.
2. Idealny kierowca jest pieszym i rowerzystą. Idealny rowerzysta jest pieszym i kierowcą. Idealny pieszy jest kierowcą i rowerzystom. Nikt, kto nie siedział za kółkiem w pełni nie zrozumie kierowcy. Nikt, kto nie jeździł dla przyjemności rowerem nie zrozumie rowerzystów. Wystarczy mieć jakiś szacunek dla siebie, a wszystko będzie dobrze się toczyć. Jednak niestety rzeczywistość taka nie jest.
3. Akcje w TV jak "10 mniej - zwolnij" i inne w głównej mierze tyczą się kierowców. Nikt nie powie człowiekowi "nie pchaj się pod koła święta krowo" bądź "rowerzysto zamontuj sobie lampki w rower". Dla mnie to jest marnowanie pieniędzy. Można robić o wiele lepsze spoty uogólniające. Gdzie każdy z trzech grup człowiek weźmie wyciągnie coś dla siebie. Ale poco, lepiej obwinić kierowców na start.
4. Morderca na drodze - piją, ćpają i jadą. Tacy to są mordercy. Jadą drogim BMW na mokrej nawierzchni po łukach 120km/h+. Jeżdżą powyżej 100km/h po mieście. Tiroloty "nie widzące" aut w lusterkach... Sporo można było by takich wymieniać. Nic nic nie pokona ludzkiej głupoty.
5. Przepisy - sam nie jestem przepisowy, rzadko jadę wioską przepisowo, miastem też nie zawsze. Jednak wystarczy patrzeć, myśleć. Jak człowiek leci 100 przez wieś i widzi w oddali ludzi na chodniku / dzieci / pada deszcz to normalne, że trzeba zwolnić. Czuwać. Nikt nie jest święty jednak wystarczy by każdy wykazał chociaż minimalną chęć trzeźwego myślenia, miał minimalnie rozwinięty układ odpowiadający za rozsądek, wyobraźnię. Nikt nie każe zwalniać w mieście (no prócz prawa, które jest po to by je łamać) do 30km jak jest znak, jednak wystarczy myśleć.
Reasumując moje podpunkty wszystko jest dla ludzi. Można pozwolić sobie na więcej. Jednak trzeba myśleć co się robi. Każdy z nas może być mordercą, ale czy chce? Czasami warto pomyśleć, każdy na swój sposób co by było gdyby... i wkazać trochę pokory, opanowania. Ci co tego nie robią - to są mordercy. Dużo o nich w mediach więc już nie będę na takich wieszać psów. Społeczeństwo idzie w dobrym kierunku jeżeli o to chodzi.