Autor Wątek: Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie  (Przeczytany 12578 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« dnia: Wrzesień 30, 2009, 21:18:38 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Otóż jak niektórzy wiedzą nie dawno reanimowałem układ zasilania benzyną w moim roverku.
Jednak nie wszystko poszło gładko.
Co zostało w aucie zrobione:
- wymienione na na nowe, bak+ filtr paliwa, zamontowana orginalna pompa od GSI z auta które jeździło tylko na paliwie do samego końca (jeszcze ciepła była ;) )
Ok auto chodzi pięknie ładnie.
Problem pojawia się po chwili pracy, efekt jest taki jakby nagle przestała działać pompka lub wtryski (wszystkie na raz) Problem występuje BARDZO NIEREGULARNIE

Na czym polega problem:
(dla lepszego zobrazowania przyjmijmy skale na której 0 to pedał gazu w pozycji "jałowy" a 10 do gaz w podłodze)
Podczas jazdy po mieście i delikatnym operowaniem pedału gazu nagle (tylko podczas przyśpieszania i dodawania gazu lub ruszania co wiąze sie z dodaniem gazu oczywiscie) autko dostaje niewiarygodnego muła , (efekt odcięcia pompy lub wtrysków) i gaśnie. Nie ma szans odpalić go na benzynie po czymś takim, jednak po krótkim postoju (kilka minut) lub po odpaleniu auta na gazie, przełączam na benzynę po kilku chwilach i zero śladu awarii.
Dzieje się tak tylko i wyłącznie podczas manewrowania, jazdy "mocno miejskiej" a wręcz parkingowej, ruszanie, rozpedzanie z małych prędkości i ogólnie praca pedałem gazu w przedziale od 0 do 3-4 maksymalnie. Przypominam że dzieje się to BARDZO NIEREGULARNIE.

Problem nie występuje na gazie.

Problem absolutnie nie występuje podczas jazdy ze stałą prędkością, nieistotne czy to 10km/h czy 160km/h oraz problem nie występuje podczas operowania gazem w przedziale od 4 do 10.  Dzisiaj zrobiłem na trasie ponad 30km na benzynie jednym ciągiem i problem występował często podczas ruszania spod świateł, skrzyżowań itd.

Auto ciągnie ładnie i nawet nie kichnie ani się nie zakrztusi podczas jednostajnej jazdy, absolitnie nie robi na nim żadnego wrażenia nagła redukcja i depnięcie w podłogę (idzie jak zły i nawet nie kwiknie)

Teraz uprzedzając wasze pytania:

- problem nie występuje na gazie
- problem nie występuje podczas jazdy ze stałą prędkością
- problem pojawia się tylko w trakcie jazdy "parkingowo-manewrowo-miejskiej"
- w zbiorniku jest ponad połowa stanu paliwa
- zbiornik jest nowy
- pompa paliwa 100% sprawna
- wtryskiwacze 100% sprawne i czyste
- auto na benzynie ciągnie w całym zakresie obrotów (poza momentem w którym pojawia się "problem"

Mam emulator wtrysków , myślałem że to on świruje odcinając wtryskiwacze, odłączyłem od niego wtryskiwacze i podpiąłem "fabrycznie" problem występuje nadal.

Mam zamontowany przekaźnik do odcięcia pompy podczas jazdy na gazie, ktory to "odłacza/rozłacza" przewód zasilający pompy zaraz przed wyłącznikiem bezwładnościowym. Ominąłem przekaźnik i podłączyłem pompę jak fabrycznie.
Problem występuje nadal.

Pomyślałem że może to być regulator ciśnienia paliwa , zdjąłem z niego wężyk podciśnieniowy i zaślepiłem (żeby nie ciągnął lewego powietrza)
Problem występuje nadal.

Wątpie że winny jest wyłącznik bezwładnościowy, dlatego że problem nie występuje nawet przez kilkanaście kilometrów jazdy ze stałą prędkością nawet na wybojach.

Resetowałem przepustnicę (5x w podłoge na zapłonie)
Problem występuje nadal.

EDIT:
Zapomniałem dopisać:
Zespół przekaźników pompy paliwa został zdemontowany, styki wyczyszczone a wszystkie luty zostały poprawione.


Mam pewne podejrzenie co może problem powodować, jednak nie chcę go tutaj przytaczać żeby nie "ukierunkowywać" dyskusji , bo mogę się mylić.

Wpakowałem w niego juz trochę kasy i nerwów, ale zaczyna mnie drażnić to że wszystko jest ok , a on nie chce ze mną współpracować.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 30, 2009, 21:40:39 pm »

Lukasz

  • Gość
wiesz co sprawdz ta kostke co podpinasz pompe tzn ta smieszna czarna kostka wywal ja i skrec na stale zaizoluj itp. sprawdz w jakim stanie jest alarm !!

po wymianie pompy mialem cos podobnego. mulil, gasł nie chcial zapalac. jedzilem po elektrykach opinalem alarm dopiero cos podkusilo mnie by zdjac dekiel i poruszac ta kostka nagle wszystkie moje objawy zniknely dojechalem do domu kostke wywalilem i jezdze do dzis

czyli sprawdz alarm i kostke

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 30, 2009, 21:49:50 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Nie mam alarmu. (ale był kiedyś, nie wiem czy miał jakieś odcinki dodatkowe)

Jednak mówie, problem nie występuje podczas jazdy jednym ciągiem a tylko przy małych prędkościach i operowaniem gazem w przedziale od 0 do 4

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 30, 2009, 22:29:20 pm »

marcij

  • Gość
A jak w momencie , gdy zaczyna gasnac wcisniesz gaz w podloge to tez nic nie daje ? A co sie stanie jak gdy zacznie gasnac przelaczysz go szybko na gaz ? (zdazysz ?) Po tym , jak zgasnie , to swiece sa suche , czy mokre ?

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 30, 2009, 22:46:18 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Gdy zaczyna gasnąć to CZASEM (ale bardzo rzadko i sporadycznie) uda się go wkręcić na wyższe obroty przez wciśnięcie gazu w podłogę. Jednak zaznaczam że jest to niezmiernie rzadkie.

Gdy zaczyna gasnąć i przełącze na gaz, auto normalnie zaczyna pracować (pod warunkiem że zdążę zanim zgaśnie) ale w 9/10 przypadków udaje się szybko przełączyć na gaz.

Nie wykręcałem świec, nie mam klucza.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 30, 2009, 23:13:37 pm »

Offline krecik71

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 105
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 16V 94r.
Nie wiem czy to może być to ale warto sprawdzić "Przekaźnik pompy paliwa" czy jak to się tam nazywa, taka czarna puszeczka pod komputerem.

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 30, 2009, 23:18:39 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Zapomniałem dopisać:
Zespół przekaźników pompy paliwa został zdemontowany, styki wyczyszczone a wszystkie luty zostały poprawione.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 01, 2009, 19:04:44 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Zatkaj powrót do zbiornika paliwa i napisz jakie to daje efekty... Może pompka od GSI jednak ma za małą wydajność.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 01, 2009, 20:45:29 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Jeśli można, to dopiszę się do tematu.
Zima idzie i może uda się zrobić, by chodził na benzynie, bo troche to w poprzednią było denerwujące.

problem jest odkąd kupiłem mojego rovera i wygląda następująco:

-wolne obroty 850-900 jak zimny wyższe- 1200 więc ok
-czujnik położenia przepustnicy ok- mierzony i jest prawidłowo.
-nie ma znaczenia czy na dworze jest -20 czy +30 więc czujnik temp powietrza też chyba ok
-lambda wymieniona profilaktycznie, bo stara i tak była dobra.
Cały czas podejżewałem, że to pompka paliwa- jak mówił poprzedni właściciel- przez dłuższy czas było jeżdzone bez paliwa i po jego zalaniu było już żle.

Dziś, w końcu udało mi się wymienić pompę, obecna na 100% sprawna, sprawdzana-daje ponad 4 bary, dla pewności wymieniłem filtr przed pompką- wydawał się juz zasyfiony.
-filtr paliwa wymieniony byl przez poprzedniego własciciela, lecz to nie pomogło mu na wariactwa na benie, więc wstępnie wykluczam
-Paliwa świeżego załałem, by też nie było jakiś wątpliwości.

Objawy są takie:
(przed i po wymianie pompy)
kiepsko zapala, a jak zapali ta zaraz gaśnie, jak się go uda utrzymać gazem w obrotach to jakoś chodzi, ale nie równo.
Mocy nie ma, ledwo jedzie, szczególnie przez pierwsze 2-3km po przełaczeniu z gazu( nie ma znaczenia czy ciepły czy zimny)
Po dodaniu gazu, powiedzmy na 3kobr wchodzi na nie, następnie spada na 2,5 i znów na 3, to samo po puszczeni gazu- spada na 500, troche potelepie i jakos na tych 900 sie utrzymuje.

Podmieniłem kompa- dużo pomogło, bo nie gaśnie, ale dalej jest kiepsko
zagięcie przewodu powrotowego nic nie daje.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 01, 2009, 20:49:07 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
jak dla mnie omin wylacznik bezwladnosciowy i daj staly + po stacyjce na pompe paliwa. samo poprawienie lutow w zespole przekaznikow duzo nie da. u mnie to wlasnie 3 komplety tych przekaznikow byly dziabniete. dalem + po stacyjce na stale i po problemie.

[ Dodano: 01 Paź 2009 20:51 ]
Zoltan#1930,  moga byc zapchane wtryski tzn zastojałe :P sporo czasu pewno nie pracowaly. i dlatego tak
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 01, 2009, 22:43:36 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Swego czau miałem taki myk że nie łączył mi jeden kabelek we wtyczce od wtryskiwacza. Silnik też zachowywał się dziwnie bo silnik potrafił pracowac na 3 garach. Nie dochodziło sterowanie 2 garem.

Odepnijcie kable od wtryskiwaczy i kolejno badajcie jak wpłynie to na pracę silnika.

W razie czego można śmiało zmostkować z sąsiednim wtryskiwaczem bo to fullgrupa.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 02, 2009, 20:00:48 pm »

Offline gerfur

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Psuj
    • BMW E46
A czy bak ma tą taką "miskę przelewową" jeśli nie ma to może być to. Polecam jeszcze sprawdzić polączenie pompki paliwa tam w "kołnieżu" u mnie w OHV takie cuś było że pompka do kołnieża była połączona wężykiem takim bez zacisków i nie dawała ciśnienia odpowiedniego i był taki efekt jak jazda normalna to wszystko ok ale jak trzeba było mocniej odejść to były zajączki aż nie zgasł i trzeba się było na LPG przełączać bo się zapowietrzał ukaład. Pozdrawiam.
Był Caro `95 abimex L-122
Był Caro `97 abimex L-146
Był Atu+ `98 boschowtrysk L-74E --> 1.4 GTI Rover ltd

Jest BMW E46`98 2.5 Pb/LPG Cosmoshwarz

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 02, 2009, 20:06:04 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Dobra, trochę pokombinowałem i posprawadzałem: Absolutnie zero efektów:
- podmieniłem komputer z auta nigdy nie widzącego gazu 100%  sprawnego i jeżdżacego
- podmieniłem TPS
- podmieniłem zespół przekaźników.
- ominąłem bezwładnościówkę i dałem staly plus na pompę
Absolutny brak efektu.
Nie zaślepiałem jeszcze powrotu paliwa, ale pompka ta z GSI jest identyczna jak ta z rovera (nawet numery sie zgadzaja) i jest to pompa orginalna, a nie kupiona na allegro za 60zł.


Jednocześnie po długotrwałej analizie okoliczności wystepowania problemu oto co zaobserwowałem.

Samochód odpalony na benzynie chodzi równo ślicznie ładnie... jednak tylko przez pewien czas (i tu jest bardzo nieregularnie od minuty do nawet pieciu) nastepnie obroty zaczynaja powoli spadac (efekt wylaczenia pompy lub wtrysków) i rosną kilka razy, potem auto szarpie coraz bardziej i gaśnie. Dodanie gazu tylko przyśpiesza zgon.


Samochod odpalony na benzynie pracuje ładnie i wkręca się na obroty do końca.
jednak po pewnym czasie podczas bardzo powolnego dodawania gazu na dokładnie na wysokości 3100rpm autko dostaje makabrycznego mega muła i obroty spadaja do okolo 2000rpm po dodaniu jeszcze troszkę gazu, samochód szarpie kicha i prycha, po nacisnieciu pedału jeszcze troszkę wskakuje na około 3700rpm i dalej do końca obrotomierza jest ok. Przy odpuszczaniu pedału gazu auto łądnie schodzi z obrotów do magicznych 3700rpm gdzie nagle spada do około 2000rpm... odpuszczenie pedału gazu jescze troszke, powoduje wzrost obrotów na około 3000rpm a dalej schodzi z obrotów już normalnie. Na podstawie tego myślałem żę to TPS, niestety podmieniony na sprawny dawał identyczny efekt.

Zolstan sugerował sprawdzenie czujnika map w kolektorze(zielona wtyczka) jednak nie mam jak go wykręcić (jesli ktos moze podac sposob jak go pomierzyc to zrobie to)


Nie podlaczałem żarówki do wtrysków (późno już było i zimno) jednak podczas "zamuły" pompa paliwa pracuje i cały czas ma napięcie 12V. Więc pompę mogę wyeliminować.


Wydawało mi się że problemem są jeszcze resztki szlamu z przewodów które zabijają filtr i skutecznie zmniejszają dawkę paliwa... po odpuszczeniu i odstaniu kilku chwil znowu pozwalaja na swobodny przepływ przez jakiś czas, jednak kilkanaście kilometrów zrobionych jednym ciągiem na benzynie całkowicie obaliło tą teorię.

Ręce opadają, przydała by się diagnostyka na kompie, ale w promieniu 100km nie mam takiej możliwości.

Bardzo proszę o pomoc.





ZOltan, w pierwszej kolejności wykręc listwę wtryskową i wtryskiwacze i dokładnie wyczyść, u mnie jak ręką odjął.

Pozatym, po wyjeciu listwy z wtryskami (ale kompletnej !) nie odlaczaj jej od niczego tylko niech ktoś kręci silnikiem a ty zobacz jak pracują wtryskiwacze.
U mnie jeden był martwy, dwa zapchane, a trzeci cały czas otwarty sikał na odległość ponad 2 metrów cały czas.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 02, 2009, 20:13:45 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2140
ewentualnie trafiłeś uszkodzoną pompę paliwa . miałem kiedyś taki przypadek roverka w którym były podobne objawy, ciśnienie paliwa w normie . jak wsiadłeś to wpadałeś na trasę but i 200 km bez zająknięcia aż do korka , po ok minucie w korku pompa paliwa zaczynała głośniej pracować i ciśnienie na listwie spadało . naszukałem się tego z dobry tydzień , bo gość był już tak załamany że mi dał auto na tydzień i nim jeździłem .

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 02, 2009, 20:27:38 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Może to i pompa u Ciebie, ale powiem, że rzeczywiście pompa wkładana w pierwszych roverach, kiedy jeszcze o Gsi nikomu się nie śniło wygląda z zewnątrz identycznie jak własnie od Gsi. miałem taką oryginalnie, teraz też taką mam i mierzone ciśnienie na niej- ponad 4 bary.
Zdejme jutro wtryski i rzeczywiście zobacze "jak one sikają na lodzie z gwiazdami" bo tylko to zostało, no chyba, że auto zupełnie już nie lubi benzyny po 70 tys na gazie :)
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 02, 2009, 20:37:39 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)

pompa paliwa nie wyrabia, jakie dokladnie ma cisnienie ta pompa z 1,6mpi nie wiem ale bankowo slabsza niz z 1,4mpi


Tym oto sposobem chyba zmusisz mnie i posiadacza ATU czyli kolegę Karpia na podmiankę pomp. Jestem tak zdesperowany że opuszczenie obydwu zbiorników i zamiana pomp to chyba ostateczność.. ale jednocześnie będzie to konieczne.

Pompa którą wyjąłem jeśli okazała by się za słaba, nie ciągnęła by idealnie na każdym biegu aż do końca.. tak mi się przynajmniej wydaje. Jeśli zalanie siuwaksu do czyszczenia i ponowna wymiana filtra paliwa nic nie da, to w przyszłym tygodniu podmienię pompę na orginalną roverkową z kumpla ATU i rozwieję wszelkie wątpliwości.

jesli się okaże że to nie pompa.... TO CO to może być ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 02, 2009, 20:49:20 pm »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
sprawdz ta pompe bo nakombinujesz sie, na podmieniasz czesci a tam procz pompy, wtryskiwaczy i reg cis paliwa nie ma sie co zepsuc
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 02, 2009, 22:29:24 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2140
pompa która wyjąłem z Caro dawcy 97 była delphi 6443327 i sądząc po jej koszmarnym stanie wirnika jest org . a przebieg sądząc po stanie całego auta pow 200 tyś . Ta sama pompa latała w nivie 1.7i . Pytanie co było w 1.6GSI jak ktoś ma numer z pompy to porównamy .

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 03, 2009, 16:12:15 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
http://img194.imageshack.us/i/20091003037.mp4/

 To filmik, na którym widać, jak pracują wtryskiwacze. Tu pytanie czy tak jest dobrze?
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odcięcie benzyny podczas jazdy - nagły muł i silnik gaśnie
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 03, 2009, 16:41:27 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3415
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
No właśnie, jak widać wtryski mają niezły odrzut spokojnie na 60cm sikają. Czy te przerwy które widać na filmiku to jest zabezpieczenie przeciw zalaniu silnika, pojawiały się one cyklicznie co kilkanaście wtrysów.
Dalej nie można dojść co u Zoltana i z resztą u mnie też jest z pracą na noPB, już się zaczeliśmy zastanawiać czy to nie jest kwestia zwężki na dolocie. ;)
Oba silniki podobnie się zachowują, na biegu jałowym pracują dobrze przez jakiś czas po czym jest objaw jakby wypadały zapłony i silnikiem lekko telepie, za jakiś czas znów dobrze, nie zawsze też idzie tak jak powinien.
Morał jest na pewno jeden, ten silnik jest stworzony do gazu lpg :D hehehe

[ Dodano: 2009-10-03, 19:15 ]
Przejrzałem kilka filmików na YT z pracą wtryskiwaczy, więc porównując te z Zoltannowozu do http://www.youtube.com/watch?v=a1j0-FETIVM, albo http://www.youtube.com/watch?v=OM7IJrxsf2o to leją, natomiast do tych z puga 205 http://www.youtube.com/watch?v=qwQvVf0IVT0 (szczególnie 12sekunda) nota bene bardzo podobne do roverowskich ;) to już nie leją, a działają poprawnie.

Mógłby ktoś na 100% zweryfikować?
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;