Albo siadnięta sprężyna synchronizatora tulei przesuwnej III i IV biegu po stronie III biegu, albo zużyty-uszkodzony pierścień synchronizatora dla tulei przesuwnej III i IV biegu po ww. stronie.
Jeśli skrzynia nie zgrzyta, nie grzeje się, chodzi dobrze i jest kłopot tylko z ww. - to po prostu, trzeba wymienić-naprawić co trzeba. Możliwe, że wystarczy tylko rozciagniecie sprężyny synchronizatora, może po prostu siadła po tylu latach i od tego, pierścień nie jest właściwie dociskany i nie ma właściwej synchronizacji biegów.
W Poldkach skrzynie biegów są na prawdę porządne, choć nieco archaiczne. Gdy nie katuje się samochodu i nie jest on po jakichś strasznych przejściach - to skrzynia wytrzyma o wiele dłużej, niż sam silnik.