Walczyłem z Kombi, które uparło się i nie chce odpalić. Póki co niestety przegrywam :? Rozmontowałem alarm, który i tak idzie do wyrzucenia i tradycyjnie mogłem sobie podziwiać dzieło "profesjonalnego autoryzowanego warsztatu". Czy naprawdę jest tak trudno coś zrobić porządnie? :?: