OT Jesień/Zima

[Maniac1]

A gdzie wariujecie autami - jakieś parkingi, zamknięte drogi (jak w Żorach Racibórz-Pszczyna na przykład)?

[zimnylech]

po powrocie z knajpy lekko nabity pomogłem Gofowi 3 wydostać się z zaspy, jak był bym trzeźwy wziął bym poldka i raz dwa bym go wyciągnął  :D

Maniac1 jesteś z okolic Pszczyny?? ja szaleje na parkingu pod nieczynną kopalnią Piast II (dawny Czeczott) na Woli.

[fafik]

to bede Mlody drugi w kolejce na wiosne w sprawie nagrzewnicy:D

spokojnie pany bo ostatnia nagrzewnica nam sie w garazu ostala :D

z pomoca fafika polonez wyciagniety z zaspy i wcisniety na postój na garage do Rudego

pomimo przeoranego chodnika, wscibskiej policji i gotujacej sie astry akcja opanowana :D

[Dj. Illusion]

Rafał#1951, U siebie wciskałem ten plastik na miejsce bo przy robieniu sprzęgła go zdemontowałem, więc wiem że na pewno to nie to. Nagrzewnica ma swoje lata więc pewnie ona chce już iść na emeryturę.

Jeśli chodzi o jazde bokami to Leroy Merlin w Mikołowie jak po żonę wieczorami jeźdżę :D

[mirekpsary]

W roverku też coś do końca nie leci ciepłe powietrze z nawiewów,a przepływ wody do końca tez się nie otwiera,bo ktoś linkę przerobił i wstawił kawołek takigo łonego i sie niy otwiyro do końca.a i luft licho dmucho.
Dzisiej roverek opanowany i jazda próbna zrobiona,ale dowo bokiym. :mrgreen:

[Maniac1]

Rafał#1951

Jeśli chodzi o jazde bokami to Leroy Merlin w Mikołowie jak po żonę wieczorami jeźdżę :D

A nie lepiej pod Auchanem jeździć? Jedyny supermarket jaki znam w Mikołowie

[DaMaGe]

rano pomoglem wyjechac ciezarowce z naczepa (tir) z zasp jak sie zakopal...w robocie umylem i nawoskowalem poldka, po czym od razu na 12 godzin pojechal sie grzac do ogrzewanego pomieszczenia:)  rano ino wysmarowalem uszczelki na nowo i w cieplej atmosferze pojechalem do dom.....


aaa...jeszcze zatankowalem PB do pelna i cos mi benzyna smierdzi w kabinie, ale jej nie ubywa ani sie nie leje pod spodem...co moze byc powodem?  zatankowalem pierwszt raz do pelna PB od momentu zmiany baku....jak mialem wczesniej 1/4 baku to nic nie smierdzialo....

[Dj. Illusion]

DaMaGe#1954, prawdopodobnie pochłaniacz par paliwa. W RovMalince się z tym dziadostwem co chwile męczyłem.

Maniac1, pod Auchan też można ale kobita robi w Leroy Merlin więc tam sobie latam bokiem na parkingu bo pusto praktycznie jest :D

[DaMaGe]

poki co udalo mi sie sprawdzic czy nie cieknie przy pompie paliwa...od gory zbiornik suchy....jak jutro pogoda dopisze to sprawdze jeszcze wlew bo czuc od dolu bagaznika....


pochlaniacz jest przy nadkolu  to czuc tez byloby od tylu auta?

[Maniac1]

Pochłaniacz jest za błotnikiem lewym przednim. Skoro zmieniałeś zbiornik paliwa, to może kiepsko dociągnąłeś opaski na wężu i tamtędy daje? Innymi słowy sprawdź to o czym piszesz

[Multec]

DaMaGe#1954, prawdopodobnie pochłaniacz par paliwa. W RovMalince się z tym dziadostwem co chwile męczyłem.

Jeśli masz na myśli separator par paliwa, który znajduje się za tapicerką obok wlewu paliwa, to występuje on tylko i wyłącznie w Atu/Atu Plus oraz Kombi.
W Caro i Caro Plus jest zwykła ruła, dzięki, której nic nie śmierdzi.  

[Dj. Illusion]

DaMaGe#1954, w Atu miałem ten pochłaniacz z tyłu. To był plastikowy wlew  składający się z 3 części i potem była taka plastikowa puszka i to ustrojstwo się co chwila rozklejało. Jak zalałem do pełna to waliło mi w całym aucie benzyną.

[iGa]

Wstawac!!!!!!!!!!!!  :D :mrgreen:  :mrgreen:  :twisted:

[mirekpsary]

nie spać! :mrgreen:

[Młody#]

cza isc dupać do arbajtu...   nienawidze chodzic na polednie

[Dj. Illusion]

Mi się ostatnio w ogóle nie chce pracować Fajnie by było wygrać w totka i założyć własną firmę

[Excalibur#1937]

Wstawac!!!!!!!!!!!!  :D :mrgreen:  :mrgreen:  :twisted:

Kobieto! O tej godzinie to ja już półtora godziny w robocie byłem

[ Dodano: 07 Gru 2010 19:45 ]

Mi się ostatnio w ogóle nie chce pracować Fajnie by było wygrać w totka i założyć własną firmę

Nie musisz w totka wygrać...

[mirekpsary]

Wstawac!!!!!!!!!!!!  :D :mrgreen:  :mrgreen:  :twisted:

Kobieto! O tej godzinie to ja już półtora godziny w robocie byłem

[ Dodano: 07 Gru 2010 19:45 ]

Mi się ostatnio w ogóle nie chce pracować Fajnie by było wygrać w totka i założyć własną firmę

Nie musisz w totka wygrać...

A Ja się budziłem!

W sumie tak,ale jest ciężej,jakby tata prowadził biznes od 20 lat to bym wskoczył na prezesa,aże sam prowadzę od 10 to muszę jeszcze z 8 poświęcić żeby wyjść tam gdzie byłem 4 lata te :? mu.

[Michau]

Mi się ostatnio w ogóle nie chce pracować

Tak? Zamień się ze mną, 4dni stresu ponad miarę w technikum, a po tym piątek i sobota w pracy... wierz mi że pokochasz wtedy pracować na nowo  :roll:

[Excalibur#1937]

Wstawac!!!!!!!!!!!!  :D :mrgreen:  :mrgreen:  :twisted:

Kobieto! O tej godzinie to ja już półtora godziny w robocie byłem

[ Dodano: 07 Gru 2010 19:45 ]

Mi się ostatnio w ogóle nie chce pracować Fajnie by było wygrać w totka i założyć własną firmę

Nie musisz w totka wygrać...

A Ja się budziłem!

W sumie tak,ale jest ciężej,jakby tata prowadził biznes od 20 lat to bym wskoczył na prezesa,aże sam prowadzę od 10 to muszę jeszcze z 8 poświęcić żeby wyjść tam gdzie byłem 4 lata te :? mu.

Ja na swoim jestem od 2004 - bywało lepiej bywało gorzej. Dopiero teraz czuję, że wlazłem z interesem gdzie trzeba (bez skojarzeń bo warnami nagrodzę ) Nie dość, że robota daje satysfakcję, że Cię szanują za wiedzę i umiejętności to na dodatek idzie zarobić naprawdę dobre pieniądze (jak na 32 latka bez matury  :mrgreen: )