Autor Wątek: Hamulce tyl problem przeglad  (Przeczytany 5012 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hamulce tyl problem przeglad
« dnia: Listopad 16, 2010, 19:02:55 pm »

shreeek

  • Gość
Mam problem z przegladem
Najpierw nie przeszedl strzelilo na przegladzie ciegno recznego, linka .
Tylne prawe kolo slabiej hamowalo . Kase skasowali
pojechalem 2 raz - nie  przeszedl bo w lewym kole niby zacisk trzymal, i pokazywalo ze trzymal w lewym 0.40 prawym 0.10
pojechalem 3 raz - Zacisk rozebralem potraktowalem WD40 , obstukalem itp nie przeszedl bo w lewym kole slaby hamulec..

Ile musi sie ten tloczek ukladac?
Druga sprawa stracilem zawleczki bo juz po ciemku skladalem. Duze szanse ze wyleci zacisk bez zawleczek?

Co z tymi heblami polecacie zrobic ?

Hamulce tyl problem przeglad
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 16, 2010, 19:50:27 pm »

Offline Maxiu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1062
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro MR 91
Cytat: "shreeek"
obstukalem itp nie przeszedl bo w lewym kole slaby hamulec..

Zestaw naprawczy hamulca ręcznego w zacisku (na to koło co słabiej hamuje)
Zaciski do rozebrania i umycia, oringi w cylindrach jak nie pozadzierane to lepiej stare zostawić ( o ile nie ciekną). Tłoczki jak mają głębokie wżery to się będą zapiekać.... jak nie duże ślady na nim są to papier wodny i na "lustro)
a WD40 to se możesz śruby psikać, a nie zaciski....
Prowadnice klocków oskrobać z syfu, żeby się nie zacinały.

Mam nadzieję, że wiesz o tym, że tłoczki z tylu się wkręca?

Zaciski są pływające... osadzone na tych "łódeczkach", a zawleczki są po to, żeby się trzymały na miejscu, możesz jeździć bez nich to Ci może kiedyś i zacisk wypłynie.
FSO Polonez Caro 1.6 k16 :) lpg 92' L-46
4 elektryczne szyby , wspoma, lusterka elektryczne, podgrzewane, IG Standard podgrzewane, podłokietnik
były #1935

.
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 16, 2010, 19:53:53 pm »

shreeek

  • Gość
Za Wd40 juz mnie opieprzono hehe ;)
A wiec tak., reczny mialem OK. Popuscilem poprostu przy drugim badaniu za mocno.
Prawe kolo fajnie chamuje ( stwierrdzil tak diagnosta.) co do lewego, nie ma przypadkiem tak ze teraz tloczek musi sie ulozyc? tego oringa nie widzialem przy tloczku a pompowalem hamulcem ..  Sprawdze pohampluje jutro troche, podjade na sprawdzenie jesli sie nic nie poprawi wymienie zacisk.

Hamulce tyl problem przeglad
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 16, 2010, 20:11:55 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Masz klasyczne z tyłu, skoro piszesz, że zawleczki poszły?
Z zawleczkami nie ma problemu - porób je z dużych spinaczy biurowych. Potem jednak zmień na porządne, bo spinacze szybko rdzewieją.
Rozumiem, że jest za słabe hamowanie przy zaciąganiu ręcznego, na nożnym jest OK?
Jeśli chodzi o słabe hamulce od samego ręcznego, to trzeba się zabrać za linkę ręcznego (najlepiej wymienić na nową), rozebrać i przesmarować dźwignię i ramię ręcznego od dołu (po latach się to zaciera po prostu), a potem zabrać się za zaciski. Najlepiej kup od razu uszczelnienia zacisków tylnych oraz papier ścierny nr 1000 i miej stary płyn hamulcowy.
Z zacisków wylej płyn hamulcowy (odpowietrznikiem i wężykiem, nie na ziemię a do słoika). Zdejmij zaciski. Od razu wyczyść porządnie blaszki i ich miejsca opierania się na jarzmie zacisku i na nim samym. Przyda się duży śrubokręt, ułamany nóż, etc.. oraz towocik.
Z zacisku wykręć w lewo tłoczek i wywal od razu jego uszczelnienie i osłonkę. Sam tłoczek sprawdź względem wżerów i rys. Jak będą małe - to ww. papier nr 1000 i na mokro przepoleruj. Jak będą większe - tłoczki do wymiany. Sprawdź gniazdo tłoczka w zacisku, nie może być zatarte. Wydłub stary pierścień uszczelniający i wstaw na jego miejsce nowy, zwilżając go nieco czystym płynem hamulcowym, w jego gnieździe również. Ale wcześniej sprawdź działanie dźwigni ręcznego. Przyda się do tego klucz francuski albo podobna rzecz. Chwyć nim za ramię dźwigienki od strony wnętrza zacisku i porusz. Musi dać się ruszyć. Co trzeba, przesmaruj tam, łożyskowanie dźwigienki i jej "kamień", czyli tą grubą blaszkę, która naciska na tłoczek przez gwintowany trzpień. Wszystko musi chodzić dobrze, bez oporów i zacierania się.
Tłoczki przetarte papierem, czy nowe, wkręcaj używając do tego np. dużego płaskiego pilnika albo podobnej rzeczy. Tłok wcześniej zwilżaj płynem hamulcowym i żadnym innym świństwem nie smaruj. Tłoczek ma dać się wkręcić be użycia wielkiej siły, ale z wyczuwalnym oporem. Najlepiej wkręć go, potem w drugą stronę, wykręć o pół, jeden obrót i wkręć, żeby się toto ułożyło i płyn hamulcowy ładnie zwilżył wszystko.
Bardzo ważnym jest precyzyjne wkładanie tłoka. Uszczelnienia tłoczków wykonane są z gumy butylowej, która jest bardzo delikatna i wrażliwa na uszkodzenia mechaniczne. Trzeba uważać. Jak ci się uda i nie urazisz gumek tłoczków - to będzie to szczelne na całe lata. Pamiętaj o założeniu osłonek przeciwkurzowych, "harmonijek".
Klocki wyjmij i sprawdź je, oraz tarcze. Jak będą zużyte mocno - wymień, to samo tarcze. Ważnym jest, żeby klocek w swoje gniazdo, przy zdjętym zacisku, dał się wkładać w nie dosłownie dwoma palcami, a jednym dał wyjąć. Jeśli wąsy klocków będą się zakleszczać w gniazdach - jedno i drugie do wyczyszczenia i wyskrobania, aż będzie dobrze.
O odpowietrzanie hebli nie martw się zupełnie. Kup wężyk igelitowy fi 6 o długości cztery metry. Jedną jego stronę załóż na odpowietrznik, drugi koniec skieruj do zbiorniczka płynu obwodu tylnego (są rozdzielne, jeśli dobrze pamiętam), tak, żeby nie wyleciał (może być zanurzony w płynie, ale nie koniecznie) odkręć nieco odpowietrznik, wsiądź w samochód i przepompuj układ ze dwadzieścia - trzydzieści razy pedałem, naciskając szybciej a puszczając wolniej. Gwarantuję ci w 1000% że tak odpowietrzysz go najlepiej, jak się da i nikt do tego nie będzie pomocny. Odpowietrzaj oczywiście albo na założonych zaciskach i klockach, albo na zablokowanych tłoczkach, bo inaczej wypchniesz je i stracisz płyn. Tak samo odpowietrzaj przód.
Linkę ręcznego zakładaj na samym końcu. Wcześniej, przed założeniem jej na końcówki dźwigienek ręcznego, a po całkowitym założeniu hamulców i ich odpowietrzeniu ponaciskaj je jw. kluczem, żeby tłoczki doszły do klocków, zacisk przesunął się i wszystkie luzy się skasowały. Wtedy dopiero zakładaj linkę. Wcześniej zaciągnij ręczny na dwa - trzy zęby i tak naciągaj linkę centralną śrubą, żeby zaczęło oba koła blokować.
Potem przejedź się spokojnie samochodem na bezpiecznym odcinku (nieuczęszczanym) i pohamuj delikatnie, żeby się toto wszystko ułożyło. Na pewno będzie trzeba podciągać linkę na centralnym trzpieniu.
Z heblami fiatowskim idzie żyć w zgodzie, ale względem lucasowskich, wymagają o wiele częstszego zaglądania, czyszczenia i regulowania.

Jak zrobisz to porządnie, to samochodzik będzie blokował koła na ręcznym na piasku na 100% a na asfalcie nawet może i też.

Nie wiem, czy czegoś nie przekręciłem, bazuję tylko na swojej pamięci, a FSO 1500 miałem jeszcze w tamtym tysiącleciu.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

.
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 16, 2010, 20:24:19 pm »

shreeek

  • Gość
Hamulce mam Lucasa ? (tarcze z tylu ) . Reczny jest OK, problem na noznym hamulcu. Poki co pojezdze jutro przed robota, i podjade tam, wczoraj na przegladzie na prawym mialem 1.4 a dzisiaj juz 1.8 takze ulozyl sie na prawym. Lewy, jesli sie nie ulozy, nie zamierzam bawic sie w regeneracje tloczka, kupie zacisk wymienie.  Co do wkrecania tloczka, bardzo topornie sie wkrecal, gdy chcialem go skrecic do zalozenia. na dzien dzisiejszy poprostu dostal WD40. Do jutra raczej sie nie zapiecze. heble sprawdzilem kolo 19 dzisiaij. Nie byl juz zapieczony takze jestem dobrej mysli. Byle by przeglad przeszedl.

Hamulce tyl problem przeglad
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 16, 2010, 20:30:05 pm »

Offline Maxiu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1062
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro MR 91
Stary układ jak z tyłu tarcze. Pisałeś o lince i o hamulcach, więc zrozumiałem, że chodzi ci o słaby rękaw na jednym kole. Jeżeli nożny słabo hamuje, to może zapowietrzony też przy okazji jest.
FSO Polonez Caro 1.6 k16 :) lpg 92' L-46
4 elektryczne szyby , wspoma, lusterka elektryczne, podgrzewane, IG Standard podgrzewane, podłokietnik
były #1935

.
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 16, 2010, 22:34:37 pm »

shreeek

  • Gość
Nie. Zapowietrzony nie jest. Wcozraj byl OK na wyniku bylo 1.84 i przed rozkreceniem rowniez . Jestem dobrej mysli, pojezdzilem poldem troche heble mocno wciskalem. Moze przejdzie jutro przeglad.

Hamulce tyl problem przeglad
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 25, 2010, 22:20:55 pm »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
Kupowanie nowego zacisku jeżeli tłoczki masz w dobrym stanie to trochę przerost formy nad treścią, zestaw uszczelek to niewielki koszt a hamulce zachowują się normalniej.

Hamulce tyl problem przeglad
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 10, 2010, 17:57:10 pm »

Offline show

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 745
    • FSO 1500
Swoją drogą strasznie masz rygorystycznych tych diagnostów  :? , u mnie jak byłem maluchem i okazało się ,że nie przejdzie bo to i tamto to kasy nie wzieli, a w poldku tydzień temy ręczny też na jedno koło dobrze na drugie nie i nic się nie przyczepił, a na tarczach z tyłu często są kłopoty z rękawem :) to już chyba standard :P

Re: Hamulce tyl problem przeglad
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 11, 2010, 14:06:30 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Cytat: "shreeek"
Mam problem z przegladem
Najpierw nie przeszedl strzelilo na przegladzie ciegno recznego, linka .
Tylne prawe kolo slabiej hamowalo . Kase skasowali
pojechalem 2 raz - nie  przeszedl bo w lewym kole niby zacisk trzymal, i pokazywalo ze trzymal w lewym 0.40 prawym 0.10
pojechalem 3 raz - Zacisk rozebralem potraktowalem WD40 , obstukalem itp nie przeszedl bo w lewym kole slaby hamulec..

Ile musi sie ten tloczek ukladac?
Druga sprawa stracilem zawleczki bo juz po ciemku skladalem. Duze szanse ze wyleci zacisk bez zawleczek?

Co z tymi heblami polecacie zrobic ?



Podjedź na inną stacje  :wink:
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Hamulce tyl problem przeglad
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 14, 2010, 08:22:01 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
Poszukaj świeżo postawionej stacji (ci się jeszcze nie dorobili więc łatwo ich urobić) wchodzisz do biura i walisz prosto z mostu: "Panowie nie działa mi ręczny - wjeżdżać czy nie?"
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Hamulce tyl problem przeglad
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 22, 2010, 12:34:54 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "show"
na tarczach z tyłu często są kłopoty z rękawem
Co ty powiesz. Ja od 3 lat nie mam z tym najmniejszego problemu. Od roku przybieram się do podregulowania linki i jakoś zabrać się nie mogę. Może nie blokuje na asfalcie jak bębny ale auta nie przepchasz  :twisted:

Ale fakt ja mam zaciski z golfa IV  :mrgreen: .
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.