Byłem dzisiaj obejrzeć abimexa z orciari. Plastiki w ładnym stanie, sam samochód padaka.
Ale gościu i tak nie chce sprzedać, ani w całości ani na części, chociaż widać, że auto stoi pod chmurką już ładny roczek a może i dłużej. Trudno... zapisał tel, może się namyśli.
Skończyła mi się benzyna. Włączam głośno radio żeby nie słyszeć zaworów i do przodu :D