Wczoraj sobie jeździłem, taka ładna pogoda

porównywalem sobie prowadzenie rovera i diesla. Rozmiary opon te same. cięższy przód w dieslu inaczej się prowadzi, W śniegu/ziemi lepiej i pewniej skręca, silnik jest 3 razy lepszy do poślizgu kontrolowanego jak rover. 1.9 łatwo, szybko zerwie przyczepnośc i robi to delikatnie. rover to nic nic, potem się wkręci i złapie moc i za dużo.. itd. sprawa robi się ważna przy 60-80 km/h gdzie każda zwłoka to problem.
Rover lata! ale niestety kiepsko ląduje- przednia dokładka trochę się... Była duża hopa, ale też zaraz za nią podjazd, a ja za szybko jechałem. Pomimo pasów odbiliśmy się głowami od dachu. Pancerny wóz. hehe