Cześć, dawno mnie tu nie było. A muszę się pochwalić - w końcu udało mi się przetkać nagrzewnicę i mam ogrzewanie

Męczyłem się kilka dni - najpierw ocet nic. 4 litry w układ przepuściłem. Potem specjalny odkamieniacz do chłodnic też nie pomogło. Za trzecim razem się udało. Wiecie co zadziałało ? - kret w żelu

Wypiąłem nagrzewnicę z układu, sprawdziłem czy nie jest aby aluminiowa bo kret by ją wtedy rozpuścił. Wąż wyjściowy do wiadra pod silnikiem, w wąż wejściowy lejek i heja całe opakowanie kreta ! Potem na szybko złączce wąż ogrodowy i 3 wiadra syfu wypłynęły ! I teraz jest już ok