daj sobie spokoj,
oczywiscie FSO wsadzalo 1.6D do 125p i dzwon teoretycznie da sie dorwac (praktycznie raczej nie) ,ale silnik jest slaby,a Polonez ciezki,
kiedys gosc rozbil escorta 1.6D lub 1.8D (raczej 1.6D)- auto bylo kupione nowe i mialo 2 lata, nakulal tym prawie 200kkm,
szkoda mu bylo i kupil nowke poldka bez silnika ,wlozyl silnik i natlukl silnik do 1mlnkm ,czyli w budzie polda zrobil 800kkm,
dynamiczne to to nie bylo, ale za komuny ropa tania jak barszcz i bez kartek ,wiec sie oplacalo
na dzien dzisiejszy, jakie by te silniki nie byly ,czy to szmelcwagena,forda lub opla to jednak stare juz jak swiat,a wiec i kondycja nie najlepsza i mocy nie maja,
sa 1.6TD szmelcwagena ,ale tez juz stare i dojezdzone,
jak chcesz diesla to najbardziej pasuje XUD cytryny - ceny przyzwoite, stan jeszcze znosny ,a problemami ze swapem to juz sie fabryka zajela