Autor Wątek: Topią się kostki przednich świateł  (Przeczytany 8369 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Topią się kostki przednich świateł
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 08, 2011, 11:25:02 am »

Offline Fobik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 344
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1,8 16V 1990r.
Ja to bym Cię widział jakbyś jechał naprzeciw takiego samochodu w nocy. I nie mijał się z nim raz dziennie tylko co minutę lub dwie. Ciekawe ile byś wytrzymał jadąc 400 km w nocy, po naszych wąskich "ścieżkach" np w grudniu. Nie chcę Cię krytykować, ale nie sztuka założyć 100 W i jazda.
Kolego na tyle co ja jeżdżę, to myśle że rzadko kto zwrócił uwagę na to że tam są żarówki 100 W. Przecież to nie jest nie wiadomo jak kolosalna różnica miedzy 60-100W może tylko w nazwie, owszem światło jest ciut jaśniejsze ale bez przesady!I jak juz mówiłem np. z mojej strony bardzo istotne jest ustawienie świateł, zawsze tego pilnuję i sprawdzam co jakis czas
Przejściówka

Odp: Topią się kostki przednich świateł
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 08, 2011, 12:23:57 pm »

Offline gateway

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 256
Kostki wypalają się, bo się grzeją. Grzeją się, bo nie mają odpowiedniego styku. Piny żarówki się luzują i powstaje mała powierzchnia styku pinów z kostką. Zmniejsza się powierzchnia styku, a prąd musi popłynąć taki sam. A to powoduje grzanie się kostki. Wystarczy raz na ruski rok sprawdzić stuki w kostce, przeczyścić i ewentualnie dogiąć.
Te kostki się nie zużywają tak o.

Odp: Topią się kostki przednich świateł
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 08, 2011, 20:53:01 pm »

Offline Maurer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1,6 GLI '96 LPG
A teraz będzie trzy razy szybciej a ci co sporadycznie używali świateł bo najwyżej wieczorem zimą to teraz dowiedzieli się co to są te kostki i dlaczego nie wytrzymują...

Mój, a wcześniej mojego taty, całe życie na mijania przejechał, tylko po mieście, i też "nie wiem co to są"...

Odp: Topią się kostki przednich świateł
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 08, 2011, 21:23:22 pm »

Offline RSilak

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GT
ja jeżdżę non stop na światłach i dużo nocami i jeszcze nigdy nie było problemu ze światłami, raz jak mi się przepaliła żarówka od oświetlenia tablicy. Kostki mam całe i nie ruszałem ich od nowości.
FSO Polonez ATU GT
(Polsko-Japońsko-Szwedzka hybryda)
Serwis Bartniki. Mechanika Pojazdowa, Diagnostyka Komputerowa.
Jest 2.0 16v

Odp: Topią się kostki przednich świateł
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 08, 2011, 22:37:56 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1029
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Komu jeszcze komu kostki się nie stopiły/poprzepalały ?
Albo komu się to stało zanim wprowadzono nakaz, zakaz itp.
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: Topią się kostki przednich świateł
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 09, 2011, 00:48:20 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2646
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
kostki stare, od nowości te same (93 r). żarówki H- 4. styki posmarowane wazeliną odkwaszoną (techniczną).
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Topią się kostki przednich świateł
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 09, 2011, 01:01:38 am »

Offline fafik

  • ostroyebak okolosyberyjsky
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 855
  • Płeć: Mężczyzna
  • nASO DREAM TEAM
    • caro gld
    • http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/104429
mi :D
http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/104429
Mój polonez jest jak maybach- ręcznie składany :]
Gdyby w samochodach europosłów zamontować blokadę antydebilizmu z czujnikiem wykrywającym procent absurdu w procesie myślenia, musieliby wszędzie, biedactwa, zasuwać z buta.