Ja tam poprostu nigdy nie gasze swiatel, po wylaczeniu zaplonu same gasna.
Zawsze było to dla mnie zagadką - dlaczego w Polonezie nie muszę myśleć o wyłączeniu świateł a w innych, "nowoczesnych" samochodach producent ograniczył się do brzęczyka. Potrafi mi ktoś to wyjaśnić?
Co ciekawe, wielu użytkowników Poloneza o tym nie wie

i prawie nikt spoza kręgu Poloneza nie wierzy w to, że fabrycznie jest taki bajer

« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2012, 12:16:32 pm wysłana przez Rafał#1951 »

Zapisane
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+