Pojechałem po zakupy, zatankowałem za 20,-. Po drodze miałbym kolizję, dwa pasy na lewoskręt, w trakcie wykonywania manewru, baba koło mnie wjechala na mój pas ehhh wytrąbiłem, wyzwałem, a ona patrzała się jak Buka

Wróciłem, oczyściłem karoserię z nalotu soli.