Witam
Chciałbym się Wam pochwalić moim polonezem którego uratowałem od kasacji.
Stał pod blokiem około 2 lat.Zawsze mi się marzyło kupić poloneza który stal dłuugi czas nie ruszany i móc przywrócić go do świetności
Trzymam go na wsi,więc odwiedzam go tylko w weekendy,za każdym razem robiąc zdjęcia,z przebiegu prac.
Tutaj są pierwsze zdjęcia:
3 Stycznia
22 Stycznia udało mi się go uruchomić po : wyczyszczeniu świec,wymianie komputera,filtra paliwa,pompy paliwa.
(mam filmik,ale muszę go ocenzurowac xD)
4 lutego wymieniłem czujnik wstecznego oraz zacząłem montowac tapicerkę Inter Groclin
5 lutego
czyściłem przepustnicę,i wymieniałem deskę rozdzielczą z powodu pęknięcia
Ferie spędziłem na wsi więc miałem więcej czasu na prace przy autku
17-24 luty
Wymieniłem wydech(dwururka,pierwszy tłumik i wszystkie wieszaki)założyłem podszybie,tylną kanape IG,korek wlewu paliwa,oleju i do chłodnicy oraz.. pomarańczowe kierunki <3
Niestety korek wlewu oleju,chociaż ładny i błyszczący okazał się być totalną porażką...
rano chciałem odpalić auto i słychać było taki metaliczny dźwięk.z czystej ciekawości sprawdziłem korek,i metalowy zaczep sie oderwał i wpadł pod pokrywę zaworów...
na szczęście po wyjęciu tego elementu auto odpaliło
do zamontowania zostały grocliny na przód,elektryczne lusterka,maty grzejące do foteli(przyciski już są) i pare pierdółek xD
Jak zrobi się cieplej planuję porobić parę zaprawek i zakonserwuję podłogę która o dziwo jest w stanie idealnym-ani jednej dziurki