Autor Wątek: Wypadek.  (Przeczytany 48761 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #60 dnia: Lipiec 14, 2012, 20:09:35 pm »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
W dzisiejszym SE był artykuł.




Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 14, 2012, 23:26:56 pm »

Offline michal17abc

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 496
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...
    • Nie Polonez :)
Czytałem ten artykuł i też jestem pod wrażeniem, że podlek tak sie zniszczył i wszyscy przeżyli...

Bywajcie w zdrowiu :D
Nie Polonez  <3 SDI :P

Tak po mojemu - parodia ... Zamienił stryjek siekierkę na kijek ;/

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #62 dnia: Lipiec 15, 2012, 16:41:09 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
 KGB, mastah22.  załóżcie sobie wątek w temacie "prywatne kłótnie mastaha z KGB". ten temat jest zbyt poważny byście go "zaśmiecali" Waszymi prywatnymi animozjami. chciałbym przeczytać opinie ludzi, którym przydarzyły się podobnie niebezpieczne sytuacje. opinie na temat "bezpieczeństwa biernego" jakie daje POLONEZ. noszę się z zamiarem zakupu pojazdu i chciałbym wiedzieć jak na tle innych- bardziej współczesnych samochodów, w kwestii bezpieczeństwa, wygląda POLONEZ. proszę adminów o usunięcie postów kol. mastacha i KGB, nie związanych z tematem.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #63 dnia: Lipiec 15, 2012, 16:54:14 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1188
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
Osobiście też miałem podobne zdarzenie tylko , że małolat w Peugocie przywalił mi w tył mojego poldka, efekt taki , że Peugocik skrócił się o 50 cm a ja otworzyłem tylną klapę bez problemu, żeby sprawdzić czy butli gazowej nie wytwało z posad bo łomot uderzenia był niezły. A i podobno gdzieś jest filmik na interneci  crashtetu Poloneza, no szacunek dla autka zdał egzamin. I podono gdzieś w Motorze archiwalnym jest relacja z crashtesów zAnglii, podobno Polonez zajął 4 miejsce pod względem bezpieczeństwa w swojej klasie.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #64 dnia: Lipiec 15, 2012, 16:56:33 pm »

Offline Master82

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 234
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pabianice
KGB, mastah22.  załóżcie sobie wątek w temacie "prywatne kłótnie mastaha z KGB". ten temat jest zbyt poważny byście go "zaśmiecali" Waszymi prywatnymi animozjami. chciałbym przeczytać opinie ludzi, którym przydarzyły się podobnie niebezpieczne sytuacje. opinie na temat "bezpieczeństwa biernego" jakie daje POLONEZ. noszę się z zamiarem zakupu pojazdu i chciałbym wiedzieć jak na tle innych- bardziej współczesnych samochodów, w kwestii bezpieczeństwa, wygląda POLONEZ. proszę adminów o usunięcie postów kol. mastacha i KGB, nie związanych z tematem.
Już chciałem to samo pisać, zachowują się jak dzieci normalnie.

WRB zdrowia Tobie i żonie życzę i udanego szukania następcy :)
wszyscy mają tajne projekty, mam i ja ;)

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 15, 2012, 16:58:46 pm »

Offline joanna1684

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 111
    • POLONEZ przejściówka
w tym wypadku to dobrze ze samochód poszkodowanych był wystarczająca duży że miało się co składać
życzę szybkiego powrotu do zdrowia
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2012, 17:01:06 pm wysłana przez joanna1684 »

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #66 dnia: Lipiec 15, 2012, 17:03:56 pm »

Offline Kedyw

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borewicz `84 :-)
oj zdrówka życzę !!!
 i oby takie pyskówki wyeliminować z tego forum, bo jako młodego stażem kole mnie to w oczy :/
kupie części do Borewicza `84

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #67 dnia: Lipiec 15, 2012, 17:08:15 pm »

Offline mily24

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1344
  • Płeć: Mężczyzna
  • HEBEL TEAM - Ekipa z Krakowa
Lataj po lekarzach i obserwuj swoje zachowania. Moja mama miała wypadek czołowy to dopiero tydzień po nim zaczęła miewać bóle i zawroty głowy...
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę tobie i żonie twojej. Auto spełniło swoją powinność nienagannie.
Daewoo Polonez '99 nowy 1.6GSI
Sweter mk2 1.8 KAMEI X1

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #68 dnia: Lipiec 15, 2012, 17:33:31 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
no tak ,temat jest powazny ,jak zycie,
i jak w zyciu zostalem potraktowany - czyli odmowiono mi prawa do obrony i stawia sie mnie na rowni z "agresorem",
to tak jakby 3 dresow zaczelo kopac okolarnika w tramwaju ,a publicznosc poprosilaby o przeniesienie sie z "bojka" poza tramwaj,bo im to spokoj zakloca,
albo inny zyciowy przypadek : jakby WRB mial zaplacic z ubezpieczenia z uszkodzenia w cysternie,bo przeciez wjechal jej w tyl,
co to kogo obchodzi ,ze MAN go przepchnal moze i 50m na ta cysterne ? wjechal w tyl to placi,
nie spodziewalem sie takiego obrotu sprawy Włodku i poki co zrzucam go na szok pourazowy ;]

noszę się z zamiarem zakupu pojazdu i chciałbym wiedzieć jak na tle innych- bardziej współczesnych samochodów, w kwestii bezpieczeństwa, wygląda POLONEZ.
a o co pytasz ? bo jakos malo precyzyjnie,
nie mniej bezpieczne sa takie auta jak Lancia Kappa ,BMW e34 e39 e38 ,sraudi A6 ,mercedes E i dziesiatki innych,
a gdyby Punto Grande bylo by rownie bezpieczne to bys je kupil ?
przeciez nie napisales jakimi pieniedzmi dysponujesz i jakie masz wymagania,
np. ford T150 zmiazdzy Poloneza na drodze,ale jezeli wypalisz nim w betonowa sciane to zlozy sie jak papierowe pudelko
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #69 dnia: Lipiec 15, 2012, 17:42:45 pm »

Offline krzychumy4

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 829
Jeśli autor tego tematu sobie życzy aby się wypowiadać w kontekście bezpieczeństwa w trakcie wypadku to może będę pierwszy :)
Dnia 25 października 2011r miałem wypadek naszym rodzinnym polonezem od fabryki. Wypadek z czołowy z busem (wymuszenie pierwszeństwa). Z racji że próbowałem uciekać w prawo miałem obie ręce na kierownicy więc kierownica pochłonęła większą część siły uderzeniowej z której się zrobił grzybek i podbródkiem następnie uderzyłem o górę kierownicy odbijając się również kolanami o dolne plastiki. Prędkość uderzeniowa była ok 60-70 km\h a ja niestety byłem wtedy bez pasów ;/// Świeżo po wypadku wogule nic nie czułem że cokolwiek mi się stało więc jeszcze w tzw szoku wyleciałem pierwsze co zobaczyć co się stało z silnikiem (świeżo po swapie zdrowego rovera).
Oto moje fotki robione telefonem

Po przyjechaniu mojego ojca jako pierwszego usiadłem u niego w aucie od strony pasażera czekając do przyjazdu pogotowia i ku zdziwieniu nie mogłem sam wstać od bólu w kręgosłupie szyjnym i klatce piersiowej.

Szczerze jestem bardzo zadowolony jak karoseria pochłonęła tyle energii w trakcie dzwonu i że doznałem tylko niewielkie obrażenia biorąc pod uwagę że byłem bez pasów.

Po pięciu miesiącach od wypadku kupiłem ponownie klona rozbitka i przełożyłem do nowego golasa co mogłem a buda poszła na rozbiórkę. Na dzień dzisiejszy odnoszę się dumą że dalej mogę jeździć poldkiem rodzinnym od pierwszego właściciela :-) Fakt brakowało mi poloneza na podwórku ale dobrze że mogłem liczyć wtedy na wsparcie kolegów w tym czasie :-)

Ogólnie mi się wydaję że ten crash test na youtube najlepiej obrazuję mój przypadek
http://www.youtube.com/watch?v=7vIPTWw4M8U
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2012, 13:26:48 pm wysłana przez krzychumy4 »

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #70 dnia: Lipiec 15, 2012, 19:26:00 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl



Polonez skręcał w lewo , uderzyło w niego Audi A3 przy prędkości około 70km/h... (dziadek w poldku wymusił)
Akumulator z poloneza leżał około 40 metrów dalej. Nikomu nic się nie stało.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #71 dnia: Lipiec 16, 2012, 21:08:27 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Odnośnie bezpieczeństwa poloneza to tak: w 2001 roku moi rodzice uderzyli w kolejkę wąskotorową. Z jaką prędkością nie będę pisał, ale nie była mała. Cały pas przedni zmasakrowany, błotniki, maska, częściowo fartuchy, chłodnica zawinęła się na silniku, akumulator z racji tego że nie był przykręcony, ocalał. Podłużnice i cała geometria auta nietknięte. Drzwi otworzyły się bez problemu, czym przybyła straż była niezwykle zdziwiona. A teraz obrażenia. Mama jechała w pasach i miała pęknięte chyba dwa kręgi. Do tej pory odczuwa problemy z kręgosłupem, ale synowa z racji tego że jest fizjoterapeutą, dba o teściową. Tata, standardowo bez pasów, nabił sobie siniaki na klatce piersiowej o kierownicę, która się odkształciła przyjmując uderzenie (chyba to zaplanowane w jej konstrukcji, bo generalnie miękka jest), stłukł kolana o deskę rozdzielczą pod zegarami i rozbił szybę głową (prawdopodobnie z pomocą lusterka wstecznego). Odczuwał kilka dni ogólne bóle, ale to normalne po wypadku. Polonez z sentymentu i wdzięczności naprawiony.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #72 dnia: Lipiec 16, 2012, 22:23:30 pm »

piciek

  • Gość
rok 1992 - caro burgund, 6 miesięcy po kupnie, Kierowca wiózł mojego ojca do Ciechanowa. Ruch wahadłowy, kierowca ruszył na zielonym świetle, przy prędkości 80-90km/h nastąpiło czołowe zderzenie z nysą. Obrażenia - kierowca otarty palec o kierownice i połamane żebra od pasów, mój Ojciec - połamane żebra od pasów i dwa palce w prawej dłoni od zaparcia się o deskę rozdzielczą. Na desce został odciśnięte dłonie mojego ojca. Siła uderzenia była tak duża, że w polonezie zlożył się również bagażnik.

rok 2008 - caro plus gti, 10 latek, uderzenie w tył. Bagażnik się złożył, przód renault thalii znalazł się w bagażniku, wyrwane mocowanie fotela przedniego, moje obrażenia - złamane XI żebro oraz wyrostek kostny w kręgosłupie, nadwyrężony miesięń szyjny, samochody spłonęły. Ból kręgosłupa doskwiera mi do tej pory.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #73 dnia: Lipiec 17, 2012, 12:35:46 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
mój wcześniejszy pojazd

i po :evil:

najechanie na tył z uporem twierdzone że moja wina psy żeby nie robić sobie roboty też tak stwierdziły  sąd niestety dał  temu wiarę i "ch*". A wszystko przez to że mój stan był taki że zabrali mnie śmigłowcem a ten  co wjechał myślał że pewnie już po mnie to strzelił taką bujdę. Po polonezie po odszkodowaniu po zdrowiu i po zmarnowanym czasie. jebać tych kierowców którzy myślą że tył pojazdu to dupa swojej starej.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2012, 12:43:38 pm wysłana przez Mariusz# »
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #74 dnia: Lipiec 17, 2012, 13:05:38 pm »

Offline THRBB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 329
    • atu minus 97'
Polonez ma mocne podwozie przede wszystkim, caro 1994 przy jakichś ponad 40 na godzine pieprznąłem przez krawężnik w ściane, zawieszenie NIETKNIĘTE, podłoga, podłużnice zadnego wrazenia, słupek A przesunięty (drzwi sie nei otwierały), pas przedni wygięty w cholere, błotnik zmasakrowany, maska wygięta, fartuchy pogięte ale wycofałem i bez problemu, jako ze byla noc, podjechałem do domu. Bez pasów i dosłownie nic.

Poważnie, ten samochód zachowuje sie jak limuzyny z kilku klas wyzej, doradzam poloneza znów <spoko>

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #75 dnia: Lipiec 18, 2012, 19:09:22 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
Polonez znów w domu. dziś go przywieźli na lawecie. sciągnięcie z miejsca wypadku i postój na strzeżonym parkingu Radzyniu kosztowało 737 zł, przywiezienie z Radzynia do Lublina 472 zł. czekam teraz na oględziny rzeczoznawcy i będę próbował odzyskać niektóre rzeczy. muszę wyjąć silnik, może się nie uszkodzony choć już widzę że aparat zapłonowy zmiażdżony- spotkał się z silniczkiem wycieraczek. koła rozrządu połamane, w środku na pewno doszło do kolizji zaworów z tłokami. dobrze że na kanapie nikogo nie było pewnie by nie przeżył. butla stanęła "dęba" ale jest cała, nieuszkodzona.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #76 dnia: Lipiec 18, 2012, 21:39:12 pm »

Offline PutiN|FSO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2108
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V
Ja znalazłem takie oto zdjęcie w internecie tematem bezpieczeństwa Poloneza


Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #77 dnia: Lipiec 22, 2012, 01:44:18 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #78 dnia: Lipiec 22, 2012, 09:37:49 am »

Offline poldon82

  • Dawid
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 678
  • Płeć: Mężczyzna
    • to co w sygnaturce :)
    • mój "Borewicz" z 1982r
Dobrze że nic wam się nie stało :-),  bo całe zdarzenie wyglądało groźnie :/.

---------------------------------

52,9 km/h



http://images39.fotosik.pl/1671/e732e41919d49b60.jpg
« Ostatnia zmiana: Lipiec 22, 2012, 09:40:08 am wysłana przez poldon82 »

"...Telewizor, meble, mały fiat
Oto marzeń szczyt..."

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #79 dnia: Lipiec 23, 2012, 14:21:46 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem