Autor Wątek: Wypadek.  (Przeczytany 52076 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #140 dnia: Sierpień 12, 2012, 20:12:02 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2646
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
wyjąłem wczoraj silnik. dziś zdjąłem głowicę- ani śladu kolizji! zawory szczelne we wszystkich komorach. kolektor rurkowy popękał ale chyba da się go pospawać. jutro rozbiorę dół silnika, szczególnie interesuje mnie stan łuków ustalających wał korbowy.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #141 dnia: Sierpień 15, 2012, 20:59:01 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2646
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
zastanawiało mnie dlaczego wał może przesuwać się kilka mm osiowo. zdjąłem pokrywę panewki i już wiem. łuk od strony sprzęgła przestał istnieć. zmieliło go a blacha stoczyła tarczę oporową w stożek. da się to napawać?
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #142 dnia: Sierpień 15, 2012, 21:21:26 pm »

Offline Artek824

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 251
  • Płeć: Mężczyzna
    • Jest Polonez caro plus 1.6 Dohc Turbo,Freelander 1.8 +LPG -dupowoz, były Pn Caro 1.5 abimex,Pn Kombi 1.6gsi
Ja mam podobny problem u siebie i raczej bym tego nie napawał.Mam  blok z wałem od kolegi Świętego i przymiezam sie do wymiany wału ,wiem ze ma drugi blok na zbyciu tylko niewiem w jakim stanie jest wał i czy od fwd podejdzie do rwd.
Na koniec ludzie skarleją do wymiaru bezmózgich sług smartphonów i, być może, poczną oddawać im cześć boską...

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #143 dnia: Sierpień 15, 2012, 22:56:09 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2646
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
a dlaczego nie napawać i szlifować? powody, obawy.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #144 dnia: Sierpień 16, 2012, 11:32:42 am »

Offline Artek824

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 251
  • Płeć: Mężczyzna
    • Jest Polonez caro plus 1.6 Dohc Turbo,Freelander 1.8 +LPG -dupowoz, były Pn Caro 1.5 abimex,Pn Kombi 1.6gsi
Teoretycznie pewnie by sie i dało tylko musiałby zrobic to ktos kto ma o tym jakies pojecie i zrobi to naprawde jak Bozia przykazała  .A obawy mam takie ze czasem a nawet dosc czesto lubie sobie zakrecic motor pod 6500 wiec przy takich obrotach nie napawało by mnie optymizmem to ze jezdze na napawanym wale :-)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2012, 11:36:43 am wysłana przez Artek824 »
Na koniec ludzie skarleją do wymiaru bezmózgich sług smartphonów i, być może, poczną oddawać im cześć boską...

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #145 dnia: Sierpień 20, 2012, 13:18:37 pm »

tynium

  • Gość
Watek troche przestrogowy weic tuw rzucam
Tym razem polonez nie uchronił pasazerki
http://expressilustrowany.pl/tragiczny-wypadek-na-zachodniej-zginela-pasazerka-poloneza-film-i-zdjecia-nowe-fakty,artykul.html?material_id=5031d72b142d5c214b000000&4ce3e2767233c7ff52020000-zdjecie=3&4ede02329a22dd174c010000-strona=2

Pytanie? Ile miala baba w pasku ze tak zmasakrowała Trucka nawet biorąc pod uwage ze byl nie pierwszej młodości?120? 150?

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #146 dnia: Sierpień 20, 2012, 13:42:19 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13953
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
mogla miec nie wiecej niz 100 ,bo walnela go w bok,
kobieta musiala mocno uderzyc glowa w blaszane elementy ,bo kabina nie jest zmiazdzona ,ale przy takim uderzeniu mozna sobie poderznac gardlo szyba ,wiec marne sa szanse na przezycie,
ale jak facet wypadl przez okno to pojecia nie mam,
z drugiej srony,jezeli liczba piruetow naprawde byla duza to mogla miec znacznie wieksza predkosc
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #147 dnia: Sierpień 20, 2012, 14:40:32 pm »

Offline P!otrek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
  • GSI power :P
    • malinka metalik :)
winna jest facetka w passacie bo była pod wpływem alkocholu, tyle w temacie i choćby sie zesrała to i tak jest jej wina :)
FSO Polonez 1.6GSI 280000km praktycznie 340000 Rest In Pepperoni... jeszcze doczeka się następcy :)
wiem że nie powinienem ale kupiłem passata :D

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #148 dnia: Sierpień 20, 2012, 20:37:33 pm »

Offline VAUER

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 46
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU "minus" 1.6 GLi L-45
A ponieważ była pod wpływem to jej ubezpieczalnia wypłaci poszkodowanym pieniądze (o ile to ona była winna) i będzie je od niej ściągać. Z tego co wiem to w takich wypadkach ubezpieczalnia ma prawo tak zrobić  <mysli> W każdym razie nawet jak nie była to bezpośrednio jej wina, to ma teraz duże kłopoty...

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #149 dnia: Sierpień 20, 2012, 20:47:28 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13953
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
ale zobaczcie czym ona jechala,
jeszcze bym sie nie zdziwil ,gdyby kierowce Poloneza oskarzyli o spowodowanie wypadku ze skutkiem smiertelnym,
chociaz w przypadku czyjejs smierci juz tak latwo nie da sie uciac sprawy
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #150 dnia: Sierpień 23, 2012, 15:15:04 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Biorąc pod uwagę jak bardzo skasowany jest Passat mimo zrobienia paru obrotów po drodze, to ona musiała bardzo za szybko jechać. A co do Poloneza to podejrzewam, że oboje w nim siedzieli bez zapiętych pasów - dlatego on wypadł, a ona nie przeżyła koziołkowania.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #151 dnia: Wrzesień 20, 2012, 22:12:12 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2646
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
dziś przyszło zawiadomienie od ubezpieczyciela, że Poloneza wycenili na 1300- szkoda całkowita, oczywiście zapraszają do walki w sądzie. radźcie co robić, bo to oszustwo, jakie mam szanse w sądzie?
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #152 dnia: Wrzesień 20, 2012, 23:46:06 pm »

Offline Maurer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1,6 GLI '96 LPG
wykręcić jak najwieksze odszkodowanie ze zdrowotnego i odpuscic udowadnianie przyglupom w sądzie, ile jest wart Polonez po swapie itp.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #153 dnia: Wrzesień 20, 2012, 23:51:30 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Odwolanie od wyceny auta mozna napisac - to nic nie kosztuje a moze cos dołoza dla swietego spokoju
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #154 dnia: Wrzesień 21, 2012, 00:10:43 am »

Offline Despero

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG
Odwolanie od wyceny auta mozna napisac - to nic nie kosztuje a moze cos dołoza dla swietego spokoju
W moim przypadku, odwołanie (nota bene 7 stron ciągłego tekstu A4, które kleciliśmy z narzeczoną przez tydzień i kilkanaście stron załączników w postaci tabelek, wyliczeń, kosztorysów itp.) pomogło i zwiększyliśmy kwotę odszkodowania z 900 zł na prawie 1800 zł (czyli całą sumę, o jaką wnosiłem) i wybiliśmy ubezpieczalni z głowy szkodę całkowitą.

Nie wiem, jak SWAP wpływa na zwiększenie kwoty wartości pojazdu, ale jeżeli samochód jest już rozebrany, a nie zamówił Pan na własną rękę wyceny wykonanej przed rozbiórką przez własnego rzeczoznawcę, np. z PZMot-u, (która kosztuje kilkaset złotych ale daje sporo, a potem te kilkaset złotych można odzyskać drogą sądową), to teraz jest już trochę za późno na to i jedyne na co można się zdać, to porządne odwołanie, podparte jakimiś papierami na to, że pojazd ma większą wartość, niż wyceniona przez nich.

Ogólnie sprawa ciężka, ale jeśli zdecyduje się Pan na wniesienie powództwa cywilnego przeciwko ubezpieczalni, to trzeba uzbroić się w porządny zapas nerwów i cierpliwości. Moi przyszli teściowie przechodzili kilka lat temu przez tę całą batalię z ubezpieczalnią na wokandzie, ale opłaciło im się to i za swoją starą Micrę K10 dostali takie odszkodowanie, o jakie wnosili i w sądzie zostało uwzględnione np. to, że na tydzień przed wypadkiem została zrobiona całkowita blacharka, wymienione drzwi i tym podobne. Cóż, powodzenia!
Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG 240 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 92U LPG 210 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 LPG 60 tys. km
Lublin 3 2,4 TD Andoria 3,5t '00 340 tys. km
Był: Polonez Atu+ GLi '98 LPG 230 tys. km

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #155 dnia: Wrzesień 21, 2012, 00:16:21 am »

Offline krzychumy4

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 829
Jak wcześniej pisałem można wynająć rzeczoznawcę i dołożyć do niego lecz te dołożone pieniądze na nowego rzeczoznawce raczej się nie pokryją tak aby to wyszło na plus. Ja starałem się odwołać i udowodnić to wszystkimi paragonami jakie chomikowałem od kiedy otrzymałem auto po ojcu aby pokazać mój wkład ale to nic nie wniosło do sprawy. W moim przypadku było 1700 zł za wrak Atu+ 1.4, przyjąłem taką kwotę i odpuściłem. Jedynie opłaca się aby za zdrowie jak najwięcej dostać.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #156 dnia: Wrzesień 21, 2012, 04:09:21 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2646
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
w rzeczy samej ubezpieczyciel kwestionuje fakturę za przywiezienie wraku do Lublina, jeszcze nie dostałem pisma ale już o tym wiem. obmyśliłem- miałem we wraku zaklinowane przedmioty o dużej wartości. nie mogłem go ciąć na parkingu w Radzyniu, z powodu swojej nieprawności, dużej odległości i braku warunków. 1 dzień postoju na parkingu kosztował około 30 zł. za przewiezienie z miejsca wypadku na parking i 7 -dniowy postój zapłaciłem ponad 740 zł. płatne gotówką-przy odbiorze. przywiezienie do Lublina 450 zł. ubezpieczyciel kwestionuje nawet to, że córka przywiozła nas ze szpitala, mnie tego samego dnia a żonę kilka dni później. postój na podwórku był nielegalny. z pozbyciem się samych praktycznie blach, też były trudności-  wszyscy się bali- że niekompletny, że to w dalszym ciągu samochód i musi mieć właściwą wagę. przeciąłem go na pół i w końcu zabrał go nowy "właściciel". sprawca dalej jeździ, a ja nie mam czym. zniszczenie mi samochodu kosztowało go 300 zł. a nas "poszkodowanych" już ponad 3000 zł. 
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 21, 2012, 04:29:05 am wysłana przez wrb »
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #157 dnia: Wrzesień 21, 2012, 04:16:16 am »

Offline michal17abc

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 496
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...
    • Nie Polonez :)
Czasami ten kraj jest przeokrutny... Jednak sprawdza sie znany każdemu tekst: cudze chwalicie, swego nie znacie...
Nie Polonez  <3 SDI :P

Tak po mojemu - parodia ... Zamienił stryjek siekierkę na kijek ;/

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #158 dnia: Wrzesień 21, 2012, 07:26:17 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2291
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
wnieś sprawę do krwiopijców (czt. kancelarii odszkodowawczej) nic nie zapłacisz potrącą sobie 10% z odszkodowania  ale za to  zawsze  wyciągają więcej kasy niż by ci dal sam ubezpieczyciel, no i jakieś tam doświadczenie też mają.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: Wypadek.
« Odpowiedź #159 dnia: Wrzesień 21, 2012, 07:30:43 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2646
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
tak zrobiłem od razu. wszystko przechodzi przez taką właśnie firmę adwokacką. dziś zrobię ksero wyceny i wyślę do nich.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.