Passat to wiadomo ciężki, ale jak gościu nie mógł Cię dojść Polo to albo niezła pipa, albo nie miał 130 koni w tełdei.
Przypomnę, że mam opróżnioną tylną część nadwozia, co też nie jest bez znaczenia
dość dobry laczek 185/60/14 ma problem z przyczepnością, gdy przepinam 1 na 2 przy odcince, oczywiście na suchym
start z okolic 3500obr powoduje długi pisk opon
i oglądanie filmików jak samochód przyspiesza to nie to samo co pobyt w nim gdy ono przyspiesza - dlatego też jakoś już mi się nie chce nagrywać filmików z przyspieszeń
kto chce, niech przyjedzie do Lubina, to go przywiozę
jeden taki już był
Przy obecnej mocy stwierdzam, że przełożenia skrzyni są w końcu dość dobrze zestopniowane w stosunku do mostu 3.9. Rozważam 4.3, ale obawiam się, że pierwszy bieg straci sens istnienia.
Hamownię kiedyś nawiedzę, ale póki co mnie nie stać.
Rozważam również ECU Mastera, ale obawiam się, że poniesione koszta nie będą zbyt proporcjonalne do poprawy osiągów.