Ale od początku.
Posiadam obecnie caro minusa z silnikiem 2.0 dohc fiata na szprycy.
Zawsze chciałem jednak mieć DF z tym silnikiem, z czasem mi się zmieniło i pokochałem BORKA.
Od pół roku szukałem i znalazłem. I teraz mam problem, zresztą, którego się obawiałem.
Mam piękne auto z '85 roku w dobrym stanie i jak jechałem nim 600 kilometrów to strasznie się ze sobą związaliśmy. Poczułem tę więź. Możecie się śmiać ale tak było.
Pojawiła się obawa jak daleko mogę się posunąć w modyfikacjach aby uszanować wolę poprzedniego właściciela oraz samego BORKA.
Jestem ciekaw Waszej opinii na ten temat.
Do tej pory była tylko opcja A, w drodze powrotnej najpierw pojawiła się opcja B a pod koniec drogi opcja C.
Prezentacja opcji:
Będę się streszczał, więc w wielkim skrócie.
Opcja A.
Polonez 2000 rally, replika lub zbliżona replika. Ma dawać satysfakcję w weekendy i w kilku startach w KJS.
Silnik: 2.0 DOHC od fiata po generalnym remoncie i zmodyfikowany.
Zawieszenie: sportowa modyfikacja (szeroki zawias).
Hamulce: pełna modyfikacja
Buda: dodana klatka
Opcja B:
Polonez 2000, pełna replika. Ma dawać satysfakcję na co dzień ale bez palenia gumy.
Silnik: 2.0 DOHC od fiata po generalnym remoncie.
Zawieszenie: standard po regeneracji. (chyba, że było inaczej)
Hamulce: standard po regeneracji. (chyba, że było inaczej)
Duda: doprowadzenie do stanu fabrycznego.
Opcja C:
Oryginał - kala CE, powożenie się po mieście osiem razy w roku i duma, satysfakcja.
Silnik: oryginał po remoncie (na razie go nie wymaga)
Zawieszenie: standard po regeneracji.
Hamulce: standard po regeneracji.
Duda: doprowadzenie do stanu fabrycznego.
Opcje naprawdę różne, kupiłem go dla opcji A ale ze względów finansowych może się okazać opcją B. Nawet jak się zdecyduję na opcję C to będę marzył wciąż o o 2.0 DOHC w BORKU.
Nie chodzi o to abyście podjęli za mnie decyzję a postawienie problemu bardziej ogólnie. Gdzie kończy się granica przerabiania klasyka a gdzie zaczyna się jego profancja?
Czy budowa na tej bazie 2000 rally (lub 2000) to bezpodstawny mój kaprys i nie powinienem się na niego decydować bo klasyk to klasyk i powinien już zawsze zostać klasą C jak PAN BÓG (a raczej nasze FSO) go stworzył(o)?
Mój NOWY BOREK:
https://picasaweb.google.com/102696607098655366762/POLDEKTYGRYS?authuser=0&feat=directlinkCzekam na wsze opinie.