Autor Wątek: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.  (Przeczytany 9032 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« dnia: Listopad 13, 2012, 22:59:07 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Jakoś nie kojarzę żeby był takowy temat. Zatem zakładam. Sądzę że temat będzie bardzo na czasie o tej porze roku.

W temacie tym będziemy prowadzić dyskusję o tym jaki prostownik warto kupić, jak ładować akumulator i inne sprawy związane z doładowywaniem akumulatora z zewnętrznego źródła.

pierwsze moje pytanie co polecacie taniego i dobrego do ładowania alternatora 55-62Ah.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 14, 2012, 07:53:47 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Ja zrobiłem sobie sam prostownik bo większość marketowych to tani badziew. tzn wszystkie zazwyczaj są jedno połówkowe co daje słabą "jakość" napięcia wyprostowanego.
Najlepiej jest szukać prostownika w którym diody są połączone w mostek Graetza, a jak jest jeszcze do tego kondensator to mamy najwyższą jakość napięcia wyprostowanego.
Co do wartości prądu to przy ładowaniu go prostownikiem jest taka prosta zasada że prąd ładowania powinien być około 10% pojemności akumulatora w twoim przypadku 5-6A
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2012, 00:05:15 am wysłana przez myszaradom »

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 14, 2012, 08:52:16 am »

Offline Ciastek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1294
  • Płeć: Mężczyzna
  • PN 1.8 16v, AR 147 1.9jtd, Ducati Monster 900
Ja kupiłem ostatnio taki:
http://allegro.pl/prostownik-6v-12v-15a-30-180ah-plynna-regulacja-i2726474305.html

przeważyła długa gwarancja, regulacja prądu ładowania, możliwość ładowania 6/12V no i to że polski.

Raz nim tylko ładowałem więc za dużo powiedzieć nie mogę...tyle, że naładował :)

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 14, 2012, 09:26:23 am »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Ja polecam automatyczne - sam taki kupilem i jest najwygodniejszy. Zadnej obslugi tylko podlaczamy i laduje jak trzeba wraz ze zmiana wszystkich parametrow w trakcie ladowania.
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 14, 2012, 21:38:20 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Ja zrobiłem sobie sam prostownik bo większość marketowych to tani badziew. tzn wszystkie zazwyczaj są jedno połówkowe co daje słabą "jakość" napięcia wyprostowanego.
Najlepiej jest szukać prostownika w którym diody są połączone w układ Zehnera, a jak jest jeszcze do tego kondensator to mamy najwyższą jakość napięcia wyprostowanego.
Co do wartości prądu to przy ładowaniu go prostownikiem jest taka prosta zasada że prąd ładowania powinien być około 10% pojemności akumulatora w twoim przypadku 5-6A

Jeśli pozwolisz to zakwestionuję sens dawania kondensatorów, akumulator upraszczając działa  jak jeden gigantyczny kondensator, więc stosowanie go nie ma  sensu ;) (poza tym akumulator   bardzo ładnie  przyjmuje napięcie tętniące)

Reszta się jak najbardziej  zgadza  <spoko>
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 14, 2012, 21:49:10 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Jeśli pozwolisz to zakwestionuję sens dawania kondensatorów
Tak mnie uczono w technikum jak i na studiach, że danie kondensatora wygładza napięcie "wyprostowane". W sumie może do akumulatora nie mieć zastosowania ale już prostownik jako "zasilacz" to tak. :)

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 14, 2012, 22:25:29 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Najlepiej jest szukać prostownika w którym diody są połączone w układ Zehnera,
w co sa połaczone ???! :D :D :D
zamiast inwestowac kase niepotrzebnie wystarczy poszukac starego zasilacza komputerowego i samemu zrobic prostownik (im tanszy tym lepszy ja zrobiłem z megabajta 350S ATX ale np zasilacz LC-235 ATX juz sie nie nada, tyle ze zrobiłem troche inaczej niz autor artykułu-tak jak w drugim linku)  i zrobic cos takiego,
http://gayos.w.interia.pl/ladowarka.html
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1147993.html

 bedzie taniej szybciej prosciej i lepiej niz gówno made in china z marketu, zastosujesz wiekszy zasilacz to wieksze aku bedziesz mogł łądowac -ograniczone maksymalna wydajnoscia pradowa zasilacza na lini 12V, napiecie regulowac mozna od 7,5 do 20V wiec naładujesz  i 6V  i12V.
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2012, 22:38:10 pm wysłana przez Elwood#1887 »
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 14, 2012, 23:04:52 pm »

Offline Grizli

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1803
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez
Ja mam automatyczny z lidla i smiga aż miło obudowa szczelna więc nawet na dobra sprawę można ładować aku bez wyjmowania z samochodu.

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 15, 2012, 00:06:01 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
w co sa połaczone ???! :D :D :D
mój błąd ;) już poprawione :D

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 15, 2012, 00:41:05 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13829
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jezlei ma byc to prostownik do sporadycznego doladowania aku to polecam najtanszy badziew,
ale uwaga ,bo w marketach w cenie 50-60pln sa zazwyczaj 4A ,a juz w sklepie z czesciami czy biedronce mozna taki sam za taka sama cene ,ale 6A kupic,
ale taki 4A tez wystarczy,

jezeli natomiastktos chce sie bawic w odsiarczanie i ladowanie gleboko rozladowanych aku ,to przydalby sie taki z regulacja napiecia i pradu (tez regulacja napiecia w sumie ,ale z ograniczeniem pradu) ,
taki to juz wydatek ~150pln ,jest wiekszy i ciezszy i nie kazdemu potrzebny,

jest jeszcze kategoria prostownikow do rozruchu - nie majac komisu lub floty aut to raczej zbedny bajer ,choc chyba kazdy przyzna ,ze byl w sytuacji,w ktorej by sie przydal,
niestety cena kilku setek i gabaryty raczej nie zachecaja do trzymania w szafie w przedpokoju
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 15, 2012, 00:47:41 am »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
jest jeszcze kategoria prostownikow do rozruchu - nie majac komisu lub floty aut to raczej zbedny bajer ,choc chyba kazdy przyzna ,ze byl w sytuacji,w ktorej by sie przydal,
Mozna kupic spawarke z opcja rozruchu samochodu- jak to działą nie wiem nie testowałem, bo mam prostownik 15 A i naładowanego starego trupa w domu - na kablach rozruchowych (ale nie tych z marketu z kablami o przekroju 1,5mm2 tylko porzadnych 25mm2) zawsze zapali :D
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 15, 2012, 11:09:34 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3033
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
Ja mam automatyczny z lidla i smiga aż miło
podpisuje sie pod tym, zeszłoroczny ciągle działa w tym roku doszły jeszcze 2 ;]
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 04, 2012, 16:24:39 pm »

mbo12

  • Gość
Dobry prostownik to impulsowy, co nie przeładuje akumulatora i regulację prądu, żeby ustawić taką wartość prądu, która jest dobra dla danego akumulatora, a teraz prawie wszystkie są z regulacją . Z kolei ten impulsowy nie wszędzie można kupić, on służy też do akumulatorów żelowych (ale te są w takich autach, które mocno są naszpikowane elektroniką).

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 05, 2012, 00:31:58 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2083
Generalnie elektroniczne dławikowe prostowniki maja większość zalet. Po pierwsze są lekkie, potrafią powiększać pojemność akumulatora. Same przestają ładować gdy ogniwo osiągnie ok 14V . Są zabezpieczone przed odwróconą biegunowością. Potrafią ładować akumulatory żelowe oraz mokre. Ale są też minusy. Nie potrafią naładować akumulatorów rozładowanych do zera, jeśli napięcie to np 11 V to sobie zazwyczaj nie radzą. Zaczynają ładować po czym przestają i tak w koło. Sprawdzałem to już na kilku sztukach. Ja obecnie mam http://allegro.pl/telwin-t-charge-18-boost-12v-prostownik-automatycz-i2839174233.html już made in china :(. Miał mieć wysoką klasę IP (zabezpieczenie przed wilgocią ) a nie ma bo jest tylko IP44. Ale takie niestety są zakupy na allegro. Wcześniej eksperymentowałem z tańszymi produkcjami ale szybko kończyły żywot (w sezonie letnim ładuje akumulatory na łódce). Dużą i tanią ofertę ma obecnie firma Yato, wprowadziła cała serię narzędzi do obsługi akumulatorów.  Warto kupić sobie taki prostownik ale mimo wszystko trzeba mieć jaki szrotowy prostownik transformatorowy z mostkiem Greza, może być nawet taki 4A, bez regulacji prądu byle był . Ja odremontowałem sobie polski PRLowski prostownik Selen i upajam się jego buczeniem 50 Hz`ów.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2012, 00:42:43 am wysłana przez diodalodz »

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 05, 2012, 23:04:04 pm »

Offline kuuuba777

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + 1.4 16V
a ja mam taki prostownik.http://img580.imageshack.us/img580/8295/25122011157.jpg Prawdopodobnie starszy ode mnie, ładuje wszystko jak leci, głośno buczy i jest ciężki. Nie zawiódł mnie jeszcze.

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 29, 2013, 13:51:11 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Mały odkop.

Jako że nadal nie kupiłem prostownika to czas się w takowy zaopatrzyć. Ostatnio poza standardową opcją ładowania doszła opcja podtrzymania akumulatora w stanie pełnego naładowania jako że często używam akumulatora jako dodatkowe źródło zasilania na "działce" i chciałbym mieć akumulator w "gotowości".

Co możecie polecić z obecnie oferowanego na rynku...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 29, 2013, 13:54:27 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Bosch C3
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 29, 2013, 14:22:34 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 29, 2013, 15:46:00 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
A to??
http://allegro.pl/prostownik-elektroniczny-6-12v-8a-yt-8301-5-200ah-i3462973062.html
Za około 60pln więcej można kupić Boscha C3, a wiem od ludzi, że naprawdę robi robotę ;) nawet w zastosowaniu warsztatowym. Także w domu też powinno się sprawdzić. Sam coś takiego używam w pracy do ładowania akumulatorów ludziom, jak przynoszą reklamację... Były 2 przypadki na kilkanaście sztuk, że urządzenie padło po około roku, ale Bosch naprawił nie stwarzając problemów :)
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: Prostownik - dyskusja, doświadczenia.
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 30, 2013, 21:55:51 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13829
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
A to??
http://allegro.pl/prostownik-elektroniczny-6-12v-8a-yt-8301-5-200ah-i3462973062.html
raz taki pożyczyłem od kolegi i wyprobowalem wszystkie opcje,
generalnie gra swiatelek i poza tym nic ciekawego,
laduje tak jak trzeba
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.