Autor Wątek: Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady  (Przeczytany 187110 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #340 dnia: Grudzień 02, 2010, 15:10:35 pm »

Offline junior

  • magDaymnVE
  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Mężczyzna
Excalibur#1937,  czy w zimę też masz zlikwidowany dolot ciepłego powierza ?

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #341 dnia: Grudzień 02, 2010, 17:55:58 pm »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1911
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Cały czas. Ostatnie zanotowane spalanie jak już mróz złapał to 10,4 LPG.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #342 dnia: Grudzień 02, 2010, 20:14:21 pm »

Offline junior

  • magDaymnVE
  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Mężczyzna
Jutro ide to wywalić i ustawić żeby ssał tylko zimne powietrze.

Jak ty uzyskujesz takie spalanie, rok temu po regulacji u gaziarzy palił mi w okolicach 11-11.5 LPG.
No  chyba że kupiłeś poldka od dziadka i masz nową instalacje :)

Na przedostatnim baku spalił 13l i już mnie to zaniepokoiło, teraz jest w trakcie testów bo zmniejszyłem mu troche dawke gazu, wymieniłem filtr powietrza, spuściłem syf z reduktora i zobaczymy.

Domyślam się że nie mulisz auta i nie jeździsz na 5 biegu 50km/h.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #343 dnia: Grudzień 03, 2010, 11:08:43 am »

punisher

  • Gość
Ocieplenie silnika zwłaszcza w zimie ma duże znaczenie i  potrafi sporo zmniejszyć spalanie. Wszelkie maty ocieplajace pod miskę olejową (nawet robione) zatkanie wlotów powietrza pod zderzakiem, między światłami) powodują że silnik załapuje temp. 90 stopni i taką ją utrzymuje po kilku km a nie kilkulnastu/kilkudziesięciu. No i ssanie przez dolot wyłącznie zimnego powietrza - mocno zimnego :). Im szybciej parownik się zagrzeje tym zamiana gazu z cieczy w postać lotną będzie szybsza, jego sprawność będzie lepsza, dlatego trzeba mieć i dobry termostat.

Wg. moich badań jakość instlacji gazowej nie ma aż takiego znaczenia w spalaniu jak się ludziom wydaje. Natomiast ma wpływ ogromny na jałowe obroty ("pływanie" obrotów), gaśnięcie na skrzyżowaniach, kopa jakie auto dostało od fabryki, duszenie się silnka (zasyfiony filtr gazu, szlam w parowniku). Przykręcony LPG czyli muuł = małe spalanie, instalacja dużo popuszczona i większy kop = duże spalanie. Najlepiej ustawić na średnio i wtedy i można trochę pocisnąć i spalanie będzie w normie (jak kto lubi). Wg. mnie  silnik poloneza pali najmniej  w temp. ok. 90 stopni i jeździe ok. 70 km/h, nie więcej i raczej nie mniej. Innym tematem jest styl jazdy, ale tutaj się nie wypowiadam każdy jeździ jak lubi i jak go do tego sytuacja zmusza.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #344 dnia: Grudzień 03, 2010, 11:40:14 am »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Cytat: "punisher"
Wg. mnie silnik poloneza pali najmniej w temp. ok. 90 stopni i jeździe ok. 70 km/h,


toś Ameryki nie odkrył, wystarczy spojrzeć na tabelkę spalania w Morawskim :wink:
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #345 dnia: Grudzień 03, 2010, 18:14:59 pm »

Offline junior

  • magDaymnVE
  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "punisher"
Ocieplenie silnika zwłaszcza w zimie ma duże znaczenie i potrafi sporo zmniejszyć spalanie. Wszelkie maty ocieplajace pod miskę olejową (nawet robione) zatkanie wlotów powietrza pod zderzakiem, między światłami) powodują że silnik załapuje temp. 90 stopni i taką ją utrzymuje po kilku km a nie kilkulnastu/kilkudziesięciu. No i ssanie przez dolot wyłącznie zimnego powietrza - mocno zimnego  . Im szybciej parownik się zagrzeje tym zamiana gazu z cieczy w postać lotną będzie szybsza, jego sprawność będzie lepsza, dlatego trzeba mieć i dobry termostat.


Zrobiłem ten patent u siebie z zatkniem wlotów gdy nastały pierwsze mrozy-zatkałem je tekturą, fakt temp. silnika była sporo wyższa niż zawsze, podczas jazdy było wszystko w porządku tzn. utrzymywał tak 85-90 stopni non stop, ALE schody się zaczęły gdy np. postałem troche na światłach albo w jakimś korku to na wskaźniku miałem z 95 stopni ( nie wiem czy to wskaźnik na desce przekłamywał ), bałem się silnika nie przegrzać i wywaliłem to w pi.... :P

Pamiętam że w  Caro- były takie płachty gumowe które sie zakładało na grill , że wtedy się silnik nie przegrzewał...

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #346 dnia: Grudzień 03, 2010, 23:18:26 pm »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1911
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Cytat: "junior"
Jutro ide to wywalić i ustawić żeby ssał tylko zimne powietrze.

Jak ty uzyskujesz takie spalanie, rok temu po regulacji u gaziarzy palił mi w okolicach 11-11.5 LPG.
No  chyba że kupiłeś poldka od dziadka i masz nową instalacje :)

Na przedostatnim baku spalił 13l i już mnie to zaniepokoiło, teraz jest w trakcie testów bo zmniejszyłem mu troche dawke gazu, wymieniłem filtr powietrza, spuściłem syf z reduktora i zobaczymy.

Domyślam się że nie mulisz auta i nie jeździsz na 5 biegu 50km/h.

No to po kolei.

Spala tyle ile chce - ja mu nie bronię - dawki mu nie ograniczam, regulacji jeszcze było odkąd go kupiłem w lipcu.

Kupiony od jegomościa, który nie wiedział chyba gdzie się wlewa oleje bo w silniku było może ze 2 litry, a skrzynia i most prawie sucha... silnik grzmoci panewkami aż wrony uciekają (żart), ogólnie jest w stanie bardzo średnim. Pomijam fakt kręconego licznika o bitą setkę tysięcy...

Mulenie auta tylko dobiłoby silnik do końca. Jeżdżę normalnie w pełnym zakresie zielonego pola. Gaz dodaję energicznie ale stopniowo, żadnego "do dechy" - no może czasem ;) Hamuję silnikiem gdzie tylko się da, rozgrzewam na benzynie, obecnie nie ruszam z miejsca póki nie ma minimum 50 stopni, wtedy też przełączam na gaz. Ciśnienie w oponach w zimie mam 2,1 jak było ciepło to 2,4. Tyle - żadnych jakiś tam kombinacji nie robię.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #347 dnia: Grudzień 05, 2010, 13:24:31 pm »

Offline carus

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 51
    • kundel 1.6V
panowie mój borewicz 1.5aa skrzynia 4 pali mi gazu 15 litrów na 100(miasto normalna jazda) troszkę nie za dużo

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #348 dnia: Grudzień 05, 2010, 13:40:36 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
Cytat: "carus"
panowie mój borewicz 1.5aa skrzynia 4 pali mi gazu 15 litrów na 100(miasto normalna jazda) troszkę nie za dużo
OHV tyle pali. w zime to normalne.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #349 dnia: Grudzień 05, 2010, 14:03:49 pm »

Larry075

  • Gość
Mój atu plus 1.6 GLi Bosh spali przy normalnej jeździe 11litrów gazu /100km + jakies 1-1,5litra benzyny (zaleznie jak często sie odpala). Górna, maksymalna granica przy 3kilometrowych wycieczkach to 16,5litra lpg

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #350 dnia: Grudzień 05, 2010, 14:05:51 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
mi w tamtym roku 1.5 OHV palił gazu 15-18l. Zalezalo od stylu jazdy. Ale to na krotkie odcinki gdzies 5km. I odpalany na gazie.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #351 dnia: Grudzień 05, 2010, 14:30:54 pm »

punisher

  • Gość
Carus: OHV są najbardziej paliwożerne, wiem bo mam.  Jeśli chcesz aby palił mniej musisz przykręcić śrubę główną od instalacji LPG na wężu i nieco obniżyć obroty jałowe na ok. 800-1000. Przeglądnij tej wątek, tutaj koledzy podali wiele sposóbów jak można obniżyć spalanie.

Junior:: wg. mnie temp. 95 stopni jest nadal w normie. to nie woda w czajniku która się gotuje tylko silnik w który sprawność wrasta wraz z temp. Ja taką temp. czasem uzyskuję w lecie i nic sie nie dzieje z silnikiem. Ba! czasami w zimie włącza mi się wentylator aby chłodzić.  Można panikować jeśli temp. będzie 125 stopni. Poza tym w mieście możesz przy 95 stopniach chłodzić silnik wrzucając na luz co jakiś czas jeśli warunki pozwalają oraz właczyć na maksa ogrzewanie w kabinie, wtedy gorąc pójdzie na nagrzewnicę kabinową i spadnie temp. na pompie wody.

Excalibur: Silnik auta rozgrzewa się najszybciej podczas ruszania i rozpędzania auta nie podczas pracy jałowej, ale widocznie lubisz ciepły silnik i kabinę od rozpoczęcia jazdy.

Jeszcze z ciekawości napiszę o temperaturze: mam pozaklejane szczeliny, auto stało tydzień nie ruszane i zmrożone, temp w nocy minus 15, dzis rano minus 8. Przyniosłem akumulator z piwnicy, wiadomo drapanie szyb, chlup wrzątkiem powoli po parowniku, auto odpaliło za 4 razem na gazie, jedynka i wyjazd. Przymroziło mi koła dlatego rozbujałem auto i wyjechałem. Po 4 km jazdy temp. wody 90 stopni. Tak się utrzymywało cały czas podczas jazdy. Dodam, że w mroźne dni warto na początku jazdy wdepnąć kilka razy silno hamulec w polonezie, tłoczki hamulcowe w zaciskach lubią się zapiekać na zamrożonym aucie i auto hamuje podczas jazdy co niekoniecznie poczujemy. No i nie ruszać, nie zaciągać hamulca ręcznego w zimie za zamrozi linkę w pancerzu.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #352 dnia: Grudzień 05, 2010, 15:11:19 pm »

Offline carus

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 51
    • kundel 1.6V
no może macie racje bo mój borewicz pali bp 12-13litrów po mieście to gazu zawsze spali 2-3 litry więcej niż benzyny a tak poza tym to mamy zimę

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #353 dnia: Grudzień 05, 2010, 16:31:32 pm »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1911
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Cytat: "punisher"
Excalibur: Silnik auta rozgrzewa się najszybciej podczas ruszania i rozpędzania auta nie podczas pracy jałowej, ale widocznie lubisz ciepły silnik i kabinę od rozpoczęcia jazdy.

Również tak uważam, ale w zimie wolę mieć czyste szyby BEZ DRAPANIA ich i odrywania wycieraczek od warstwy lodu. Po to wymyślono ogrzewanie i nawiewy aby z nich korzystać, dlatego najpierw odpalam na benzynie, odśnieżam/odmrażam szyby i po 2-4 minutach wsiadam do auta, przełączam na gaz i wiem, że wszystko robię zgodnie ze sztuką. Jeśli nie mogę ze spalaniem zejść niżej niż te 10,5-11,0 LPG w zimie to trudno. Płakał nie będę a wiem, że auto (silnik konkretnie) odwdzięczy się bezawaryjną pracą.

Przykręcanie głównej śruby przyniesie więcej złego niż dobrego - silnik zwłaszcza na gazie pali albo paliwo albo zawory. Policz co jest bardziej opłacalne...

Podobnie uważam, że odpalanie na gazie w ujemnych temperaturach prędzej czy później skończy się awarią parownika.

Warto na zimno przekalkulować czy opłaca się schodzić ze spalaniem o litr lub dwa kosztem serca naszych maszyn. Ja wiem, że nie.

Tyle z mojej strony

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #354 dnia: Grudzień 05, 2010, 20:19:31 pm »

punisher

  • Gość
Chciałbym aby ktoś z Was mający duże doświadczenie w obsludze silników uzasadnił mi kilka rzeczy jako początkującemu i obalił moje myślenie (jeśli jest złe).

1. Powiedzenie "silnik pali albo paliwo albo zawory" wydaje mi się ściemą i nieprawdą ponieważ przykręcenie śruby na parowniku LPG spowoduje palenie w cylidrach ubogiej mieszanki czyli mamy dużo powietrza i mało paliwa. Czyli wybuch mieszanki jest silniejszy, mocniejszy i dłuższy powież mamy więcej tlenu, zatem w cylidrach mamy o wiele wyższą temperaturę na gniazdach zaworowych co może wydawać się szkodliwe. Ale nie jest, bo na zbliżonej zasadzie działa turbo i tam nikt nie mówi o przepalonych zaworach.  Wiadomo że rozpędzony wirnik turbosprężarki wtłacza ile sie da powietrza do komory spalania (jak najwięcej powietrza stąd - konstruuje się od dawna  zmienne geometrie łopatek wirnika aby wtłoczyć go wiecej).

Może tłumaczeniem tutaj jest mocniejsza i trwalsza budowa korpusów i tłoków silników diesla ale to wynika raczej z panujących tam ciśnień sprężania jakich nie ma Pb. Gdyby w uturbionych dieslach dodawanie kolejnej ilości paliwa wraz z zwiększaniem powietrza wynikająca z obrotów sprężarki przynosiłoby efekt  - wtedy nie istaniałaby turbodziura, a istnieje i w niektórych motorach czasam k...wsko duża. Więc stosuje się inne rozwiązania na wpakowanie do mieszanki max tlenu. Więc zwiększanie dawki paliwa w mieszance nie przynosi często efektu jak by się wydawało.


Wysilone silniki z turbodowawaniem (PB i ON) nie padają szybko, ale uszkodzi się bardzo szybko i napewno osprzęt do niego: wirnik w turbosprężarce (wycieki oleju z simeringów i łożysk, zatarcia itd.) i wtryskiwacze (listwa, pompa itd.). Zauważyłem że w autach na  LPG przez wyższe temperatury w komorze spalania i wydechu padają właśnie szybciej tłumiki (dziury - głównie pierwszy i środkowy) niż w na PB (gdzie temp. jest niższa) i nic więcej. W najnowszych silnikach na ON tak samo szybko padają tłumiki jak na LPG bo tam komputer sterujący wtryskiem co jakiś czas wypala wysoką temp. sadze z spalania ON osadzone wewnętrz tłumików.

Jeśli komuś wydaje się że na przykręconym LPG auto psuje się bo odczuwa efekt szarpania wozem to jest w błędzie bo wówczas mamy problemy z świecami, kablami zapłonowymi, cewką zapłonową lub ustawionym zapłonem. Silnik na LPG wymaga tej elektryki w idealnym stanie (nie tylko dobrym lub dostatecznym), stąd na przykręconym na żydowsko gazie tym szybciej wyjdzie nam objaw złego prądu (zbyt słaby wchodzący na świece) i przebicia na kablach załonowych. Dlatego kompletnie nie przemawia do mnie mówienie że skręcony gaz jest zabójstwem dla silnika.


2. Traktowanie parownika powoli gorącą wodą w zimie i odpalanie na gazie wg. mnie nie powoduje psucie parownika. Robię tak 1.5 roku, poprzednik kilka lat w tym wozie. Nic nie było czyszczone za wyjątkiem zlania szlamu i nadal głupie działa bez problemu. W parowniku z czasem niszczy się główna membrana - błona od sztywności której zależy wyginanie się jej i precyzja działania. Im błona jest cieplejsza i nowsza tym lepiej się wygina i jest czulsza na dodanie gazu w aucie. Membrana jest nagrzewana przez płyn chłodniczy w tzw. małym obiegu wody więc po to się odpala na PB aby płyn szybciej zagrzał membranę od środka przepływając przez parownik.

Gorący parownik = najmniejsze spalanie (bo sprawniejsza zamiana postaci skroplonej gazu w opary) i nagrzana membrana główna i ta mniejsza druga. Zatem polewanie powoli gorącą wodą parownika przyspiesza jego zagrzanie bo ciepło rozpływa się po całości parownika. Membrana sztywnieje dlatego, że guma z niej zbudowana parcieje z czasem i pod wpływem "agresywności" płynu chłodniczego z zanieczyszczeniami i osadu mazutowego wytrącanego z LPG oraz ostrych minusowych temperatur (kurczenie się gumy). Więc nie widzę sensu mówić że odpalanie na PB jest jedyne co dobre i prawidlowe, ale powiem: najwygodniejsze.


3. Najlepsze i najnowcześniejsze k...rewsko drogie auta miejskie bijące rekordy niskiego spalania VW Bluemotion, VW Lupo itd. wbrew temu co się wydaje są banalnie przerobione i przykręcone m.in:
a.  zamula się specjalnie motor ustalając żydowskie porcje paliwa w danym okresie wtrysku (auto nie ma kopa ale jedzie normalnie)
b. obroty jałowe są do minimum zaniżone
c. przełożenia skrzyni biegów są wydłużone
d. przestawiony jest termostat, silniki są lepiej ocieplone i przody na wlot powietrza mocno zabudowane, wydajniejsze chłodzenie na lato (przegrzewanie silnika)
e. polepszona elektryka zapłonowa, mocniejszy akumulator i rozrusznik (system start/stop)
f.  lepsze łożyska w kołach
g. jeszcze chudsze opony o bieżniku z mniejszym stykiem
h. itd. itd o których mi się nie pisac nie chce...

Więc jak widać cudów nie ma jak niektórzy sądzą, trzeba tylko myśleć  i poprawiać fabrykę FSO :) a nie gadać że się nie da bo tak muszą polonezy palić. Nowoczesne auta wcale nie mają super lepszych idealnie wydajnych silników, mają po prostu lepszy wydajniejszy osprzęt do niego i myślenie konstrukcyjne o zachowaniu pędu, energii i ciepła.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #355 dnia: Grudzień 05, 2010, 21:02:43 pm »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1911
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Krótko.

1. Na każdym forum jakie znalazłem w necie, gdzie była mowa o ubogiej mieszance gazu, zawsze prędzej czy później pojawia się temat wypalania zaworów i NIE TYLKO zaworów. Uboga mieszanka = dużo wyższa temperatura a więc powolnie wypalanie uszczelek, zaworów, uszczelniaczy zaworowych itp.

2. Jakby polewanie parownika gorącą wodą było normalną czynnością przy jeżdżeniu na LPG w zimie to producenci instalacji dodawaliby do kompletu czajnik bezprzewodowy na 12V. To oczywiście żart, miałem na myśli po prostu eksploatację zgodnie z zasadami. To sztuczne oszczędności. Nie wierzę, że tak podgrzewany parownik nie cierpi w jakiś sposób. Nie mam na to żadnych dowodów i miał nie będę. Ale takie cudowanie mnie punisher po prostu wnerwia. Poza tym - komu by się chciało wiecznie z czajnikiem gonić do auta? Nie lepiej wlać te 10 litrów benzyny do baku? Na samo odpalanie i zagrzanie układu chłodzenia to do wiosny spokojnie wystarczy.

Żeby nie było - nie chcę i nie mam zamiaru Cię obrażać tym postem - mówię po prostu co myślę.

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #356 dnia: Grudzień 05, 2010, 21:08:57 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
A mój ostatnio spalił 24l/100km i... mam to gdzieś, po to założyłem LPG, żeby się nie martwić o spalanie  :mrgreen:  zaznaczam, że mam OHV, 1.6 oczywiście, nie jakieś tam paliwożerne V8 :P
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #357 dnia: Grudzień 05, 2010, 21:17:38 pm »

punisher

  • Gość
Ja się nie obrażam, chętnie wysłucham inne opinie :).  
Wszystkie VOLVO 240 domyślnie i MERCEDES-BENZ W123 tylko w wersji eksportowej europejskiej północnej lux (z automatyczną skrzynią) maja wbudowane czajniki na 12V w bloku silnika oraz dodatkowo wyjściem wtyczkowym na 220V zlokalizowany pod motorem, a dodatkowo volvo programowalny włacznik/wyłacznik czasowy podgrzania kiedy np. śpisz i wstajesz do pracy. W nowszych wersjach wprowadzono Webasto z modułem nagrzania silnika i nawiewem kabin. Niestety często w nowych autach nie ma tych rzeczy, bo zbyt mocno wpływają na cenę auta...

PS. sam podpinałem kabel pod oryginalne gniazdko 220V w W123 sedana 2.5 diesel w siarczyste mrozy którym jeździlem rano z ojcem do pracy :). Spojrzenia sąsiadów bezcenne wraz z prośbami: "Panie pomożesz Pan moją Cytrynę odpalić bo się spóźnię, mam kable zapłonowe... "

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #358 dnia: Grudzień 05, 2010, 22:45:17 pm »

franca

  • Gość
Mam rekord (bez szaleńst na śniegu, no może na zakrtach minimalnie) 23,5L/100km. Chyba coś mam źle ustawione :P

Ile palą polonezy, porównanie spalania lpg, porady
« Odpowiedź #359 dnia: Grudzień 05, 2010, 22:48:15 pm »

Offline Mardas#1946

  • Witajcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 788
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU + GSI 1,6,2000 r. LPG-AL 700,70U,klimatyzacja Fab. kontrolka AFR
Cytat: "Rafał#1951"
A mój ostatnio spalił 24l/100km i... mam to gdzieś, po to założyłem LPG, żeby się nie martwić o spalanie :mrgreen: zaznaczam, że mam OHV, 1.6 oczywiście, nie jakieś tam paliwożerne V8 :P
.
Rafał#1951, I to mi się podoba .Postawa godna do naśladowania.Grunt to się nie przejmować.Ale swoją drogą to Rafał#1951, te 24l to trochę przydużo.Zjedż przynajmniej do 15 l w mieście ,a to już będzie b. dobrze, jak na dobrze wyrególowaną  OHV kę :wink:  :wink:
Mardas- Jimi wiecznie żywy !!!!!!!!!!!! ,a moje ATU nie do zdarcia !!!!!!


http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/108123