A ja mam pytanie:
Jak bardzo miarodajne są wyliczenia spalania sposobem "zalewam do pełna, zeruje licznik, znowu zalewam i sprawdzam" 
Wychodzą mi w miare niskie wyniki, ciekaw jestem czy ten pomiar może mieć aż tak duży błąd systematyczny. (ok 2-3 l w wyniku)
Chodzi mi o to czy zawsze w miarę krótkim odstępie czasu tankując do pełna będę miał w butli tyle samo gazu?
Koledzy rozwiejcie moje wątpliwości : )
jezeli zawsze tankujesz na tej samej stacji ,a wielozawor jest sprawny i dobrze odbija ,to roznica w objetosci gazu na calym zbiorniku bedzie w okolicach 0.5l,
ale masa dostarczonego paliwa ma spory rozrzut w zaleznosci od pory roku (sklad meiszanki) oraz temp. na zewnatrz jezeli zbiorniki nei sa podziemne,
dlatego niektore stacje i nei zawsze ale czasami ponizej -20C nie sprzedaja gazu ,bo za duzo by wchodzilo i mialyby mniejszy utarg na 1l
najlepiej zalozyc sobie konto na motostats i prowadzic systematyczne notatki ,to widac jak sie rozklada zuzycie paliwa i mozna wychwycic bledy grube