założyłem zegarek mera
pol tik, tik, tik, tik...
![:] :]](http://forum.fsoptk.pl/Smileys/emoty/kwadr.gif)
Ja na otarcie łez, po nieudanym wyjeździe majówkowym, którego de facto nie było (z powodu pogody)

popołudniem zabrałem się za odświeżenie alusów.
Poldek transformował się w wysokoobrotową maszynę do polerowania, szkoda tylko że nie miałem kogoś do pomocy, bo wtedy mógł bym skorzystać z pełni "potencjału" i robić 2 koła na raz

skoro i tak całą dupę podnosiłem.
Przed/w trakcie:

Po:

Aż miło było patrzeć jak obleśny czerwony kolor i przy okazji wszystkie purchle znikają!
Rozważałem polerowany na lustro rant, ale po użeraniu się z pierwszą felą, stwierdziłem że szkoda mi czasu i trysnąłem w kolor. Przy drugiej mnie coś tknęło i zacząłem od grubszego, mocniejszego papieru (60 z pasa cykliniarki do podłóg; poprzednio 100) i... z tą poszło jak po maśle

Ale że już jedną pomalowałem to na razie będą srebrne wszystkie, a jak mi się znudzi to juz wiem co robić

Jak na razie jestem więcej niż zadowolony z efektu, jak na pierwszy raz. Jutro jeszcze poprawki, kolejna warstwa, opony i może na wtorek na spocie pokaże się w nowych kapciach. Przynajmniej na przodzie.
Jeszcze zostaje sprawa dekli - widzę że KUPIĆ płaskie (zwłaszcza w ludzkiej cenie) to jak wygrać w totka, więc może ze zwykłych wyciąć środek i wyszpachlować jakoś?