czy opłaca się na nią wziąć samochód? czy nie bedzie problemow z ubezpieczalnią czy po prostu nie ma jej w bazie i jest bez zniżek?
Też miałem takie dylematy, myślę że bezpieczniej jest dopisać Babcię jako współwłaścicielkę, wtedy unikniesz jakiś kłopotów przy tfu tfu szkodzie. Raz grożą niewypłaceniem odszkodowania, raz nie - zależy od ubezpieczyciela. Najlepiej posprawdzaj w ubezpieczeniach direct jakie są stawki, jak różnica jest minimalna to chyba szkoda zachodu na kombinowania i jeżdzenie autem jak na szpilkach żeby tylko coś się nie przytrafiło bo zgodnie z prawami Murphy'ego i tak będzie najgorzej
Zobacz ofertę np You Can Drive reklamują się jako przyjaźni młodym kierowcom bez zniżek, aczkolwiek mi dojechali pary razy taką cenę, że zaniemówiłem
Jak uda Ci się wpisać jakimś cudem babcię z pełnymi zniżkami do dowodu to dobre oferty mają w proamie, dodatkowe 10% zniżki.
Trzeba kombinować, bo jednak ceny są bandyckie jak na polskie realia. Nie każdego stać na oddanie miesięcznej pensji do kasy ubezpieczyciela ot tak.
Podsumowując:
Po pierwsze bardzo wnikliwie przesiać oferty ubezpieczycieli, może ktoś będzie miał taką ofertę, na którą się skusisz i nie będzie trzeba kombinować : )